Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ponad rok bycia ze sobą to dobry czas, żeby zacząć współżycie ?

Polecane posty

Gość gość

Mamy po 26 lat i od roku jestem z facetem, chodzi o to, że jeszcze nie robiliśmy tego ze sobą, było już kilka takich momentów gdzie mogło rzeczywiście do czegoś dojść, ale zawsze mówiłam wtedy nie i on później nie narzucał się, dwa tygodnie temu nawet spaliśmy ze sobą i osobiście nawet trochę chciałam, żeby doszło do czegoś, ale też powiedziałam,ze jeszcze nie teraz, wtedy wytłumaczyłam się mu, że mam te kobiece dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co wy robiliscie do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z nim ponad rok i masz już swoje lata więc powinnaś wiedzieć co do niego czujesz. Bo rozumiem, że nie chcesz robić tego bez żadnego uczucia. Nie możesz w tej kwestii zdawać się na zdanie innych, przecież jesteś dorosła kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 No normalnie to co robi każda para, wspólne wyjścia do kina, restauracji, wspólne wakacje, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po roku związku to ja już byłam po ślubie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry czas na rozpoczęcie współżycia jest wtedy, kiedy uznasz, że partner może być tym, z kim chciałabyś spędzić resztę życia. Kiedy pasuje on Tobie, poznałaś go, i wiesz, że traktuje Cię poważnie. Także nie odliczaj w latach, miesiącach, dniach, czy godzinach od rozpoczęcia relacji, bo to bez sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale ja naprawde nie rozumiem jak mozna byc ze soba przez tyle czasu i ze soba nie wspozyc - nie wiecie czy jestescie kompatybilni itp. Milosc miloscia ale potem jak sie okaze ze seks beznadziejny to co? Zaraz wszyscy mnie zjada i nawyzywaja od puszczalskich ale przestanmy zyc i myslec ze seks to taboo i ze nie jest wazne czy jest fajny czy nie. Mysle ze to najwyzszy czas zebyscie rozpoczeli wspolzycie zeby odkryc sie jako para w tej ksweti i zobaczyc czy do siebie pasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:31 No nie każdy daje na pierwszej randce. Ja go kocham, ale nie chce zrobić niczego głupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy ja powiedzialam zeby dawac na pierwszej randce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktoś powiedział ze na pierwszej randce? co to znaczy "dawać"? :O jesli jestes dorosłą kobietą to chyba możesz robić co chcesz. Co ciekawe w mojej rodzinie jest kilka malżenstw, ktore pobrały się co paru miesiącach "chodzenia" i są razem kilkadziesiąt lat. Czy Ty myslisz ze ten twoj chłopak to rok bez seksu wytrzymał?? codziennie wali konia albo ma kolezanke na boku pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:33 Nie jestem autorką tej wypowiedzi, ale powiem tak ja to zrobiłam na drugiej randce po 2 tygodniach znajmości, nawet sama go do łóżka zaciągnęłam. Osobiście nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:36 Wiem, że każdy facet to robi, osobiście sama też się samozaspokajam myśląc, że robię to z nim, jednak mimo wszystko co innego myśleć, a co innego robić naprawdę. Nie sądzę, żeby mnie zdradzał, wie, że nigdy bym mu tego nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIgdy nie dostaniesz gwaracji bo seks nie przypietuje ci zwiazku na cale zycie ale tez szkoda czekac i nie doznac fajnych momentow. Bo co? Bo to nie po katolicku, bo grzech? bardzo stare myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak. Miałam kilku chłopakow, z żadnym nie spałam, "bo nie". Potem poznałam faceta i po tygodniu poszlismy do łóżka. Obecnie jestesmy 15 lat po slubie i jest ok. Po prostu czułam, że to TEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu czepiacie się autorki? Według mnie jest bardzo wartościową kobietą. Szanuje swoją cnotę i odda ją temu, który ją kocha a nie przypadkowemu fagasowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po roku związku ja byłam na porodówce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poraa
Ja czekałam i trwało to rok. Czekałam rok żeby być pewna, że robię to z mężczyzną którego kocham... No niestety kilka lat później on powiedział, że już nie kocha... Seks to nie pieczątka, ale zbliża ludzi bardzo jeśli robią to z uczucia, a nie idą do łóżka po 2 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jestem samotną matka. Dalam mu na pierwszej randce i wpadłam, on się zmyl od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz z nim spedzic zycie? to nie zastanawiaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:45 Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze nie ma reguly ale tutaj sa jakies skrajne wypowiedzi - jak ktos sie kocha to znaczy ze sie puszcza a jak ktos nie uprawia seksu to ze jest wartosciowym czlowiekiem. Wszystko zalezy od tego jak ty na to patrzysz ale mozna byc wartosciowa kobieta uprawiajac seks ze swoim chlopakiem. A faceci to z drugiej strony tez sa nienormalni - kochac sie chca ale na zone najlepiej dziewice nieprzechodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:50 Jasne, że chce z nim spędzić życie, to co uważasz, że powinnam go dziś, albo jutro zaprosić na noc i w ogóle nie czekać z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, rok to sporo czasu, on chyba chodzi do burdelu bo nie wiem jak może tyle się spotykać i nie zadymać, myśle że najwyższy czas się "sprawdzić" w tym temacie, ile masz zamiar czekać? Albo to skończ albo daj mu doopy, nie marnuj facetowi czasu ani sobie. 26 lat to już stara kobyła, a seks to nie lot w kosmos, nie musisz się tak do tego szykować strasznie, trochę luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i jestem samotną matka. Dalam mu na pierwszej randce i wpadłam, on się zmyl od razu Zgłoś hahaha, pewnie jeszcze "kolorowy" bambo, ale fujare miał jak koń i straciłaś panowanie nad własną pipą, oj tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś daj mu już zaroohać, ile będziesz czekać? do 30stki?? jesteś dziewicą jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zamierzacie być rodziną? np. wziąc slub? jesli jestes pewna ze chcesz z nim isc przez zycie to nie ma na co czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten facet to jakiś impotent? rok chodzić z laską i nie zamoczyć, hmmmm, w jakiej to wsi takie cuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla tych co dają na pierwszej randce nie do pomyślenia będzie czekać z tym rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, po co pytasz obcych? To wasza decyzja i macie prawo nie robić tego jeszcze nawet kolejny rok jeśli nie chcecie. Przede wszystkim to Ty musisz być pewna że tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 Ja tu żadnych cudów nie widzę, dla mnei to normalność, żeby nie dawać pierwszemu lepszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×