Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niezręczna sytuacja z dziewczyną. Jak z tego wybrnąć? Ona coś podejrzewa?

Polecane posty

Gość gość
Byłem dziś z nią po południu na spacerze. Rozmowa była luźna o pierdołach, gdzie konkretnie byłem co robiłem. Z całości wynika że ona jest bardzo konserwatywna, chyba wieży w boga, (ja totalnie nie), i w koniu krok po kroku docieraliśmy do tematu seksu, ONA: - dla mnie to coś ważnego, muszę dobrze poznać faceta, zeby mu zaufać i się nie zranić, jeślibym się z kimś zdecydowała to muszę tę osobę znać i być pewna jej zamiarów, mogę się komuś oddać tylko wtedy kiedy jestem pewna że razem spędzimy resztę życia. JA - potwierdziłem to i udałęm że myślę identycznie Szczerze? jestem w szoku czy ona stwierdziła że w takim razie jest dziewicą? jak to możliwe że taka kobieta, może być dziewcią mając 28 lat, taką twarz, figure, prace, studia itd. To jest wogóle nie do pojęcia, jest jeszcze opcje ze mnie testowała chcąc poznać moją reakcję, ale jak jest naprawdę dziewicą to nie wiem. Ogólnie widzę, że ona od razu zaznacza żebym się nie spieszył z cielesnością więc nie wiem. I teraz to jak to rozegrać żeby się dowiedzieć czego ona właściwie chce i kiedy zgodziła by się na seks??? Bo jak zaczynam ja calować po szyi to się odsuwa, jeśli ona chciała by seks po ślubie to ja się bym wycofał, ale jak się tego dowiedzieć? Więc... jak dla mnie pułapka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.05.01 powiem ci tak ja swieta nie bylam, mialam mase przygod, pewnie tez ze 100 facetow mni mialo, teraz mam meza i nawet nie chce mi sie wierzyc ze taka bylam, milosc zmienia ludzi, nie sluchaj tych bzdur! xxx Ale może Ty mimo wszystko masz inne myślenie niż autor, który w momencie starania się o kobietę już zakłada zdradę i bredzi coś o jej kochanku, a poza tym rozdziela sex od miłości. Ty masz męża i- zakładam optymistycznie- jesteś mu wierna i jest ok, a on już planuję zdradę, bo kuszą go inne- dlatego jak tu wszyscy piszą- nie nadaje się do związku. No chyba, że się zmieni i zrozumie pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hajime Sugoroku dziś Powiało hipokryzją, on k****arz, ona - inna. xxxxx A ten jak zwykle- nie rozumie sensu postu, ale odezwać się musi... W poprzednim poście jasno chodzi o podejście, a nie o przeszłość. Nie ważne co ona ani on robili wcześniej- chodzi o jego podejście, że już planuje zdradę itd- jak widać zbyt trudne do zrozumienia dla niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.05.01 [19:09 Autorze, czytam ten wątek i jestem zwyczajnie ZNIESMACZONA Twoją postawą. Jestem o wiele starsza, niż ta kobieta, która Cię tak urzekła, jestem wykształcona, mam klasę i dobry, prestiżowy zawód, w którym się realizuję. I być może przeżyjesz KOLEJNY SZOK, że też jeszcze nie byłam z nikim. A powód jest PROSTY- spotykałam na swojej drodze facetów TAKICH JAK TY, którym nigdy nie zaufałam i z czasem okazało się, że miałam rację. Dlatego DLA MNIE jest oczywista wypowiedź tej kobiety. Seks owszem, może być dobrą, radosną zabawą ale TYLKO Z KIMŚ, komu można zaufać i kogo darzy się uczuciem. Napisałeś Autorze: " potwierdziłem to i udałem że myślę identycznie". Zwróć uwagę na wyraz "UDAŁEM" !!! Już to świadczy o Twojej dwulicowej postawie i na miejscu tej kobiety miałabym się przed Tobą na baczności o ile w ogóle nie zerwałabym znajomości. TACY MĘŻCZYŹNI JAK TY- "kobieciarze" (nie chcę tu użyć bardziej dosadnego słowa)- NIGDY SIĘ NIE ZMIENIAJĄ. Ktoś tu dobrze napisał, żebyś zrobił sobie badania. Czytałam ostatnio, że 85% mężczyzn, którzy mieli więcej niż jedną partnerkę są nosicielami wirusa HPV (zapalenia wątroby) i często o tym nawet nie wiedzą. Swoją drogą współczuję tej kobiecie bo takich jak Ty bawidamków to ja już kilku w swoim życiu przerobiłam! Pozdrawiam i życzę więcej refleksji nad sobą Autorze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy nie maja refleksji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 22 tzn jestes dziewica po 30stce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - potwierdzam mój stan i niech będzie, że jestem po 30-tce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co po 40 stce :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś -Widzę, że prowo ma się dobrzeusmiech.gif XXX Provo nie provo- MOJA WYPOWIEDŹ- 11.22 była jak najbardziej poważna. Temat w mojej ocenie ciekawy bo niestety w dzisiejszych czasach niestety "kryzys męskości" STAŁ SIĘ FAKTEM. Wśród mężczyzn jest coraz więcej bawidamków, niedojrzałych emocjonalnie maminsynków i tych (że tak to określę) "z dużym przebiegiem" i niełatwo znaleźć kogoś do stałego, poważnego związku. Wszyscy gonią za emocjami, "motylami w brzuchu" i nastawieni są na "łapanie chwil". Zgodzi się ktoś ze mną? :) A tzw. faceci "z dużym przebiegiem" :P nie zmieniają się nigdy bo to jest już "spaczona psychika" , brak szacunku do kobiet i traktowanie ich przedmiotowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - A to już gościu NIE TWOJA SPRAWA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„"kryzys męskości" STAŁ SIĘ FAKTEM” x Można tak samo powiedzieć o kryzysie kobiecości, czyli puszczalstwie w remizach, oczekiwaniu „równouprawnienia”, które sprowadza się do traktowania faceta jak room service itp. Od zawsze w społeczeństwie byli idioci, egoiści i malkontenci obojga płci. Sztuka polega na tym, żeby wybrać, jakimi ludźmi się otaczam i z kim utrzymuję kontakt. Obecnie jedyna różnica polega na tym, że dzięki (?) internetowi poznajemy zachowania, które dla normalnych ludzi są nie do przyjęcia. Stanisław Lem kiedyś powiedział „przed epoką internetu nie miałem pojęcia, że na świecie jest tylu idiotów”. Trudno się z tym nie zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś -"kryzys męskości" STAŁ SIĘ FAKTEM”. Z kryzysem KOBIECOŚCI nie do końca tak jest. Jestem z pokolenia, którego ten kryzys już nie dotknie. Wyznaję tradycyjne wartości zgodnie z którymi mężczyzna jest MĘŻCZYZNĄ a kobieta- "słaba płeć"- KOBIETĄ co nie znaczy, że jestem "bluszczem" i oczekuję nieustannej adoracji. Wszystkie dyskusje o tzw. "równouprawnieniu" uważam za absurdalne i mącące młodym kobietom w głowach. Równouprawnienia płci NIE MA I NIE BĘDZIE, choćby tylko przez to, że żaden mężczyzna nie może być w ciąży i urodzić dziecka :P Ale to tylko jeden z aspektów, który dowodzi, że tzw. "równouprawnienie" to lewacki MIT. :P A zacytowana wypowiedź St. Lema bardzo trafna I W PEŁNI SIĘ Z NIĄ ZGADZAM. Nigdy wcześniej nie spotkałam tylu idiotów ilu w krótkim czasie w necie. Panie M. Stanowczy- powiem szczerze: gdybym zaczęła wybierać ludzi, którymi się otaczam i z którymi utrzymuję kontakt- musiałabym przestać kontaktować się z KIMKOLWIEK. Niestety, smutna prawda ale OBECNIE ludzie wydają mi się coraz głupsi, egoistyczni- nastawieni tylko na swoje potrzeby, bez empatii i... bez serca. Pozdrawiam, bo jestem Pana fanką na tym forum i z uwagą czytam wszystkie Pana komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że jej powiedz, powinna wiedzieć i mieć wybór. Bądź mężczyzną a nie ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwymiotuje zaraz Boshe jski bucc:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Pozdrawiam, bo jestem Pana fanką na tym forum i z uwagą czytam wszystkie Pana komentarze” x Dziękuję i wzajemnie, miło mi, ale ja cham jestem i nie raz, nie dwa, bez pardonu walę między oczy, wystarczy mnie tylko szturchnąć. Do bycia moją fanką też lepiej się tutaj nie przyznawać publicznie. Dla niepoznaki lepiej się do mnie zwracaj per „ty”:) A co do meritum - nie wierzę, że wśród Twoich znajomych jest tak źle. Może mają swoje problemy, które zagłuszają opryskliwością, może są rozleniwieni, może cokolwiek. Ale warto dać im szansę. Dopiero gdy kogoś poznamy możemy go właściwie ocenić. Jeśli chodzi o twierdzenie, że równouprawnienie to mit - zgadzam się w 100% i niejednokrotnie wykazałem, że kobiety wcale tego nie chcą - bo prawdziwe równouprawnienie jedynie pogorszy ich sytuację:) Wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś - skoro mam zwracać się do Ciebie "na Ty", to PRZYPOMNĘ CI jak DOKŁADNIE ROK TEMU prowadziliście na spółkę ze Szczerym taki topik, gdzie jako "życzliwi doradcy" rozwiązywaliście różne problemy. Pamiętasz to ? Ze mną (a byłam wtedy na urlopie ) rozmawiałeś też przez kilka dni o moich problemach z facetami :P Była nawet mowa o "TKS" :)- nie będę rozwijała tego skrótu :) Może warto znowu powrócić do tego waszego "kącika porad"? Pamiętam, że w tamtym czasie napisałeś w odpowiedzi skierowanej do mnie takie zdanie: "każdy mężczyzna to w gruncie rzeczy chłopiec w krótkich spodenkach. Jak zakłada GARNITUR, to kładzie się do trumny". Cytuję to z głowy więc być może nie dosłownie ale może to pamiętasz? :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja też podbijam : bo temat ciekawy a Kafeterianie zaglądają zwykle tylko na pierwszą stronę lub odnawiają stare, zwietrzałe wątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„"każdy mężczyzna to w gruncie rzeczy chłopiec w krótkich spodenkach. Jak zakłada GARNITUR, to kładzie się do trumny". Cytuję to z głowy więc być może nie dosłownie ale może to pamiętasz?” x Hahaha, pamiętam, to na pewno mój tekst:D Kontekst był trochę szerszy, o ile pamiętam chodziło o ogólne podejście do życia z drobnymi wyjątkami, kiedy należy jednak być poważnym:) Kącik porad miał swoją świetność 10 lat temu, próba reaktywacji niezbyt się powiodła, na razie nic nie wiem o planach wskrzeszenia:) A powiodło się z TKS czy tak sobie? Coś tam było o innym niż Connery, który miał się pojawić, niestety pamiętam jak przez mgłę... i jakiś wyjazd w miejsce, gdzie jest „święty spokój”? Dobrze kojarzę? W każdym razie miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś - Witaj :) Zastanawiałam się, czy się odezwiesz... Tak, to byłam JA :) U mnie jest I DOBRZE I ŹLE, nie chcę tu o tym szczegółowo pisać bo narażam się na hejt a tego chcę uniknąć. Dość mam swoich zmartwień w realu :P Chętnie skorzystałabym z kącika Waszych porad :) choć zdecydowanie wolę Twoje porady- "mało stanowcze" :) niż te "zawsze szczere". Ale i tak uważam, że OBAJ stanowicie zgrany, wzajemnie uzupełniający się duet. Pewnie nie uwierzysz ale Twoje porady z ubiegłego roku skrzętnie sobie spisywałam i mam je w takim specjalnym ZESZYCIE, który zatytułowałam "Zeszyt Dobrych Myśli", w którym od długiego czasu notuję sobie różne spostrzeżenia (własne i cudze), tzw. "złote myśli" i słowa, które w mojej ocenie są ważne i nie powinno się o nich zapomnieć. Być może wykorzystam to w mojej książce o napisaniu której marzę od dawna (i mam w głowie pomysł). TKS wciąż nie było :) choć z tym "innym niż Connery" wciąż o tym rozmawiamy i zastanawiamy się czy meble to wytrzymają :) Traktujemy to jako żart... a może nie ? Nigdy nie można przewidzieć co i kiedy się w życiu wydarzy... Dobrze pamiętasz, że przed rokiem był wyjazd. W tym roku też będzie ale dopiero w lipcu do bardzo dalekiego kraju -na drugiej półkuli. Zaznaczam, że w celu POZNAWCZYM a nie po to, żeby leżeć nad Oceanem :) Miło, że odpisałeś :). Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. P.S. Tu na Kafe jesteś moim absolutnym "Number One" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wciąż podnoszę bo tutaj coraz ciekawiej :) Odnawiają się jakieś stare znajomości hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Autor tu jeszcze zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor wsadza kolejnym chetnym, no nie mogę, traktować sex jak sport Nie dobrze mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×