Ona gada z każdym tylko nie ze mna

Ja myślę, że po szczerej rozmowie będzie dobrze. Tylko musisz pozostać szczery, uczciwy. Może ona ci nie ufa z jakiegoś powodu? Myślę, że tutaj potrzeba jakiejść owocnej rozmowy a sytuacja się przemieni. Na niedomówieniach niczego jeszcze nie zbudowano.

Na pewno na jej oczach kręci z innymi, a o tej niedostępnej marzy...

Nie kręce, rozmawiam z innymi jak to w pracy, ale o niczym szczególnym. Z kobietami i facetami. Raczej chodzi o coś innego.

A nie traktujesz przypadkiem innych kobiet lepiej, nie rozmawiasz cały czas na jej oczach z inną? - po częsści po to, aby wzbudzić zazdrość? Ja myślę, że przed nami nie jesteś szczery i prawdomówny.

Nie no skąd. Nic takiego nie robię, tylko ona mi się podoba i w takie rzeczy sie nie bawię jak wzbudzanie zazdrości.

a napiszesz jej imie

Nie

a literkę

Kończy się na „A”

1:15 Po co? ;)

po to, bo moze ona tu to czyta a sytuacji, podobieństw duużo

To tym bardziej nie.

to jęcz dalej.. rzeczywiście, jesteś jedynym winnym toksykiem sam wiesz dokładnie o co chodzi, a ludzi się pytasz...

jak tak czytam, to patronuje mi jeden tylko wniosek Tutaj nie chodzi wcale o sprawy podobania, zadużenia czy miłości.... największy problem polega na tym, że faceci myślą tylko rozporkami!

ta kobieta swoim zachowaniem próbuje mu coś przekazać, ale jest za głupi żeby to zrozumieć...

on chyba nie jest taki głupi... już gdzieś tam napisał że to jego wina

Ale co przekazać?

Ludzie to jest zwykle provo!!! Chłop jęczy żałośnie od kilku dni jak ostatnia p***a, ze zakochany ze ona wysyła mu oznaki zainteresowania, a nawet nie a podejdzie i nie porozmawia z nią. Woli wylewać swoje urojone żale na forum kafeterii. Nie wierze na świecie są takie c***y!!! To musi być prowokacja!!!

23:24 A Twoja mama zna ją?

Nie

Nie musicie mnie dobijać tymi wyzwiskami, wiem jak jest.

A jak jest?

Wyszedłem na gamonia, sierote i tchórza w jej oczach i ciężko będzie żeby zmieniła zdanie o mnie.

Tak

Może pokaż że nie jesteś gamoniem i tchórzem.

16:49 To Ty tak o sobie myślisz, nie wiesz, co ona o Tobie myśli :)

Pewnie jeszcze gorzej...

O niczym innym nie myślę, tylko o niej...

Ona w ogóle wie o twoim istnieniu?

Oczywiście, jak może nie wiedzieć?