Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmienie piersią ą podawanie mm

Polecane posty

Gość gość
Ale po co taki temat? Mam dwoje dzieci. Jedno mm. Dlaczego? Bo kochało smoka i butlę. Po licznych bataliach przestawilam na mm i oboje byliśmy zadowoleni, bo ta walka o kp była już męcząca. Drugie odwrotnie. Żadne smoki, butle, miała być pierś i tak karmiłam dwa lata. Po co te ideologie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w domu 2,5 tyg noworodka. Mam też mleko w piersiach i to sporo. Bardzo chce karmić piersią. Ale co z tego skoro moje dziecko nie umie zassać prawidłowo piersi, zasysa samego sutka. Ból jest tak mocny, że przystawiajac go do piersi płacze razem z nim. Staram się karmić w pozycji spod pachy i nie da rady, za bardzo boli. Przed chwilą karmiłam chyba z 45 min a on nadal głodny bo źle ssie. Nie wiem co mam robić, w nocy budzi się co godzinę albo i częściej, jestem zmęczona, niewyspana i sfrustrowana a dziecko głodne. A mleko cieknie jak go nie przystawie. Synek urodził się przez CC 3 tygodnie przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:41- musisz poszukać pomocy , a masz w okolicy jakaś poradnię laktacyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna9974
Powiem wam szczerze, że jeśli chodzi o mleko modyfikowane to nie widzę powodu czemu by nie karmić nim dziecka. To naturalny etap rozwoju przede wszystkim po odstawieniu od piersi, a niektóre matki, jak na przykład ja nie maja pokarmu od samego początku. Ja na przykład od początku karmiłam synka mlekiem Humana 1, teraz jest już na Humana 2 i nic złego sie nie dzieje. Mleko to ma na prawdę dobry i bezpieczny dla dziecka skład, więc nie obawiam się niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj sobie w Google o kobiecie ktorej noworodek zmarl z glodu, kobieta kp I niestety mleka nie bylo ale wszyscy dookola wiedzieli lepiej razem z doradca laktacyjnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Martyna9974 Chyba reklamy Ci kompletnie zakrzywily światopogląd. Przejscie na Mm to naturalny etap w karmieniu? Od kiedy? Bo jakoś przed wynalezienie mm dziwci przeżywamy. Kobieto, jak ktos kp rok czy dwa to potem dziwcko ma zdrową dietę i żadne mm nie jest nigdy potrzebne. Mm nie jest elementem zdrowej diety. To substytut mleka matki, który powinien być podawany ten rok ale potem dziecko ma czerpać składniki mineralne ze zdtowego, świeżego pożywienia a nie proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 22.35 A poszukaj sobie w Internecie o tysiącach dzieci w krajach rozwijających się, które przez karmienie mm umierają przez brak dostępu do czystej wody, biedę i podawanie dziecku mniejszej porcji proszku. Poszukaj sobie o dzieciach, które umierają bo trafiły na zanieczyszczone mm. Chyba była ta sytuacja ostatnio w Azji i ludzie desperacko kupowali mm że Stanów. A temat jest o matkach, które chcą karmic. Chca, nie są zmuszanie tylko same chcą i wiedza że jest to lepsze. A nawiedzone butelkowe nie mając żadnych argumentow gadają znowu trzy po trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna, ty miałaś mleko ale postanowiłas od początku karmić mm. To twój wybór ale nie pisz, że nie miałaś mleka. Każda kobieta po porodzie ma, tak działają hormony. Ale jedna będzie chciała kp i przystawiac dziecko, więc laktacja naturalnie się jej rozkręci. A druga poda od poczatku butelkę z mm i powie, że mleka nie miała. Masz prawo karmić czym chcesz, to twoje dziwcko. Ale nie gadaj, że jest na mm bo ty nie miałaś mleka. Dziecko jest od początku na mm bo ty tak wybralas. Po to jest też ten wątek. Żeby pokazać przyszłym matka, że ten tajemny brak pokarmu to najczęściej, nie zawsze ale najczęściej w 96% bujda, sciema albo zwyczajne kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś poszukaj koniecznie doradcy laktacyjnego w twojej okolicy - przez internet, w szpitalu, przychodni...umów się z nim w domu czy w szpitalu, niech cię nauczy prawidłowo przystawiać dziecko, jak najszybciej. Uda się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie sama próbuje go przystawiać i widzę że ma większość otoczki i sutek w buzi i ciągnie, słychać jak przełyka. Ale mimo to i tak mnie to boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy ma wystarczająco dużo mleka żeby wykarmić dziecko , moja mama karmiła moją siostrę ta niby jadła cały czas i nagle wyszło że wogole się nie najada i dużo chudnie gdyby nie mm by dziecko zmarło z głodu , przy mnie też nie miała pokarmu , kp jest zdrowe ale np. poród siłami natury też jest zdrowszy niż CC bo też dziecko ma kontakt z bakteriami i się klimatyzuje do nowego środowiska a np. w pomorskim ponad połowa porodów to CC nie wierzę że aż tyle kobiet ma do tego wskazanie medyczne , mało która kobieta teraz rodzi siłami natury a później karmi piersią przez pół roku swoje pierwsze dziecko a takie rozwiązania są dla dziecka najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś kobiety nie karmily pół roku piersią swoich dzieci jak 3 miesiące karmily to był sukces i dzieci te normalnie funkcjonują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zaczął właśnie 6ty miesiąc i niestety coraz częściej butla:-( jeszcze tydzień temu był wyłącznie na piersi. Nie krytykujcie, tydzień temu bardzo źle się czułam, okazało się że miałam 199/120 rr W szpitalu porobili mi badania i naszpikowali catoprilem, hydroxyzyną i diuretykiem. Zakaz 30 h przystawiania dziecka do piersi, wiadomo... Nie miałam zapasów mleka, szczerze mówiąc nie miałam nawet mm w domu. Teraz każda próba karmienia piersią to wrzask, przerażające wrzask. Praktycznie karmię przez sen. Laktatorem ściągam coraz mniej:-( poradni u nas nie ma. Nie tak chciałam zakończyć karmienie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.57 nie przejmuj sie tak te najwazniejsze pol roku karmilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękuję za miłe słowo, kochana jesteś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie znowu boje co bedzie gdy bede chciala mala odstawic od piersi? Dosc dlugo ciagle wisiala mi na piersi, mialam malo mleka i tak cale dnie sobie siedzialysmy. Pokarm w koncu sie pojawil w wiekszych ilosciach, ale efekt jest taki ze corka potrafi zasnac tylko przy piersi. Teraz zaczela 5 mc ,boje sie jak to bedzie wygladalo po wprowadzeniu innych posilkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:57- próbuj dalej z karmieniem. 6 miesiąc u nas to też był taki wiek ze dziecko w ogóle nie chcialo ssac piersi i już myślałam że się odstawi. Ja przestawalam karmić jak brałam leki kilka razy na 2 doby , raz nawet 4 doby i udał się powrót do kp. Na spokojnie, musisz się sama leczyć i to jest najważniejsze. Dobra mama to zdrowa mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:06 Boję się odstawić dziecko od piersi. Boję się wprowadzać nowe produkty do jadłospisu. A potem będzie: Boję się odpieluchować dziecko. Boję się, bo dziecko idzie do przedszkola, szkoły Boję się, bo dziecko ma katar i 37,1 Boję się, bo zaraz matura Boję się, dziecko się zakochało etc Tacy ludzie nie powinni się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:51- ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 11.06 Nie ma się czego bać. Moje dziwci też przy piersi zasypial hak były malutkie. Ale dzieci rosną i ciągle się wszystko zmienia. Mam 3 latka i 6 latka i gwarantuje ci, że żadne z nich przy piersi nie zasypia. Haha. To oczywiście żart. Dziwci karmilam dość długo Ale nie było problemu z odstawianiem. Nie ma nic złego w tym, że niemowlę zasypia pisać mleko. To tylko etap więc karm na zdrowie bo skończy się to karmienie wcześniej niż myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluesmother
Dziewczyny, mam problem z laktacją, chciałabym powoli odstawiać małego od piersi, ale jeszcze muszę karmić piersią. Jakie macie sprawdzone sposoby na zwiększenie laktacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakojestlato
To może ja odświeżę temat, bo już trochę czasu minęło:)w moim przypadku pomogła zmiana diety,*********iej stresu, środki dla karmiących mam i przede wszystkim częste przystawianie do piersi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze te wszytskie magiczne srodki na zwiekszenie ilosci pokarmu to placebo. Jak kobieta od poczatku kp to zwykle, w 97% przypadków pokarm ma. Wypicie herbatki czy polkniecie tabletki działa bardziej psychologicznie, wycisza i uspokaja. Jak wierzysz, ze ta herbatka pomoże to wlasnie tak sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakojestlato
W moim przypadku musiały pomóc te suplementy:/ próbowałam dosłownie wszystkiego, aż zaczęłam uczęszczać na sesje medytacyjne w celu uciszenia nerwów:D Ale to prawda, warto wypróbować i zobaczyć, czy coś zadziała (nawet jeżeli w głównej mierze do czynniki psychologiczne):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn od początku był na mm. Bardzo chciałam karmić piersią, wiem jakie to ważne ale z powodów zdrowotnych nie mogłam. Żeby mały mógł lepiej trawić mleczko i żeby nie miał kłopotów z brzuszkiem to probiotyk dawałam, FFbaby. Też flora bakteryjna ma wpływ na odporność. Chociaż tam mogłam ją uzupełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodów złej laktacji jest o wiele wiecej niż tylko podawanie rownoległe mm. Poza tym wiele kobiet nie ma dostepu do doradcy laktcyjnego, nie umie skorygować uchwycenia piersi przez dziecko i zniechęca się po kilku lub kilkunastu dniach karmienia. To nie takie proste żeby dało się znaleźć na wszystko prostą receptę https://www.tatento.pl/a/184/karmienie-piersia-dlaczego-warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamamajasia
Dziewczyny, a ja mam duży problem... chciałabym wrócić do kp:/ dziecko ma 4 mc i od 2 mc jest karmiony mm, ale okazało się, że nie toleruje takiego mleka (duże problemy pokarmowe) i w związku z tym, choć prawie znikła mi laktacja, to chciałabym ją jakość rozkręcić. Może macie z tym doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×