Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dommmi

Obsesje zniszczyły mi życie

Polecane posty

Gość Dommmi

Będąc w związku ciągle podejrzewałam zdradę, miałam na tym punkcie obsesję, mąż niestety dawał mi powody do podejrzeń i nieufności, ale te myśli nękały mnie cały czas przez kilka lat. W trakcie związku ciągle miałam też obsesję, że jestem w ciąży, robiłam testy, mimo, że miałam spiralę i mąż nigdy nie kończył we mnie. Po rozstaniu nadal męczą mnie takie natrętne myśli. Praktycznie nie ma chwili żebym była spokojna i zrelaksowana. Napadają mnie dziwne i katastroficzne myśli, ciągle czuję w brzuchu kulę ze stresu. Na przykład wmawiam sobie, że mam hiv, moje dziecko zginie, znienawidzą mnie na studiach, ktoś porwie mi syna, itd. Ludzie mnie unikają, chyba wyczuwają, że nie jestem do końca normalna, nie mam przyjaciół, znajomych. Wizytę u terapeuty mam w poniedziałek, do psychiatry też się zapisałam, ale termin mam na maj. I chciałabym się Was zapytać, czy mieliście podobne problemy i czy terapeuta może mi w tym pomóc? Poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co się dziwić.Polacy zdradzają na pęczki.Terapeuta nic nie da,pogódź się z tym że tacy są mężczyźni.Nie każdy ale większość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość folrek 11
w d/upie większość, wiekszość to fajni faceci ale jak sie nie umie wybierac tylko d/upą sie kieruje to tak wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommmi
Już kij z tymi zdradami, mi bardziej chodzi o to co się dzieje ze mną teraz. Czy mogę otrzymać pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do dobrego psychiatry, dobierze ci leki, jesli beziesz je sumiennie brala to ci przejdzie... mi przeszlo po 2-3 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommmi
A jakie leki brałaś? I czy te myśli już nie wróciły jak przestałaś brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz jakas nerwice, nerwice natrectw i naretne myslenie, i to normalnie mozna leczyc. ja bralam leki z grupy SSRI i mi pomogly, bralam je rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te leki dzialaja po 2-3 tgodniach, ja mialam skutki uboczne tylko pierwsze dwa dni, bralam je rok, i odstawiam przez 4 tygodnie z lekrzem. polecam tez isc kilka razy na terapie, zeby pomogli ci z tym walczyc i wytlumaczyli ci dlaczego tak myslisz. wtedy latwiej sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obowiązkowo psychiatra. Tak jak pisały dziewczyny: leki i terapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommmi
Mąż nie był Polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o nerwicy natręctw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja eks ma też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×