Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Depresja poporodowa

Polecane posty

Gość gość

Czy zetknęłyście się z depresją lub kimś kto przez nią przeszedł? Bardzo proszę , napiszcie o swoich doświadczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z poporodowa nie ale z „normalna „ tak,2 razy już miałam paskude

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam akurat baby bluesa ale nie chce mi się o tym pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj bardzo bo od baby bluesa do depresji bywa blisko. Serdecznie życzę, aby tylko na tym się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość (21.19) - leczyłaś się psychiatrycznie, czy tylko psychoterapią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam depresję w związku z bulimią. Brałam leki i chodziłam na terapię. Pomogło. Trwało to prawie 4 lata, ale minęło. Teraz zmagam się z PTSD po porodzie i tylko CUDEM nie mam znów depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.36 depresja by nie pytała, czy Ty masz na nią czas ;) Ciesz się, że nie masz nic do powiedzenia w tym temacie, bo depresja jest gorsza niż niejedna choroba fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam poporodowa. Nie leczylam się i bardzo tego żałuję. Nie ma co się zastanawiać. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W prawdziwej depresji, czy to poporodowej czy to wywołanej innymi czynnikami, nie daje nic "wzięcie się w garść". To stan który ogarnia czlowieka wbrew jego wysiłkom i postanowieniom. Można to porównać do bycia pod wpływem jakiegoś środka kt powoduje ogromne cierpienie psychiczne - kto tego nie doświadczył ten wypisuje bzdury o tym że można "nie mieć czasu na depresje". Depresja ma rozne nasilenia. Ale daje się leczyć, jeśli nie całkiem wyleczyć to z całą pewnością doprowadzić do długich nawet kilkuletnich okresów remisji i życia może nie na 100% szczęścia ale na mocne 90 :) Depresję poporodową łatwiej wyleczyć niż tę inną. Tutaj artykulik pani psycholog https://www.tatento.pl/a/1491/na-temat-depresji-poporodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy leki nie powodują tycia, ja tylam i wyrzuciłam leki. Znacie takie od których się nie tyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam depresje poporodowa. Straszny stan i nie wiedziałam ze depresja jest tak okropna choroba. Pamietam ten stan i nigdy nie chcialabym wiecej tego przechodzic. Najpierw ciagle plakalam, nic mnie nie cieszylo, jak wstawalam rano to juz nie moglam sie doczekac wieczora az przezyje ten dzien i poloze sie spać. Ciagle plakalam. Czasem wychodilam na spacer z dzieckiem to ryczalam na lawce w parku a ludzie patrzyli na mnie jak na wariatke. Ciagle mi sie wydawalo ze jestem powaznie chora i zaraz umre, ale nie napawalo mnie to strachem tylko czulam ze jak wkoncu umre to skoncza sie moje meki i widzialam to w kategorii ulgi. nie moglam nic jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę akurat takie antydepresanty na których przytyłam nie jakoś strasznie ale jednak,w sumie u mnie to nie jest aż takie złe bo już nie mogłam nic jesc i wyglądałam jak wieszak,wystające kości zero cycka i zapadnięty brzuch,ale tylko te na mnie działają,ale próbowałam tez innych które nie maja takich skutków ubocznych jak tycie ale na mnie nie działały.Pojdziesz do psychiatry to ci powie co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam mam przepisane leki i w związku z tym kolejne pytanie. Czy brałyscie leki i karmiły? Wprawdzie doktor twierdzi ze mogę ale ja oczywiście się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam Xetanor. Nie przytylam po nich, ale też nie karmilam, bo nie miałam wtedy dziecka na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość (15.16 z 14.04.) - jak długo się leczyłaś, kiedy odczułaś poprawę? Napisz. Twoje odczucia to wypisz, wymaluj mój stan. Nie mam już siły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie leczylam sie, tzn chodziłam tylko po lekarzach i zrobilam wszelkie mozliwe badania lacznie z rezonansem itd bo serio wydawalo mi sie ze jestem chora na cos bo ciągle wymiotowalam i mialam straszne mdlosci, schudłam 20 kg, zylam caly dzien o talerzu zupy wcisnetym na sile. Mi tak po prostu to zaczelo powoli przechodzic jak przyszlo lato, poznalam kilka osiedlowych mam, zaczelam wychodzic do ludzi, bardzo pomogla mi siostra ktora ciagle mnie odwiedzala, minelo jakoś naturalnie. Ten stan trwal jakies pol roku. To chyba hormony szalaly po porodzie. A co tobie jest ? Jestes swiezo upieczona mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mam maleńkiego synka 10m-cy. I ciągły strach o niego i przeświadczenie, że wszystko robię źle i jestem złą mamą. Wiem, że tak nie jest ale nie mogę wyrwać się ze szponów paraliżującego strachu i niepohamowanego płaczu. Wszystko mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 38 współczuję, tutaj tylko lekarz pomoze. Najpiekniejsze chwile z dzieckiem uciekna Ci przez to. Kiedys kobiety nie nialy depresji na taka skale bo byla otoczona ludzmi a teraz jesteśmy niestety same nasi mezowie pracują cale dnie wiec nawet ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćABC
Miałam depresję poporodowa. Na początku był strach, zw stanie się cos dziecku lub mi i że mąż na pewno sobie nie poradzi. Często płakałam, ale myślałam, że to baby blues. Niestety ta nicość pochłonęła mnie. Na szczęście sama zdobyłam się na tyle siły by iść do psychoterapeuty a on od razu stwierdził depresję i wysłał mnie do psychiatry. Dwa lata leczenia lekami. Najgorszy stan w życiu. Nie czekajcie aż depresja Was pochłonie. Czym szybciej się zglosicoe po pomoc tym większa szansa na szybsze wyjście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×