Seks z kobietą po 50

Witajcie drodzy forumowicze, chciałbym się Was poradzić w pewnej sprawie. Ostatnimi czasy nawiązałem relacje z pewną kobietą w wieku 56 lat. Od trzech lat jest sama, twierdzi, że ciężko jest jej znaleźć kogoś w jej wieku i daje mi do zrozumienia, że brakuje jej seksu. Wygląda to tak jak by była chętna na seks ze mną i czeka na mój ruch. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to że sam mam 32 lata. Nigdy nie byłem ze starszą kobietą i jestem ciekawy czy seks z kobietą w wieku 50 lat jest przyjemny, czy może seks z kobietą w tym wieku nie daje już odpowiedniej przyjemności i lepiej nie zawracać sobie głowy. Nie jestem desperatem, ale już dłuższy czas z nikim nie byłem i jako, że nie jestem bardzo wymagający to zastanawiam się czy nie warto było by spróbować. Bardzo chętnie przeczytam wasze opinie i doświadczenia.

O ja... aż tak zdesperowany jesteś? Seks z kobietą do 40tki rozumiem, ale ty się za starą babcię chcesz zabierać... :D

ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak wygląda ciało 56 letniej kobiety...

No wiesz, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Na swoją obronę powiem, że trzyma się bardzo dobrze i nawet nie widać, że ma tyle lat.

Spróbuj, to się przekonasz a może być całkiem fajnie jeśli babka jest sympatyczna, atrakcyjna.

Napalone 50ki chłepcą spermę jak kotek mleko. I często pozwalają na anal.

A czemu Ty sie na forum pytasz? Przeciez my nie znamy tej kobiety i nie wiemy nawet jak wyglada. A aeks jest inny z roznymi ludzmi.

Jeździsz samochodem? 2,3,7 letnim? Spróbuj się przejechać samochodem z lat 70, najlepiej radzieckim, nie nie żadnym wyremontowanym klasykiem, starym pordzewiałym rzechem gdzie rozklekotane jest praktycznie wszystko, luz na kierownicy, zawieszeniu, słabe hamulce, śmierdzi, kopci ogólnie tragedia. No z punktu a do b przejedziesz, na głowę nie kapie ale czy to jest przyjemność???

Jeśli babka zadbana i wieku po niej nie widać to bierz. Gwarantuję, że nie zapomnisz tego...tak będzie fajnie:P Tylko nie zapomnij nam opisać!

9:09 przesadzasz

No dobra można się przejechać kilka km dla eksperymentu ale do codziennej jazdy się nie nadaje. Docenisz wtedy swoje młode niby zwykle autko :)

Bo są różne kobiety , w każdym wieku są te zadbane i nie . Sama zblizam się do 50 tki i jestem z kimś młodszym. I nie dlatego , ze jak sie nie ma co się lubi... Zanim się zwiazalismy zabiegal o mnie długo. To ja miałam opory z racji tej różnicy. Zwłaszcza, że to naprawdę atrakcyjny mężczyzna.

W wieku 32 lat to ja miałem pierwszy seks i to z prostytutką jakby mi się wtedy tak trafiło to bym się nie zastanawiał tylko pieprzyŁ jak dziki

Lepiej być z mądrą, zgrabną zadbaną ale starszą kobietą niż z młodą, pustą, pryszczatą lalą z wymaganiami z kosmosu. Oczywiście napotkania idealnej w odpowiednim wieku szczerze życzę autorowi

Jesli ona jest choc tr podobna do mojej mamy tez po50 biez jo zaraz. Jak ona wygl?

Wolę osiemnastki :)

Mnie zawsze pociagaly kobiety w tym wieku. A lat mam 30

Taka okazja a Ty jeszcze się namyślasz. To najlepszy wiek do igraszek nie musisz się zabezpieczyć.

Taa..k dobry wiek mozno walic jak w kacze du pe

Tylko nie oszukujmy sie, kobieta w tym wieku w ubraniu bedzie atrakcyjna ale jak sie rozbierze i wyeksponuje swoje obwisle i pomarszczone cialo to emocje juz mogą opaść

To prawda ale zalezy od delikwenta jak napalony i jego 1 moze zakochac sie jak mu dobze siepodlozy!

50 latka i obwisle ciało? I nie trzeba się zabezpieczać? Widział ktoś z was zadbana 50tke? Jak widac, nie !!!!Gimbaza tu siedzi i głupoty wypisuje:-)

A fuj moja ma 52 i mysle zebys zobaczyl jo a jeszcze posluchal jaka jest w luxku zmienilbys zdanie sam poszed nanjo a nawet polecial biegiem so wyjotki zdrowy tryb czesty sex geny !!

seks z kobietą w tym wieku to żadna przyjemność. Raz, że rozstępy na udach, piersiach, brzuchu, dwa, że pochwa jest już bardzo luźna i nie czujesz jak wchodzisz, słabe doznania. Ja bym tak nie mógł... to jak z własną matką albo ciotką klotką to robić :D

To fakt ale tszeba kochac swoje mamusie!!!?

A młode nie mają rozstępów?:-D Wiesz co to mięśnie koegla...dzieciaku ? Poczytaj, może czegoś się dowiesz. Na naukę nigdy nie jest za późno