Poroblem ze wzrostem z dziewczyną

Witam, Otóż ja mam 166cm, ostatnio w pracy poznałem dziewnczynę która ma ja sama powiedziała 173cm, bardzo się polubiliśmy, generalnie z mojej strony to miała być przyjań od razu w mojej głowie powstała bariera że ten wzrost będzie problemem, źle to wygląda ale też na pewno mnie rzuci kiedyś. No i tak się kolegowaliśmy, spacerki, kino, znajomi, spacerki, łyżwy, wypady aż kilka razy (od 3 tygodni prawie co 2 dzień) lądujemy w łóżku. I nagle pada z jej ust że ona mnie kocha i chce związku, a ja wiem że mimo że bym chciał to i tak to nie zda egzaminu co zrobić?

zostawi cie jestes kurduplem

7 cm to duzo. ale w milosci nie ma barier wiec nie widze problemu.

raczej nie masz szans na kobiete wogole w zyciu wiec korzystaj z seksu za darmo ona pozniej i tak cie zuci

Raczej zrezygnuj od razu nie łąm serca jej

Dziewczyna kocha, to bądź z Nią szczęśliwy.

zauroczenie przejdzie

Zawsze wyznawałem zasadę - i mówiłem to dziewczynom wyższym ode mnie (173 cm) - że w łóżku wszyscy jesteśmy równi. Wzrost naprawdę nie ma znaczenia (liczą się inne przymioty).

Przejmujesz się pierdołami, może jeszcze za ładna :-D ...i nie słuchaj tych kretynek czekających na dwumetrowych królewiczów z egzotycznych krajów szukających Polek 1,5m z ,,lekką" nadwagą

Co za "chlory" tu piszą, aż się płakać chce :/ Autorze, co ty masz za problem? Że jesteście szczęśliwi ale ona jest 7 cm wyższa? Naprawdę żyjemy w takim ciemnogrodzie że dziewczyna wyższa o kilka cm od partnera to już "nie może się udać"?! Sam autorze bez urazy głupoty piszesz skoro zakładasz taki temat. Jak facet ma ponad 180 cm i chodzi z dziewczyną 155 cm to wszystko w porządku ale jak dziewczyna jest wyższa o głupie 7 cm to już problem, naprawdę?! Skoro lądujecie w łóżku to jej nie przeszkadza Twój wzrost, a jeśli obawiasz się że kiedyś Cię zostawi dla wyższego... nikogo nie można być pewnym, miałbyś 185 cm też mogłaby cię kiedyś zostawić z zupełnie innego powodu.

Autorze ta dziewczyna cię zostawi ale nie ze względu na wzrost tylko za ograniczenie umysłowe :)

BAha

czy jestes debilem?