Jaki polecilibyście preparat na zmniejszenie wypadania wlosow tzw ZAKOLA?

Taki bez recepty. Jakieś wcierki? I żeby troche sie zageszczaly tam gdzie sie przerzedzają

Loxon 2% albo podobny preparat Minoxidil. Mnie pomogl przy pierwszych objawach lysienia. Na zaawansowane lysienie to tylko tabletki hormonalne.

stara sprawdzona metoda to sperma powaznie w s*****e masz duzo substancji pobudzajacyh cebulki sprubuj nie pozalujesz

Z wcierek to Jantar, innych nie próbowałam a ta jest super. Tabletki polecam biotebal i revalid. Dobre jest też picie drożdży, skrzypu i pokrzywy. Sama walczę z maniakalnym wypadaniem włosów i to mi pomaga. Ah, I do szamponu polecam dodawać olejek rycynowy. Można też posmarować nim zakola. Olejek na pewno pomoże!

Babki uzdrowicielki na Podlasiu tak zwane Szeptuchy, polecają startą marchew. A przepis jest taki: Zetrzyj dużą, zdrową marchew na drobnych oczkach. Startą marchew wraz z sokiem wcieraj w głowę. Dla lepszego efektu pozostaw i owiń głowę folią. Zostaw na godzinę. Po zabiegu, zmyj szamponem.

maszynka do strzyżenia/golenia po zakolach nie zostaje śladu:)