dlaczego wszystkie stare panny mają koty

gość dziś - wszystko, co chciałam :) Odwiedziłam każdy kontynent, osiągnęłam w zawodzie wszystko, co chciałam. Przeżyłam wielką miłość i wielką nienawiść. I nagle się okazało, że życie mnie już tak nie bawi, bo spełniłam wszystkie swoje marzenia.

gość dziś - wszystko, co chciałam usmiech.gif Odwiedziłam każdy kontynent, osiągnęłam w zawodzie wszystko, co chciałam. Przeżyłam wielką miłość i wielką nienawiść. I nagle się okazało, że życie mnie już tak nie bawi, bo spełniłam wszystkie swoje marzenia. x powie ci to kobieta. Może za bardzo skupiałaś sie na spełnianiu oczekiwań innych a nie swoich. Zadałaś sobie pytanie ...proste...czego chcesz i kto ma być w twoim otoczeniu bez obaw że zostaniesz sama??? Co lubisz czego nie cierpisz a w tym tkwisz ze starchu?

gość dziś Jak widać kasa nie daje tego szcześcia które tak naprawde jest nam potrzebne. Cieszmy się życiem póki żyjemy bo drugi raz już sie nie powtórzy. Super sprawa że śmigasz na takich motocyklach jako kobieta. Ja woże dupsko autem ale kiedyś miałem motocykl Polskiej produkcji z czasów prl.

gość dziś - nie mam w zwyczaju spełniać oczekiwań innych ludzi, spełniam tylko i wyłącznie swoje. Czego chcę? Chcę przestać istnieć dla świata. Gdybym mogła pracować z domu, to nigdy bym z niego nie wychodziła. Kocham być sama. Najchętniej byłabym sama cały czas. Nie potrzebuję innych ludzi. Kiedyś lubiłam mieć duże towarzystwo, teraz po prostu przestało mnie to bawić. Generalnie życie mnie nie bawi, a jak coś mnie nie bawi, to na ogół się z tego wycofuję.

Jesteśmy tak zaprogramowani by tępić jedni drugich w społeczeństwie. Stare panny, bezrobotni, ateiści, bezdzietni itd. itp. to się tępi. Dlaczego? Bo uciekają od systemu. Bo trzeba skłócić ludzi którzy maja odwagę żyć swoim nieszablonowym stylem życia. Bo sie stawiają. A w dodatku pokazują innym że to nie jest złe życie. Nie akceptuja mody na fb, na sprzedawanie prywatności. Żyją sobie po swojemu, ale trzeba ich zgnębić bo inni nie maja odwagi tak żyć a by chcieli nieraz nie dwa. Ci którzy boją się opinii innych najbardziej piszczą na tym forum. Bo im brak odwagi a są w tej samej sytuacji tylko poddają się stereotypom i indoktrynacji. By być sobą trzeba mieć charakter.

gość dziś - kasa daj****aardzo dużo szczęścia. Ale po pewnym czasie wszystko się nudzi. Kiedy osiągasz wszystko bez większego wysiłku, spełniasz absolutnie każde marzenie jakie masz, to życie staje się trochę puste. Jeśli musisz walczyć o każdy dzień życia i żyjesz, bo jest jeszcze tyle rzeczy, które chcesz zobaczyć i zrobić, to masz motywację. Ja już jej nie mam. Od dłuższego czasu żyję siłą rozpędu i ożywiam się tylko, kiedy odwiedzam jakieś zupełnie nowe dla mnie miejsce na świecie.

gość dziś ile ty masz lat bo ciekawosc mnie zjada ?.

Kasa powinna dawać poczucie bezpieczeństwa w tym kraju. I to wszystko. Nadmiar nie daje szcześcia. Ja marzę by zanurzyć stopy w jeziorze ale nie ma takiego gdzie nie byłoby tłumu ludzi.

gość dziś - jestem jeszcze względnie młoda i to jest najgorsze. +/- 35.

gość dziś ile ty masz lat bo ciekawosc mnie zjada ?. x Ale kogo pytasz , o które wypowiedzi ci chodzi?

gość dziś gość dziś - kasa daj****aardzo dużo szczęścia. Ale po pewnym czasie wszystko się nudzi. Kiedy osiągasz wszystko x O tym właśnie mówie i pewnego dnia dochodzisz do wniosku ze zycie staje sie puste. Może gdybyś sie jeszcze zakochała wszystko stałoby się inne, lepsze.

gość dziś gość dziś ile ty masz lat bo ciekawosc mnie zjada ?. x Ale kogo pytasz , o które wypowiedzi ci chodzi? X pytam kobiety od motocykli.

gość dziś - byłam zakochana wiele razy. Na początku jest fajnie, ale koniec końców zawsze źle się kończy. Nie jestem materiałem do związku, bo dusi mnie bliska obecność drugiego człowieka. Jestem starą panną świadomie. Kiedy się decydowałam na takie życie, to wiedziałam jak to będzie wyglądało i byłam przygotowana na konsekwencje.

gość dziś gość dziś - jestem jeszcze względnie młoda i to jest najgorsze. +/- 35. X Dziewczyno to ty jeszcze młoda laska jesteś i już myślisz o wybieraniu sie na tamten świat?. No coś ty.

Ja jestem "stara panna" i mam kota i w sumie co z tego, moze być. Aha, ze to krytyka w nasza strone, tak, ze jestesmy zle i tak dalej

gość dziś gość dziś - byłam zakochana wiele razy. Na początku jest fajnie, ale koniec końców zawsze źle się kończy. Nie jestem materiałem do związku, bo dusi mnie bliska obecność drugiego człowieka. X A to już trudniejsza sprawa niestety. Niektórzy tak mają. Ilu ludzi tyle charakterów.

gość dziś - Uświadomiłam sobie, że nie mam już po co żyć, tak naprawdę. Lepiej krótko i intensywnie, niż długo i byle jak :) Ale prawda jest taka, że boję się chwili, w której nie będę już sprawna i będę zdana na siebie, bez żadnej pomocy z zewnątrz.

nie lubie sie do niczego zmuszac, udawac, zgadzac sie na role meczennicy poswiecajacej sie a moje relacje z mezczyznami tak wygladaly ze musialabym przyjac takie role i przykleic na twarz sztuczny usmiech. Fajnie jak to komus sprawia przyjemnosc, znalazl te swoja milosc. Ja nie znalazlam i tyle, moze nie jestem do tego zaprogramowana, nie wiem. Robie tak, jak czuje.

nie umiem znalezc sobie mezczyzny dla siebie, jestem nieudolna jesli o to chodzi i tez mnie to ni ziebi ni grzeje, ot tak wyszlo. Atencjuszka nigdy nie bylam, raczej spokojna jestem i cicha, co przyciaga takich agresywnych dominatorow na ktorych nie moge patrzec. Jak mowilam jestem nieudolna i szukanie mezczyzny dopasowanego do mnie, spokojnego to zbyt duzy wysilek. Nie mam motywacji do tego. Probowalam kiedys i czulam, ze zaraz facet mnie zezre, ze to juz nie ja bede, ze nie licze sie w ogole. Jak to ktos napisal, dusi mnie natretna obecnosc drugiego czlowieka, ktory chcialby na tobie polegac w kazdym momencie.

Uświadomiłam sobie, że nie mam już po co żyć, tak naprawdę. Lepiej krótko i intensywnie, niż długo i byle jak usmiech.gif Ale prawda jest taka, że boję się chwili, w której nie będę już sprawna i będę zdana na siebie, bez żadnej pomocy z zewnątrz. x tego nigdy nie wiadomo. ludzie maja dzieci i też lądują pod opieką obcych.

Problem w tym że już nie patrzy się w dusze człowieka. Miłość potrafi rani i tez zabijać. Liczą sie wypełniacze, upiększniacze, kaloryferki. A gdzie szacunek naszych dziadków do małżnki. Ni wuja nie ma. Zmienia się jak rękawiczki, eksploatuje i wymiotuje. Bo natura jest jednak taka , że czegoś brak oprócz wypełnionych ust i dobrego loda. A każdy sie starzeje ten z siłowni też, ten co zarabia krocie też, ten co lubi maryśkę też. I zd*******.

Nie wszystkie. Siostra mojego męża nie ma, "bo to za duży problem ". :) Musiałaby karmić, sprzątać po nim itd. A ona biedna ledwo siebie ogarnia.

gość dziś nie umiem znalezc sobie mezczyzny dla siebie, jestem nieudolna jesli o to chodzi i tez mnie to ni ziebi ni grzeje, ot tak wyszlo. Atencjuszka nigdy nie bylam, raczej spokojna jestem i cicha, co przyciaga takich agresywnych dominatorow na ktorych nie moge patrzec. Jak mowilam jestem nieudolna i szukanie mezczyzny dopasowanego do mnie, spokojnego to zbyt duzy wysilek x Szkoda że ja nigdy nie poznałem takiej dziewczyny z którą mógłbym obejrzeć wspólnie film itp. Która nie jest dziką imprezowiczką a na taką było mi dane trafić i teraz też już żyje sporo lat samotnie. Pewnie tak już zostanie ale cóż życie często toczy się pod górke i pod wiatr.

nie umiem znalezc sobie mezczyzny dla siebie, jestem nieudolna jesli o to chodzi i tez mnie to ni ziebi ni grzeje, ot tak wyszlo. Atencjuszka nigdy nie bylam, raczej spokojna jestem i cicha, co przyciaga takich agresywnych dominatorow na ktorych nie moge patrzec. Jak mowilam jestem nieudolna i szukanie mezczyzny dopasowanego do mnie, spokojnego to zbyt duzy wysilek x Moja krótka rada. Nigdy nie umawiaj się z nikim komu to powiedziałaś. Faceci szybko przetwarzaja takie dane i widza ofiarę w zasiegu ręki.

Wiesz, niektóre kobiety się zmieniają z wiekiem. Ja kiedyś byłam dziką imprezowiczką, tabuny znajomych miałam i życie się toczyło na krawędzi. A teraz siedzę sama w domu i gadam z ludźmi na forum internetowym, zamiast wsiąść w auto, czy posadzić tyłek na motocyklu i jechać gdzieś między ludzi, do znajomych, pobawić się. Bywa i tak.

20:05 tzn? Ofiara w zasiegu reki? rozwin, bo sie zaciekawilam.

gość dziś nie umiem znalezc sobie mezczyzny dla siebie, jestem nieudolna jesli o to chodzi i tez mnie to ni ziebi ni grzeje, ot tak wyszlo. Atencjuszka nigdy nie bylam, raczej spokojna jestem i cicha, co przyciaga takich agresywnych dominatorow na ktorych nie moge patrzec. Jak mowilam jestem nieudolna i szukanie mezczyzny dopasowanego do mnie, spokojnego to zbyt duzy wysilek x Moja krótka rada. Nigdy nie umawiaj się z nikim komu to powiedziałaś. Faceci szybko przetwarzaja takie dane i widza ofiarę w zasiegu ręki. X albo kogos dla siebie bo maja podobny charakter. nie uogolniaj.

tzn. mówisz nie! facetom ale podając tyle danych on już wie jak do ciebie podejść byś stwierdziła że on jest inny. A potem znowu to samo...

Coś ci powiem ...to znowu ja...świat, ludzie nie lubią przegranych, wycofanych, szczerych...ich się wykorzystuje. I tyle. Oddziel intuicyjnie co czujesz. Jak masz skurcz żołądka przy swoim facecie to nie biegunka tylko on cię postawił w wujowej sytuacji. Ciało reaguje tylko my go nie słuchamy, a jest mądrzejsze od zakochanego rozumu.

gość dziś Wiesz, niektóre kobiety się zmieniają z wiekiem. Ja kiedyś byłam dziką imprezowiczką, tabuny znajomych miałam i życie się toczyło na krawędzi. A teraz siedzę sama w domu i gadam z ludźmi na forum internetowym, zamiast wsiąść w auto, czy posadzić tyłek na motocyklu i jechać gdzieś między ludzi, do znajomych, pobawić się. Bywa i tak. X Coś w tym jest o czym piszesz bo wlasnie po trzydziestce jej charakter sie nagle zmienił właśnie na dziką imprezowiczke a to już nie była moja bajka no i poznała kogoś innego i tym sposobem się rozpadło. Bywa i tak. Życie toczy sie dalej ale już w pojedynke.