Niezręczna sytuacja z dziewczyną. Jak z tego wybrnąć? Ona coś podejrzewa?

powiedz prawde jak zapyta - i tak dowie sie wczesniej czy pozniej a okropnie Ja skrzywdzisz jak sklamiesz i duza szansa, ze odejdzie jak odkryje, ze ja oklamales!

ooo

:P

Właśnie trafiłam na takiego idiote jak ty, On sciemniał, chciał wyjść na super gościa z zasadami, trochę mi zajęło nim go wyczułam ale jednak Jesteś żałosny

ale oddalas mu sie czy przetrzymalas go z seksem??

Zaglądam tu czasem np właśnie teraz, przeczytałem wpisy, ale po co miałbym się udizelać jak jestem tutaj ZAJECHANY DO KONCA. Nikt nawet nie próbuje się wczuć w moje położenie i to jak ja się z tym czuję, więc po co mam mówić  co się dzieje? Jesteście obrzydliwi

Niuniuś, jak mi Cię żal. Chcesz lalkę? Czy samochodzik, jak na chłopczyka przystało?

My jesteśmy obrzydliwi??? Obrzydliwe jest to z iloma kobietami spałeś, a jeszcze bardziej to, że niby Ci na kimś teraz zależy, a już myślisz o zdradzie!!! Ktoś tu pisał o bluzce, a ja spytam inaczej- ubrałbyś majtki, która miało na dooopie wcześniej 100 osób??? Czy jednak wydawałyby Ci się obrzydliwe??? I jakbyś się czuł gdy powiedzmy twoja kobieta dała Ci majty w prezencie i powiedziała, że są nowe, a potem byś się dowiedział, że jednak miało je na tyłku i nosiło 100 facetów??? Ty je właśnie robisz to samo- mówisz, że spałeś z jedną, a spałeś z prawie 100. Czułbyś się oszukany w sprawie majtek- na milion procent!!!! To pomyśl jak ona się może poczuć z Twoim obecnym oszustwem. Robiłeś wcześniej co chciałeś- ok! jasne, twoja sprawa, ale teraz miej jaja się jej przyznać i pozwolić zdecydować czy chce takie zużyte majty nosić... A jeśli już planujesz zdradę to wgl daj jej spokój. Już to wszystko było pisane, ale Ty nic nie rozumiesz i czujesz się pojechany- to zrozum, że się zdrady nie planuje!!!! i nie kłamie w sprawie swojego podejścia do tak ważnych spraw jak sex.

no powiedz co sie dzieje ja tam jestem po twojej stronie

up

No ale co mam Ci powiedziec? Jak to teraz wyglada? Jak powiem tutej co się dzieje to zaraz dostane mase krytyki i gniewu od zapyrzonych zakonnic. Nie chce sie wychylac, bo tutaj nikt mi nie doradzil ani nie pocieszyl tylko sama nienawisc. Normalnie powidzial bym co i jak moze ktos by wykorzystal moje doswiadczenie, ale to co sie tu dzieje to naprawde jest zwykla nienawisc. Dokladnie tak jak nie wchodzilem do internetu to nie wiedzialem ze tylu idiotow istnieje

no mów śmiało

Pani z 01.05.2018 gość z pisze że wyszło jej 100 partnerów i jeszcze jest mężatką. Ja pierdziu kto takie kur...szcze poprosił o rękę. Biedny to nieświadomy człowiek. Pojął za żonę wycier**** którego miał kto chciał. Gdyby powiedziała mu prawdę swojej przeszłośći to kopnął by ją w zad. Ładnie musiała mu naściemniać. Dlatego osoby rozwiązłe jak autor powinny wiązać się z rozwiązłymi. Tu szykuje się dramat bo dziewczyna jest porządna a autor myśli wackiem i nie jest zdolny do wierności i zbudowania stałego związku. Skrzywdzi ją na 100% a potem ona już nie zaufa nikomu. Jeżeli autor posiada w sobie jakieś resztki przyzwoitości i uczciwości to powinien ją zostawić a przede wszystkim powiedzieć prawdę o swojej przeszłośći. Nie buduje się relacji na kłamstwie. Przecież ta dziewczyna jest szczera a on nie. To jest ta ogromna różnica między nimi.

dziś no i co się sadzisz prawiku?

o

spadaj

według mnie to co robisz jest krzywdzące również dla Ciebie..ja bym nie zniosła myśli, że facet by mnie na sto procent zostawił gdyby się o mnie czegoś dowiedział negatywnego i musiałabym to przed nim ukrywać..do tego macie zupełnie inne poglądy na życie, nie pasujecie do siebie i tyle. Ona wierzy w Boga - Ty nie, macie inne podejście do seksu, do życia w ogóle, Ty jej nie rozumiesz, ona mogłaby nie zrozumieć Ciebie, oszukujesz ja, kombinujesz..no sorry, ale to porażka. I to nie jest nienawiść i pogarda do Ciebie tylko stwierdzenie faktu.

hahaah

p

aws

Mam nadzieję że Cię przetrzyma i prEtrzepie emocjonalnie i zaczniesz w kobietach widzieć cos innego niż dziury

i jak autorze co porabiasZ?

No Utorze jak to się skończyło

szczerze mowiac ja bym sie mimo wszytsko zastanowila nad soba i popedem seksualnym i wiernosci aby tej dziewczyny nie skrzywdzic. Prawda jest , ze w dzisiejszych czasach seks jest tak latwo dostepny i dziewczyny same pchaja sie do lozek wiec coz... przeciez autor nie g****il tych kobiet a same sie zgadzaly, Ciekawi mnie jednak jaki jestes naprawde bo ... nie szukales przeciez powaznego zwiazku nigdy a interesowal Cie latwy sex wiec kierowala Toba powierzchownosc i poped. Teraz nam piszesz m ze pojawila sie dziewczyna i nie chcesz odkrywac przed nia przeszlosci ...Czy ta dziewczyna jest naprawde wyjatkowa ? Czy po prostu jest powsciagliwa , nie wskakuje Ci do lozka od razu i dlatego musisz sie postarac. W zwiazkach przede wszystkim szczerosc ,ale najpierw szczerosc wobec siebie.

"to idealna kobieta do założenia rodziny, nie będę jej zdradzać, a gdybym miał chwile słabości to ewentualnie powiem jej co zrobiłem i pozwole też żeby z kimś innym się przespała " litosci... Ty sie nie zakochales , tylko ona po prostu jest inna niz poprzednie bo pewnie nie wskakuje od razu do lozka , albo udaje cnotke albo nia jest. Widocznie jest inna i mniej chetna na sex z nieznajomymi i od razu masz jej obraz w glowie -ZONA " wiecie ja generalnie nie jestem taki najgorszy, nie sądze abym przekroczył 100 zaliczonych kobiet, bo znam włocha, od 4lat mieszka w Tajlandii i powiedział że zrobił już 350 dziewczyn. Kiedyś spotkałem 33letniego " hehehe nom mezczyzni maja wybujala wyobraznie to prawda :)

fiu fiu fiuuu

on jest seksoholikiem, musi isc na leczenie

Autorze jak się pojawisz to powiedz co się dalej z wami dzieje?

Mysle ze nie rozumiesz, autorze, jakie zaszło zjawisko. Sam tkwiłeś wsród bzykaczy gdzie sex był jak dla innych poranna kawa. Potrzeba aby dalej żyć i działać. Pomyliłeś cielesność, prywatność, intymność z innymi zjawiskami typu kino, restauracja, spacer. Czym wg ciebie różni sie byc w parze od koleżeństwa , znajomosci skoro to co dla najbliższych wg ciebie jest dla wszystkich chętnych? Moze jesteś po prostu zle wychowany, moze masz inne wartości. Ale jakie? Co tak naprawdę jest ważne, istotne skoro intymność rozdajesz i bierzesz gdziekolwiek i z kimkolwiek ? Ludzie sa oburzeni bo traktujesz sex jak wypróżnienie ( tez jest po tym łatwiej -:) ) problem w tym ze zauważyłeś właśnie ze cos jest nie halo, ze kto chciał to cię miał i ze moze byc z tym problem. Moja rada : nie mów, co było a nie jest... tylko problem w tym czy ty sie zmieniłeś czy to chwilowe wyhamowanie. Miałeś tyle kobiet wiec już wiesz, ze miedzy nogami każda ma to samo wiec zacząłeś przyglądać sie innym „ wartościom” . To jest ok dlatego dostajesz ode mnie rozgrzeszenia. Idź i uczyń te kobiete szczęśliwa, nigdy nie zdradź i szanuj siebie i rodzine jaka stworzycie. Amen. -:)

autor sie wylaczyl