Czy bezpiecznie jest sie zadawac z ludzmi z polswiatka?

Chodzi o to ze ja nie biore udzialu w niczym , o niczym tez nie wiem ale zadaje sie z ludzmi o ktorych wiem ze handluja ludzmi, bawia sie w sutenerstwo, przemyt narkotykow itd. Czy myslicie ze z racji znajomosci nic mi nie grozi czy przeciwnie? Tylko przyklady z zycia.

up

co za bzdurny temat. odpowiem ci: czy bezpiecznie jest wkładać rękę w ogień? :P

Z reguły zawsze się znajdzie jakiś s******l, który Cię będzie próbował wrobić we własne przestępstwa, albo jak będzie miał słabą psychę to w trakcie przesłuchania na komisariacie (często tam stosują tortury) poda twoje imię, żeby go prędzej zostawiono w spokoju. 00 Bójki, czy znalezienie się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie ze znajomym to małe piwo.

Zartujesz prawda? Powiedz jeszcze ze prywatnie to super milusi ludzie..

Wystarczy ze komus podpadniesz moze zwiazesz sie z jakins goscien albo dasz mu kosza to bedzie chcial sie zemscic, zreszta co ludzie nie znaja wartoscu takich jakbprzyjazn lojalnosc jesli wyczuja ze mozna na tobie zarobic to to zrobia, proste. Domyslam sie ze to prowo..ale kiedys zadawalam sie z polswiatkiem ale nie ludzmi takiego pokroju jak opisalas.. ale dilerami, bandytami, zdarzalo sie ze ktos mual wyrok za morderstwo w towarzystwie musialam sie pilnowac by mnie nie okradlu za kazdym razem gdy sue upijalam ginal mi telefon 100 z portfela. Chociaz normnie to oni byli dlacmnie przekochani traktowali mnie jak rodzynka bo bylam mloda ladna, (wciaz jestem;)) ale jak im zabraklo na cpanie to nie p********i sie zavprzeproszeniem. Raz znalazlam sie w niewlasciwym miejscu I czasie I pobili mnie rzucili na ziejievi skopali, cale szczescie nic mi sie nie stali, pozniej nawet ten ktos orzeprosil ale moglo sie roznie skonczyc. Duzo mialam takich przypadkach tam wiexznie cos sie dzieje oni zyja taka adrenalina nigdy nie wiesz w co sie wplaczesz. Jak chcesz przygody lepiej odpusc..i idz poskacz sobie na bungee.

Bywa różnie ale nawet spokojnego obywatela co chodzi regularnie do koscioła mogą zbić i okraść.

Zresztą człowiek półswiatka może być zarówno obszczymurem jak i gościem w garniturze w ładnej bryce.

To prawda cj w garniaku sa jeszcze gorsi bo oni czesto maja pozycje wiecej znajomosc*****eniadze, bywaja bardziej przebiegli I bezwzgledni. A onszczymurek tez potrafi robic przekrety manipulowac a jednak dziala jakosntak prosciej czesto impulsem dlatego oni czesto dostaja wyroki za naprawse blahe sprawy.

Fakt.

trzeba znac takich ludzi ,chociazby po to aby miec gdzie kupic narko jak idzie sie na impreze

Mój wujek jest z półświatka ale siedział za drobne kradzieże i włamania i jakiś rozbój miał kilka kobiet ale jest biedny jak mysz kościelna nawet na najmniejszy samochód go nie stać.

Warto znac takich ludzi ale nie przebywac z nimi caly czas, dilerzy itd to jeszcze nie sa tacy najgorsi ludzie oni jak pisalam czesto dzialaja bezmyslnie, impulsywnie I pozniej za swoja glupote place. To tez zalezy od osoby, oczywiiscie niektory by cievsprzedal za zlotowke a niektorzy sa bardzo lojalni I krzuwdy by ci nie dali zrobic. Ale to.co autorka opisuje choc pewnie to jje wyobraznia;) to nie moga byc dobrzy ludzie ktos kto trudni sie handlem ludzmi tobs******l I nie ma na to zadnego uspraiwiedliwiana jak bieda I inne..

Jak handlują ludzmi i sutenerstwo to zwykłe ścierwa.