Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On nie chce wyjechać ze mną na wakacje

Polecane posty

Gość gość

Spotykamy się od 3 lat, z małymi przerwami. Nigdy nie byliśmy razem na żadnym wyjeździe. On podróżuje często, zawsze z jednym lub dwoma kolegami, których znam i uważam że są w porządku. Wyjazdy niedługie, na 3-6 dni max. Nie mieszkamy razem. Marzę o tym od dawna żeby razem gdzieś pojechać, nawet na te kilka dni, ale nigdy mi tego nie zaproponował. Zarabia dużo więcej ode mnie, bo ja jeszcze się uczę i dorabiam mało, ale tak, że na wyjazd mogę bez problemu odłożyć. Nie stać mnie na 5-gwiazdkowe hotele i najdroższe restauracje, na co on sobie pozwala, ale wyjazd na normalnym poziomie nie stanowi przeszkody. Czy to może być problemem dla niego i z tego powodu nie chce ze mną wyjechać? czy raczej po prostu mu nie zależy na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zależy mu kompletnie na tobie. Gdyby zależało zabrał by cię ze sobą. Ja tez czekam na wakacje czy mój facet będzie chciał ze mną jechać. Boję się lipca. Boję się że to będzie nasz koniec bo usłyszę wymówki. My tez jesteśmy razem 3 lata. W pierwszym roku facet biegał za mną i prosil o wakacje. Teraz od roku jest tak ze ja za nim biegam i proszę i on coraz mniej czasu mi poswieca. Bardzo się boję i jeśli nie pojedziemy razem to będę musiała iść do psychologa żeby żyć sama dalej bo bardzo go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj to jeszcze raz i sobie odpowiedz na to pytanie. Znacie się 3 lata, jesteście parą i żadnego wyjazdu? To kim ty jesteś dla niego? Tylko zapchaj dziurą i nikim więcej. Pewnie na tych wyjazdach puka inne kobiety a Ty o tym nic nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ma chcieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dam Ci taką samą rade jak sobie samej jeśli znowu zostaniesz sama to odejdź bo gdzieś czeka na ciebie facet który cie chętnie zabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma iną z którą wyjeżdża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie ma innej ale nikogo dla nim nie jesteś i po prostu woli bawić się z kumplami i czeka aż pozna kobietę która zabierze. Taka moja opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze co ci odpowiada jak go pytasz czy wyjedziecie razem ? Ile macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sugerowałam delikatnie, że jeszcze nigdzie razem nie byliśmy, ale on na to nic. Wydaje mi się, że może chodzić o sprawy związane ze wstydem. Kiedyś byłam u niego i po krótkim czasie zaczął coś kręcić, że musi gdzieś wieczorem wyjść i potrzebuje czasu dla siebie. Zrobiło mi się przykro i już wychodziłam z płaczem, ale wtedy się tym przejął i powiedział, że po prostu musi się (przepraszam za wyrażenie) WYSRAĆ i nie chce żebym to słyszała. Więc może on po prostu wstydzi się takich rzeczy, a wspolny wyjazd się też z tym wiąże.. Nie wiem już sama. To śmieszne co napisałam, ale tak było :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.07 taa jasne, juz go tlumaczysz. On pewnie nie traktuje tego poważnie, juz 3 lata ze sobą i ani żadnych wyjazdów razem ani poważnych planów np. Slub, zamieszakanie razem. Nie łudz sie, jesteś tylko jego zapchajdziura! Pewnie na rych wycieczkach z kolegami swietnie sie bawi i puka inne laski. Jestes taka jego poczekalnia, bzyka Ciebie póki nie ma lepszych opcji ale jak w końcu pozna inna i się zakocha to szybko kopnie Cie w tyłek. Miej honor kobieto i odejdz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo po tym sraniu przestałam odpisywać autorce czy autorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to naprawdę nie prowo, przysięgam, że taka sytuacja miała miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i po takich odpowiedziach byś dawala uśmiechnięta buźke? Weź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo do tej pory mnie to śmieszy. Jak wtedy mi to oznajmił to nie wiedziałam czy śnię czy on tak na serio.. Jak można wstydzić się aż do tego stopnia takich rzeczy :D to sytuacja wręcz komiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienia to faktu ze jestes tylko jego zapchajdziura, nikim ważnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec wytłumaczę ci po twojemu gdybyś była dla niego ważna to by srał przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie traktuje tego zwiazku na tyle powaznie aby wyjechac z Toba na wakacje. Moze Cie lubi, moze mu sie podobasz, ale to z jego strony nic powaznego. Daruj sobie glupka, ktory "zarabia duzo wiecej" od Ciebie ale nawet nie jest w stanie zafundowac Wam wspolnych wakacji. To co to za "zwiazek" jest w ogole, chyba sex tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×