Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawsze będę już sama?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze będę już sama? Ładna, wiem... atrakcyjna osobowościowo, empatyczna i tu chyba za bardzo :( Od kilku lat nie poznaję nikogo normalnego... Jakby mnie nie zauważali a ja ich... Tylko desperatów kochających po dwóch dniach, jawnych zboczeńców lub wiecznych singli... A jak już jest szansa na normalność to ja z kolei nic nie czuję. Żadnej chemii... Więc kumpel nr 56789... A mam dosyć samotności... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad sama mozesz wiedziec jaka jestes fajna? Ja tez nie spotykam wogole kobiet. Tylko jakies dziwne na portalach, ktore zapomnialy po co tam sa. I to samo wrazenie, nie widac mnie? Chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wiem o sobie? Dużo:) Lubię siebie! Swoje ciało, swoje życie, trafiło mi się oryginalne hobby... A ludzie bardzo mnie lubią. Nie, nie mam przerośniętego ego... "Fajność" nie pomaga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sama pewnie nie zagadujesz do mezczyzn? Do mnie nigdy, zadna kobieta w realnym swiecie sie nie odezwala. Ja tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak to? Milczysz na co dzień;) Zagaduję jedynie zawodowo lub koleżeńsko... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kolezensko, ale raczej unikam, bo juz za bardzo lubie kolezanke co ma chlopaka. Niezagaduje jak wiem, ze ma meza, po co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie.. Wiadomo. Chyba, że ot tak bez "spodoba mi się" Ja mam blokadę na kumpli. Lubię ich czasami uwielbiam, ale zero chemii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jestes les?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie... W żadnym wypadku;) byłam w wielotetnim związku, wiele lat temu. Potem chwilę był przy mnie przyjaciel, ale nie było nam "po drodze" i po kilku latach samotności, próbuję kogoś poznać i... Dramat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, ja mam podobnie. 25 lat, za mną nieudane narzeczeństwo. też jestem atrakcyjna, "fajna", bardzo miła i empatyczna, mam hobby, przyjaciół, nie piję aczkolwiek nie mam problemów z nawiązywaniem nowych znajomości i ludzie mnie chyba lubią. i co z tego wszystkiego? wydaje mi się, że możesz mieć podobny problem do mnie, czyli chyba nie poznałaś siebie do końca i sama nie wiesz czego i kogo szukasz. nie masz tak, że jak poznasz jakiegoś faceta, który wydaje się dobrym kandydatem na partnera, to na początku szybko się zauraczasz, ale dość szybko zauważasz jakieś "ale"? ja tak mam... teraz ktoś jest w moim życiu, ale trafiłam na taki moment, ze on sam chyba nie wie do końca czego oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo mam. Lat troche 44,po rozwodzie. Kazdy sie dziwi ,ze taka atrakcyjna i bez faceta. Oni lataja za puszczalskimi ,ot cała prawda. Takich normalnych kobiet nie szanuja. Potwierdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie... Na nic nasza fajnosc bo wokół brak fajnych i wartościowych facetów. Po prostu, jest popyt na takich ale brak podaży...jakie to smutne :(. Malo jest fajnych facetów, powiedzialabym ze 90% to doopki, kłamcy, kobieciarze, chamy i prostaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Od kilku lat nie poznaję nikogo normalnego (...) Tylko desperatów kochających po dwóch dniach, jawnych zboczeńców lub wiecznych singli... X Ej, ale przeciez ty tez poki co jestes wieczna singielka. Dlaczego mierzysz ich inna miara niz siebie sama? Dlaczego wieczna singielka uwaza sie za kogos lepszego od wiecznego singla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a ci wieczni single o których wspomniałaś to co z nimi nie tak? Jeżeli dogadujesz się z takim to w czym problem? Przeszkadza ci sam fakt, że facet nigdy nie miał dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie. Ja tez nie mialem, jestem uczuciowy i czy to dziwne, ze moge sie dosc szybko zauroczyc, zakochac? To nie jest zle. Nie dostrzegacie tego co dobre. Bardzo dziwne, ze nie zauwazaja mnie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podporek
cześć nie będziesz zawsze sama bo będziesz mogła popisać choćby tutaj choćby ze mną;) stąd mój sympatyczny nick - masz ochote pogadać o czymkolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że mężczyzna singiel, też powie, że straszną oddycha na normalne fajne kobiety , które nadawałyby się na kochankę, przyjaciółkę, żonę i matkę jego dzieci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem wrażliwy i nieśmiały chodz staram się tego nie okazywać - wiem ze ciężko mi będzie znaleźć kobietę swego serca, czasami mam blokadę w rozmowach z kobietami w sensie nie wiem jak się zachować, czuję że zrobię z siebie błazna i zostanę wyśmiany ma tak ktoś z was? Czasami się smieję i żartuję czasami nic z tego nie wychodzi - przezywam straszne katusze i frustracje,boję się że mam niezdiagnozowaną depresję i nerwice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam singli... Źle zostałam zrozumiana! Wieczny singiel czyli nie ma zamiaru z nikim się wiązać. Tylko zabawa... Ps. Nie, nie jestem wieczną singielką Mam za sobą 14letni stały związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kobiet od autorki. Kochane kobietki:) fajnie, że jesteście... Dziękuję za wpisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach... 39;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To karma. Karma zawsze wraca. Czasem wcześniej ale zwykle dopiero po ścianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma chyba z poprzednich wcieleń.... W tym nikogo osobiście w temacie uczuć nie zraniłam :( ps... po jakiej ścianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zderzenie się ze ścianą to osiągnięcie takiej granicy wiekowej (z reguły połączonej z wyeksploatowaniem się na karuzeli k***sów) kiedy to kobieta musi się uganiać za mężczyznami miast odwrotnie. 00 Laski kiedy sa młode i atrakcyjne miast znaleźć sobie partnera, z którym mogą coś osiągnąć to się bawią. A myśleć o stałej relacji zaczynają kiedy widzą, że już nie ma wokół gości gotowych stawiać drinki i sponsorować wakacje na wyspach w zamian za szansę na zamoczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na bank nie moja karma!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×