Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie 30 latka

Związkowe problemy

Polecane posty

Gość taka sobie 30 latka
niewiem jak możesz przeczytaj co napisałam i ze swojego męskiego punktu widzenia napisz co sądzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalem, szkoda mi ciebie, bo kreujesz sobie alternatywna rzeczywistosc (oczywiscie mnostwo kobiet tak robi), budujesz sobie samospelniajace sie przepowiednie jak w tym dalej bedziesz sie taplac to zwiazek sie rozleci i przede wszystkim nie ma takiej opcji, ze ty jestes nieskazitelna a jedynie partner sie z "niewiadomych" powodow odsunal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
to według Ciebie mam zrobić? Udawać , że jest wszystko ok i bazować na jego zapewnieniu , że nic się nie zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie nie powinnas tu przychodzic i o tym rozmawiac bo tylko karmisz swoje samospelniajace sie przepowiednie zamiast tego wymysl cos fajnego na dlugi weekend w jakim wieku masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
ale to nie jest takie proste przyszłam na to forum bo już nie mogę sobie z tym sama poradzić. Ja generalnie jestem bardzo wrażliwą i słabą psychicznie osobą. Niby próbuje nie myśleć o tym i zachowywać się normalnie ale w głowie mi to cały czas siedzi i to mnie rujnuje. Tłumaczę sobie skoro mąż zapewnia mnie , że wszystko jest ok to tak jest tylko za chwilę wchodzi mi do głowy al jak może być ok jak ja nie czuje , że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
dzięki za radę z tym psychologiem. Rozumiem, że Ty uważasz że to ja mam problem nie mój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakbys codziennie jadła cos dobrego to by ci się nie znudzilo szybko? Mnie by znudzilo codzienne jedzenie ulubionej pizzy. Tak samo z sexem. Nie wiem po co codziennie to robić? Nie masz nic innego do roboty? Czytasz jakieś książki czy tylko sex jest twoim jedynym hobby? Sex raz na tydzień jest ok. Dziwny byłby sex raz na miesiąc, ale z raz na tydzień robic wielki problem? Jak będziesz mieć 50 lat to tez codziennie będziesz musiała uprawiać sex? To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
jeśli byłoby tak zawsze nie robiłabym z tego problemu. Tylko wiesz z pary która naprawdę uwielbiała igraszki łóżkowe nagle jedna strona się zmienia nie wiadomo dlaczego, a człowiek naogląda się i na słucha i niestety takiej zmiany nie przyjmuje jako coś normalnego tylko szuka co jest powodem takiego zachowania. Nie mamy po 100 lat ,żeby położyć się do łóżka przytulić i iść spać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że Ty uważasz że to ja mam problem nie mój mąż? x nie, to wy macie problem, co do meza to jak mam sie wypowiedziec skoro tu go nie ma i nie moze zabrac zdania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
chcesz powiedzieć że mu się znudziłam czyli mogę oczekiwać , że może dojść do zdrady ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko szuka co jest powodem takiego zachowania. x na forum pytajac obcych ludzi i przedstawiajac subiektywny obraz z pomoca twojej nadmuchanej juz frustracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
mój mąż to by mnie wyśmiał jakby się dowiedział o tym że piszę na forum. Chyba jako facet potrafisz napisać swoje odczucia co do tej sytuacji mniej więcej nakreśliłam obraz jak to wygląda z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż to by mnie wyśmiał jakby się dowiedział o tym że piszę na forum. x i slusznie, zatem czemu tu piszesz? nie masz przyjaciol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
jak tak czytam co piszesz to wypisz wymaluj mój mąż. Mam przyjaciół ale ja nie umiem tak gadać o swoich problemach może się wstydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
to napisz mi czy twoim zdaniem jest normalne , że facet mniej potrzebuje bliskości i nie jest to związane z niczym złym. Bo mi zawsze się wydawało, że faceci zawsze mają ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przyjaciół ale ja nie umiem tak gadać o swoich problemach może się wstydzę. x rozumiem, to moze warto nad tym poprawcowac zamiast w glowie tworzyc sobie kolejne czarne wizje, lub jak pisalem isc do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet mniej potrzebuje bliskości i nie jest to związane z niczym złym x wybacz, ale nie bede uczestniczyl w twoich projekcjach, daj tu meza to z nim pogadam i ci powiem co i jak, skoro ty nie umiesz z nim porozmawiac podaje ci rozwiazania ale ty masz juz w glowie swoja teze i czekasz zeby ktos powiedzial "zdradza cie! to nie jest normalne!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
ale ja z nim rozmawiałam nie raz i ciągle tylko słyszę wszystko jest ok co ty wymyślasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
umiemy ze sobą rozmawiać zawsze u nas rozmowa to była podstawa. No chyba , że on nie umie już ze mną rozmawiać i się przede mną otworzyć. Ja się nagadam a mój mąż jak mówię że może zdradza mnie i zaspokaja się gdzieś indziej to mi mówi , że dla mnie wszystko kręci się wokół seksu i chyba mierze swoją wszystko swoją miarą.... jak mówię że mnie go nie pociągam , że nie podniecam go jak kiedyś to mówi że nic się nie zmieniło , że tak samo go pociągam i podniecam jak kiedyś. Fakt, że jak już dojdzie do seksu to jest niesamowity jak zawsze pełen namiętności i czułości. Jaka jestem głupia gadam obcemu facetowi o swoich problemach w sypialni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
pas, powodzenia dla meza, bedzie mial droge przez meke dlaczego tak mówisz, traktujesz mnie dokładnie tak ja on jakbym ja była jakaś nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 30 latka
co masz na myśli mówiąc będzie miał drogę przez mękę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×