Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

36 lat i nigdy nie byłam zakochana

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam się czy jest więcej ludzi takich jak ja, czy jestem absolutnym ewenementem ? Naturalnie jak wszyscy chodziłam do liceum, na studia, potem praca jedna, druga, imprezy, spotkania firmowe, prywatne etc i nigdy nie zdarzyło się, żebym się zakochała. Naturalnie byłam w związkach i bywałam zauroczona, ale to nie było takie uczucie, o jakim mogę z całą pewnością powiedzieć, że to "miłość"., tak jak np. opisują to moje koleżanki, które były zakochane. Z partnerami wiązałam się na zasadzie zauroczenia i że było mi po prostu z nimi dobrze - dobrze się rozumieliśmy. Jakoś do tej pory mi to bardzo nie przeszkadzało, jednak ostatnio spotykałam się ze znajomymi, którzy dużo opowiadaja o swoich "miłościach" i opisują to tak, jak ja bym nigdy nie mogła powiedzieć o sobie. Czy ktoś jeszcze ma podobny "dylemat"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś ewenementem aczkolwiek dziwologiem z pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej bylas w zwiazkach, nie jestes dziewica itd. jestes normalna wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam, z tym ze 26 lat i nigdy nie vtlam zakochana. Nawet jakoś specjalnie zauroczona nie byłam. Albo ktos mi sie podobal albo nie. Tworzylam związki oparte na watlych fundamentach, w każdym byłam później nieszczęśliwa i sfrustrowana. Myslalam ze Nie ma takich osób jak ja a Ty jesteś 10 lat starsza i to samo, kto wie może nigdy się nie zakocham :( zburzylas resztki moich nadzieii :( życie jest do d...y!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 41 byłem zakochany ale nie byłem z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość nie wszystkim jest pisana ale myśl pozytywnie może i dla Ciebie jest zarezerwowa. Pozdrawiam i życzę spełnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie więcej wiary w siebie i swoje szczęście!!! Co z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość a zakochanie to dwie różne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz mi jakie są różnice między tymi dwoma uczuciami., bądz tak dobry forumowiczu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz. Chyba nie masz 12 lat by nie znać różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to dojrzałe uczucie w które przekształca się zakochanie. Czasem a nawet często zakochanie się kończy i nid zostaje nic... To tak bardzo po krótce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli miłość zależałaby od dojrzałości to nie byłaby darem. Takie moje zdanie i nie mam 12lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie to silne zauroczenie kiedy idealizujemy dana osobe, chcemy z nia spedzac duzo czasu, dobrze nam w swoim towarzystwie i do tego pociaga nas sekaualnie. Milosc to prawie to samo ale dochodza inne uczucia takie jak martwienie sie o druga osobe oraz chec zeby ta osoba byla szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×