Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Idę jutro z kochankiem na kolację a jego żona myśli że

Polecane posty

Gość gość
Jak twoj maz przejrzy na oczy z pewnoscia kopnie cie w d**e....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak twoj maz przejrzy na oczy z pewnoscia kopnie cie w d**e.... x Juz nie kopnie naiwna kobieto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij sie sprzataniem idiotko bo wieczor jeszcze bedziesz musiala brudna pale wylizac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:48 - zrobiłaś na obiad zupę grzybową z muchomorów?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie....z brudnych fiutow i podesle ja tobie zebys sie nazarla!sk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob mi loda za bulke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, ze kobieta zle zyczy drugiej kobiecie. Kobieca solidarnosc? Etam, wy to musicie rywalizowac i wydrapywac sobie oczy. Byle by nie zakochac sie w tym kochanku, bo kobiety sa takie durne :d milosci z jego strony raczej nie ma, tylko moze sie spuscic. Jak lubisz seks to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka zazdrość starych pudernic, hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jad i poczucie wyzszosci kochanki tylko przez to, ze komus staje i umie obsluzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosc? jak ktos ma ochote na zdrade to droga wolna, nie rozumiem tych zon rywalizujacych z kochanka, to wina meza glownie, bo taka kochanka nie ma zobowiazan. Mnie jedynie boli, ze nie ma zadnej solidarnosci babskiej :( mi np. ciezko byloby wziac sie za zonatego, bo sama nie chcialabym zeby ktos dobieral sie do mojego chlopaka. Empatia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to naprawde nie jest powod do dumy czy poczucia wyzszosci, samoocene mozna poprawic sobie inaczej, nie wiem, rozwijac swoje umiejetnosci zawodowe np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo albo glupota az boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że zazdrość :) orgazm będą miały jak sobie napiszą :D Empatię to ja mam do słodkich szczeniaczków, a nie do paskudnych żon, które myślą że ja zaobrączkowały faceta to mogą być spokojne, no nie moje panie, nikt nie jest niczyją własnością :) każdy jest wolny i może robić co chce :) ps. zaraz wracam, jadę do kosmetyczki na depilację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bo ty takiego seksu nigdy nie zaznasz smiech.gif xxxx Jestes pewna? Niektore kobiety maja najlepszy seks wlasnie ze swoim mezem. Ale to jest poza twoim zasiegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ode mnie masz bukiet róż . Nareszcie jakaś naiwna wzięła sié za tego chama i prostaka. Upojnego wieczoru kochana. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ....trzeba wydepilowac stara zarosnieta d**e bo jeszcze stary gach moglby nieznalesc otworu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 dziś ja idę jutro z mężem na kolację, a jego kochanka myśli, że idziemy obgadać rozwódjezyk.gif wait...smutas.gif x Tak tez bywa :) life is brutal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mega bym całowała pysk tygryska :) Wzrusza mnie Brołken

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken jakaś ty wyzwolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciłam :D trochę się nam przedłużyło, hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracasz o 23 i twierdzisz, że się przedłużyło? Byliście gdzieś na wsi i zamknęli remizę, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja cie swietnie rozumiem. Maz to maz, kochanek to kochanek...zanim wyszlam za maz (pozadny, bogaty, solidny- to co powinien miec maz) mialam sporo zonatych...seks super, drogie prezenty, i wiekszosc weekendow mialam dla siebie... cudowne lata.. potem przyszedl czas wyjsc za maz. I w zyciu nie wzielabym pod uwage zadnego z bylych kochankow, choc par*******lo sie dla mnie rozwiesc:-) jak juz bylo fatalnie to tlumaczylam ze za zadne skarby nie moge rozbic rodziny :-) malzenstwo mam fajnie, ale chyba znow wdam sie w romans.. moj typ chyba tak juz ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż za eufemizm dla określenia prostytutki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cóż za eufemizm dla określenia prostytutkiusmiech X Co druga osoba to prostytutka. Każdy za coś sie sprzedaje, chowa honor do kieszeni. Żona daje doopy mężowi za wypłatę, mąż liże doope szefowi za podwyżkę a szef liże doope radnym za kontrakty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kiedyś twierdziłam że z żonatym nigdy, i n...nagle bach, zakochałam się. I wszystkie moje twierdzenia poszły w siną dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie :-( a dlugo myslalam,ze nigdy z zonatym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żona daje doopy mężowi za wypłatę....." X Nie każda żona nie pracuje i musi czekać na wypłatę od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×