Czy zna ktoś moze sytuacje w której jakiś jegomość wziął ślub a potem

jego żona sprowadziła do domu swoje dziecko z poprzedniego małżeństwa?W moim otoczeniu zdarzyło się coś takiego mojemu koledze.

To koleś nie wiedział że ona ma dziecko?

Ano nie wiedział,jak widać zataiła to przed nim.Dla mnie to było poprostu żałosne.Prawdopodobnie ona musiała go zostawiać u rodziców lub u rodzeństwa

Zatajenie czegoś takiego przed slubem jest podstawa do unieważnienia małżeństwa, ten kolega nie wie o tym? Mógłby unieważnić

Hehe to jak z serialu o Kiepskich

Na całe szczęście miał rozum i zrobił to jak najszybciej.Jak wygladała u kolegi sprawa z podziałem to nie wiem,nie pytałem i raczej wolę nie wiedziec tego.Niestety wśród części naszych kolegów i koleżanek jest skreślony,bo ,,zostawił kobietę z dzieckiem,co z tego ze nie twoim?".To go troche zabolało ale uznał że to nawet lepiej,że śmieci sie same wyniosły.

Kobieta, która ma dziecko to dla ciebie śmieć? Nie chcę wiedzieć CZYM ty jesteś

Ja jestem człowiekiem MYŚLĄCYM,w przeciwieństwie do ciebie debilu.To o smieciach było w odniesieniu do tych ,,kolegów".Jak widac u ciebie jest bardzo ciężko z myśleniem.