Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Wpadłam będe miała czarne dziecko pomocy!!

Polecane posty

Gość gość
Ok, powiedzmy, ze to nie jest prowokacja- dlaczego piszesz o tym na tym forum, czego oczekujesz? Niby jakiej pomocy?jesli informacji , czy dziecko bedzie czarne, to wygugluj jakie sa mozliwosci na portalu medycznym lub podobnym. " taka wpadka, az wstyd o tym pisac na forum" - wiec po co piszesz? Chyba z nudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję mamo :) Będzie kolejny obywatel, super a jak się postarasz to i 500plus będzie. Gratuluję mamo po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne to było w nocy... był niewidoczny, duży i gruby jak to czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrowanaaaaa
Jestem z Bydgoszczy, podaj email, to jakoś się dogadamy, warto mieć kogoś kto wesprze w takiej chwili :) gościem się nie przejmuj - zwykly cham, teraz najwazniejsze jest dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Nie pisałam tego z "nudów" jestem bezradna nie wiem co mam robić chciałam się poprostu wyżalić bo na rodzinę nie mogę liczyć:( Dzisiaj idę się zarejestrować do ginekologa. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Wszystkim innym użytkownikom dziękuję za słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, no słabo to wygląda. Najpierw kubeł zimnej wody. W sumie jak do seksu to Ci kolor czarny nie przeszkadzał a jak do wychowania dziecko to już tak. Słabe jest tez to ze dałaś się omamić. Ja rozumiem ze tak naprawde to moglby omamić Cie i Polak ale w Polsce to dziewczyny lubia Murzynów bo "taki fajny obcy tajemniczy i będę miała Murzyna jako jedyna i wszyscy beda mi zazdrościć". No i słabe jest to że nawet nie pomyślałas ze mozecie wpaść i co wtedy zrobisz z czarnym dzieckkem? No a teraz trochę pocieszenia:) posluchaj zawsze jest wyjście i to z kazdej sytuacji tylko musisz dobrze wybrac tak zeby Tobie pasowało. Nie bede pisac o aborcji bo jestem przeciw. Mozesz oddac dziecko jak urodzisz. Mowisz ze masz dobrze platna pracę to dasz sobie rade. Nie ma co ukrywac kasa jest mega potrzebna a skoro ja bedziesz miala to bedzie luz. Jesli chcesz wychowac to dziecko no to tez dasz rade. Czy czarne dziecko czy biale to tak samo placze, tak samo ma kolki, tak samo robi kupe itd. A kazda sie boi przed macierzynstwem bo nigdzie na nie nie przygotowuja:) dasz rade. A do krzywych spojrzeń innych ludzi bedziesz musiala sie przyzwyczaic albo wyjechac za granice. Moja kolezanka ma 2 dzieci z Murzynem i to czarnym jak asfalt(pisze zeby Ci uzmyslowic ze od razu widac kolor a nie oklamywac ze moze dziecko bedzowsz miala biale) no i wszystko jest ok ale mieszkaja w Anglii i to jest ta roznica. Podsumowując Autorko łatwo nie będzie ale to nie koniec świata. I kwestia przyzwyczajenia. Rodzinie powiedz jak najszybciej to Ci ulzy i juz nie bedziesz sie tak bała. A co oni zrobia to sie okaze. Powodzenia mimo wszystko!:) trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:07 niby tak milutka i wspierająca jesteś ale kubeł jadu musiałaś najpierw wylać na autorkę i wyładować emocje zanim zaczęłaś udawać fałszywie miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam i się zastanawiam jakiej ty pomocy od nas oczekujesz? Można ci jedynie udzielić jakieś rady, ale nasza pomoc nie jest tu do niczego potrzebna. Wszelkie decyzje musisz podjąć sama i sama ponieść konsekwencje tego co już się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha 8.55 Prawda boli to nie wiesz? A zycie lekkie nie jest a tymbardziej jego konsekwencje. Żadne konsekwencje nie są przyjemne. Jak sie powiedzialo A to teraz niestety trzeba powiedziec B. Ja nic nie udaje. Chyba lepiej jej powiedziec serio jak to wyglada i coś doradzić niż wypisywać jakieś bzdury. Nic jadowitego w moim poście nie widze. A Ty jak pomogłaś Autorce? Oj nijak:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Gość dziękuję że wyraziłaś swoją opinię tak prosto z serca. Dzwoniłam do kliniki i przyjmą mnie dzisiaj na 18.30 w celu potwierdzenia ciąży. Staram się pogodzić myśli związane macierzyństwem. Lecz nie jest łatwo :( owszem planowałam założenie rodziny ale za około 2-3 lata. Nie widzę siebie w roli matki. Cholernie się boję reakcji najbliższej rodziny. Ojciec mi zawsze powtarzał znajdź sobię wykształconego wrażliwego mężczyznę. A tymczasem ja oszalałam na punkce cudzoziemca. Nigdy mi tego nie wybaczą że zawiązałam się z takim chłopakiem. Ojciec dziecka zerwał ze mną kontakt i zostałam na lodzie. Całe życie w tym momencie się zawaliło:( już nawet nie wiem co mam ze sobą zrobić. Może to zabrzmi niedorzecznie ale mam taką cichą nadzieję że ginekolog wykluczy ciążę. Gdybym miała możliwość przeprowadzki się za granicę to bez wachania opuściłabym kraj. Widzę co się dzieje na ulicy jaka panuje nienawiść i dyskryminacja wobec cudzoziemców. Nie chcę narazić swoje dziecko na coś takiego :( gość masz rację odnośnie szczerości i pisania prawdy, życie nigdy nie będzie idealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc martwilabym się wirusem HIV na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollek
A byłaś wogóle u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Gość jest w opisie napisane że to nie prowokacja. Radziła bym czytać tekst ze zrozumieniem. Byłam dzisiaj u ginekologa, potwierdził ciążę. Co prawda to dopiero 5 tc ale na usg był widoczny pęcherzyk ciążowy. Teraz czekają mnie kolejne badania. Zupełnie nie jestem gotowa na macierzyństwo:( to wszystko mnie przerasta. Wiem że sama nie poradzę sobie z dzieckiem. Nie dojrzałam do roli matki. Na dodatek ojciec dziecka wyrzeka się wszystkiego :( całe moje życie w jednej chwili straciło sens. Bardzo bym chciała cofnąć czas. Mimo wszystko postaram się wychować dziecko i dać mu miłość ale nie wiem czy tego dokonam. Jeszcze do mnie nie dociera że będę samotną matką a dziecko będzie dorastało bez ojca :( chwila nieuwagi i całe życie zmienia się gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj do adopcji ze wskazaniem. Ja chętnie zaadoptuje dzieciątko i pomogę ci w ciazy. Jesteś zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prowo ale...Miłośniczkom mieszkanców Ugandy zalecamy zaoptrzec sie w b.dobre prezerwatywy -czemu ? Statystyka chorób przenoszonych drogą płciową sie kłania :O .A co do kwestii kulturowych proszę poczytać jaką pozycję w ichniej kulturze ma kobieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tematu wszystko się pomału ułoży, chociaż teraz wydaje Ci się to niemożliwe i mocno pokomplikowane. Jesteś w ciąży, będziesz Mamą, Twoje dziecko to w połowie Ty - może i będzie miało kolor skóry swojego ojca ale może mieć Twój uśmiech, Twoje oczy czy gesty. Za kilka lat będziesz się dziwiła jak mogłaś bez tego dziecka żyć wcześniej. A dla niej czy jego będziesz najcudowniejszą mamą. Ojciec dziecka może się jeszcze opamięta kiedy to do niego dotrze a może to potrwać dość długo. A to dziecko na pewno przysporzy Waszej rodzinie pełno radości i będzie oczkiem w głowie dziadków. Początkowo pewno będą w lekkim szoku ale szybko się z tym pogodzą i będą Cię wspierać. A jeśli z ojcem dziecka się nie ułoży to i tak za jakiś czas możesz spotkać miłość swojego życia i będziecie szczęśliwi. Masz dopiero 27 lat to nie koniec powieści to tylko zwrot akcji i tego się trzymaj :) wszystko będzie dobrze i nie daj się nikomu "ściągać" w dół. Pozdrawiam i odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja gość 10:51, 11.19. Nazwijmy mnie Mal bedzie łatwiej. Chcesz to mozemy sobie tutaj popisac. Jestem w stanie sobie wyobrazic co czujesz ten strach, dezorientacje itd. Ale uwierz mi to chwilowe. Kazdy by sie zestresował w Twojej sytuacji. Nadchodza nowe wyzwania, problemy i stresy ale takze radości:) daj sobie czas na zaakceptowanie sytuacji. Kazdy by potrzebował czasu. A rodzinie nie dziwie sie ze sie boisz powiedziec bo ja sama balam siw powiwdziwc jak bylam w ciąży i to z mezem hehe. No tak to juz jest :) napisz co tam u Ciebie i jak sie czujesz? Mal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mal.... żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Gość a właściwe "mal" dziękuję za gorące słowa otuchy. Może masz rację życie nie będzie pisało tych złych scenariuszy. Postaram się dobrze wychować dziecko a do krzywych spojrzeń postaram się przyzwyczaić. Jednak nie wiem czy będę potrafiła jednocześnie zastąpić dziecku ojca. Bardzo się boję powiedzieć rodzinie o ciąży, domyślam się ich reakcji :( Nadal nie mogę się pogodzić z rozstaniem, obiecywał mi że będzie chciał założyć rodzinę a teraz wszystkiego się wyrzeka. No ale cóż stało się i trzeba ponieść konsekwencje. Miejmy nadzieję że związek uda się uratować. Jak moje samopoczucie? hmm... od kilku dni czuję uczucie wiecznego głodu oraz ciągłą potrzebę snu, nudności jak na razie nie mam. "mal" a jak ty znosiłaś ciążę i poród? były jakieś komplikacje? bo szczerze przyznam że przeraża mnie akcja porodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie take dzieci są śliczne :) znam rodzinę ona polka on z kongo razem mają 2 synów. Zawsze nie mogę się na te dzieci napatrzeć. Bujna kręcona czupryna duże ciemne oczy i ta oliwkowa karnacja. Marzy mi się mąż czarnoskóry. A tobie gratuluję dzieciaczka. Z tego co słyszałam dziecko po urodzeniu będzie białe a z czasem zacznie ciemnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie jednej rzeczy. Problemem autorki nie jest ciąża, tylko fakt, że dziecko będzie opalone. Mówiąc wprost - baaaardzo trudno będzie jej znaleźć partnera/męża. Większość Polaków i w ogóle białych nie tyka po czarnym nawet kijem przez szczotę. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Na początku zawsze i to ze wszystkim w kazdej sprawie jest ciężko i czy to wyjazd za graniece, nowa praca czy ciąża:) poczatki sa trudne tak juz jest ale z czasem jest za to coraz łatwiej. Po to jest "dno" zeby sie z niego odbić:) wiem ze boisz sie reakcji rodziców ale w sumie to nie wiesz jak będzie i dopoki im nie powiesz to siw niw dowiesz. Wiem ze to banalnie bezmi ale jak sie dobrze zastanowic to wlasnie tak jest. Przygotuj sie do tej rozmowy na spokojnie sama najpierw pomysl kiedy bedzie odpowiedni moment, zastanow sie jakich slow uzyjesz itd. Bedziesz czula sie pewniejsza i przygotowana. Rozumiem ze to nie latwe ale powinnas im powiedziec bo to najblizsze Ci osoby i od nich najłatwiej bedzie otrzymac pomoc i wsparcie tymbardziej ze ojciec dziecka sie wypiął:( jakies wsparcie musisz mieć bo to trudny moment. Co do ojca dziecka to ciezko cos tu wymyśleć. Moze musi ochlonac i wroci za jakis czas do Ciebie a moze nie:/ najlepiej teraz o tym nie myslec tylko zadbac o siebie i dziecko. Z czasem wszystko sie ułoży zobaczysz. Teraz masz mega stresa i chaos w glowie ale to normalne w tej sytuacji. Na spokojnie. W sumie dziecko nie rodzi sie juz jutro:) masz 9 miesiecy:) przez taki czas na pewno co nie co sie wyjaśni i ułoży. Przeciez nie moze byc "wiecznie źle":) Mal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuń póki nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do porodu to wiadomo ze przyjemnie nie jest. Moj byl akurat dlugi bo prawie 30 godzin i mialam bole krzyzowe:/ bolało fakt ale nie jest tak źle serio. I porównania typu ze "bolało jakby Ci kości łamali czy miażdzyli" to tak na wyrost. To jest calkiem inny ból. wszystko sie udalo i skonczylo dobrze a balam sie bardzo do tego stopnia ze jak przyjechalam do szpitala to cala akcja porodowa stanęła a ja chcialam uciec:) czlowiek nie wie co go czeka to sobie wyobraza niewiadomo co. Na razie nie myśl za bardzo o tym bo w sumie masz jeszcze duzo czasu to po co sie zadręczać już teraz a porod Cie nie ominie wiec wiesz:) bedzie dobrze. Wieczny glos? To ja tez go mialam ale mialam tez mega ostre mdlosci takze super ze ich nie masz jak na razie. Mal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i do lekarza umów sie. Teraz musisz byc odpowiedzialna. A poza tym zobaczysz co powie lekarz no i tez bedziesz miala wszystko pod kontrolą bo lekarz Ci wszystko powie co i jak z ciąża to tez bedziesz wiedziala na czym stoisz. A poza tym pamiętaj ze po porodzie dostaniesz "becikowe" 1000zl ale tylko wtedy jak udowodnisz ze bylas pod opieka ginekologa max do 10 tygodnia ciąży najpóźniej to nie warto ryzykowac ze spoznieniem sie. Twoj lekarz potem Ci wystawi zaświadczenie ktore jest potrzebne aby dostac kase także wiesz, musisz ogarnąć bo 1000 na pewno Ci sie przyda:) Mal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bardzo Czarny jest ojciec dziecka? Jeśli trochę lub np. mulat to po dziecku wcale nie musi być widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury z tym porodem! Ja rodziłam 5godzin też się bałam przez słuchanie bzdur od innych matek. A prawda była taka że dostałam znieczulenie i zero bólu☺ cztery skurcze i dziecko już było na świecie. Urodziłam o 5 rano a o 6;00 chodziłam już po korytarzu więc nie piszcie bzdur o porodzie bo to Głowno prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać na mdłości bierz witaminy elevit ja brałam i ani razu nie wymiotowałam. Nie wiesz w te głupoty o ciąży inne kobiety same nie radzą sobie z sobą samą! Jeśli rodzi dziecko i nie współpracuje z położną tylko odwala akcje to ma taki poród a nie inny tym bardziej że nie ma komplikacji tylko to jej wielkie "hallo". Teraz jest znieczulenie i kobieta rodzi bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, że kolor skóry może się ujawnić w drugim pokoleniu... Moja ciotka kiedyś opowiadała, że ma taką koleżankę. Ta koleżanka ma dwie córki. Obie podobne do niej, ona ma ciemne włosy i oczy. I jedna z tych córek wyszła za mąż i urodziła czarne dziecko! Okazało się, że koleżanka ciotki jeździła na saksy, tam wpadła z czarnym i nie przyznała się mężowi. Z kolei mąż jej córki nie chciał jej uwierzyć, że go nie zdradziła, pobił ją i się rozwiódł, nawet nie chciał wierzyć jej matce, jak już się przyznała do wszystkiego. Ta dziewczyna zerwała kontakt z matką i wyjechała zagranicę, a dziecko porzuciła, wychowuje je jej przyrodnia siostra. Podobno tamta się stoczyła zagranicą, pije, ćpa i pracuje w burdelu, ale to nie wiem czy plotki czy naprawdę, bo ona w ogóle do kraju nie przyjeżdża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×