Chrzciny i roczek jako jedna impreza

Synek ma 9 miesiecy. Do tej pory nie ochrzcilismy z roznych wzgledow, rowniez zdrowotnych meza, nie mielismy do tego glowy. Teraz zastanawiam sie czy nie poczekac i zrobic razem z roczkiem jedna impreze. Poczestunek po chrzcie chcielismy zrobic w restauracji wiec impreza bylaby tam. Gdybysmy robili osobno roczek to najbliższych wyszloby mi 14 osób (nasi rodzice i nasze rodzenstwo z malzonkami) ciezko byloby mi ich pomiescic w domu (male pokoje). Zostalaby opcja imprezy w ogrodzie ale nie przewidze pogody. Poza tym pewnie wyszedł by miesiac roznicy miedzy imprezami. Zastanawiam sie przy wspólnej imprezie to 1 czy 2 torty... Co sadzicie o takiej wspólnej imprezie?

Ja jestem przeciwna takiemu łączeniu, bo dla mnie to kombinowanie żeby odbębnic... My robiliśmy chrzest jak dziecko miało 10 miesięcy, pierwsze urodziny w zeszła sobotę, właśnie w ogrodzie, jak miał rok i dwa tygodnie.

Swietny pomysl, tort jeden z jedna swieczuszka!

Ja robilam corce roczek z chrzcinami cos nam zawsze bylo nie po drodze a tak w wakacje wszyscy mieli wolne i na spokojnie :) byl tort "chrzest święty Marysi" do tego jedynka ze swieczki wszyscy byli zadowoleni :)

Myślę że bardzo dobry pomysł, zwłaszcza dla gości którym nie zajmuje się dwóch weekendów, a pewnie niektórzy dojeżdżają. Wygodniej też z prezentem - nie oszukujmy się, większość gości na obie okazję coś kupuje, przy takiej organizacji można raz a konkretnie.

Up

Jestem zdania, że warto połączyć te okazje. Maluchowi to i tak obojętnie, a Wam jednak lżej. Co do liczby tortów, to zrobiłabym jeden, większy, z oznakowaniami roczku i chrztu świętego. Dla tak niskiej liczby osób nie ma sensu wyprawiać osobno tego i tego. ;) . Od siebie dodam, że warto przystroić dom w sposób neutralny dla obu okazji, na przykład bukiecikami i stroikami od firmy http://amarantkwiaty.pl/kwiaty-jako-dekoracje-na-chrzest/ . Kwiaty są zawsze dobrym dodatkiem ;) .

Super pomysł. Ja dziecka chrzcic nie bede, ale gdybym miala to zrobić to tez polaczylabym te dwie uroczystości.

Zróbcie dziecku na raz urodziny, chrzest komunie i może jeszcze bierzmowanie jak się uda

Myślę, że najlepiej byłoby połączyć chrzest z 18-tką. Wtedy syn sam będzie wiedział, czy chce wyznawać Waszą religię czy nie i będzie sam mógł świadomie o sobie decydować. Czy Wy naprawdę nie widzicie jakie pranie mózgu fundujecie swoim dzieciom?

Dobry pomysl. Zobacz sobie na blogu oczekujac.pl oni tam tak zrobili.

Organizacja chrzcin to dopiero jest wydarzenie. Trzeba wszystkich ogarnąć, pilnować żeby jedzenie smakowało, żeby się wszyscy pomieścili itp. Przy naszym pierwszym dziecku to na takie małe przyjęcie zaprosiliśmy gości do domu. Wszystko się udało, ale ile ja się namęczyłam, to masakra. Jak już Maciuś - nasz drugi syn się urodził to postanowiliśmy z mężem że znajdziemy jakąś salę niedaleko z obsługą żebym mogła sobie swobodnie siedzieć i cieszyć się tym szczególnym dniem. I się udało, wynajęliśmy Salę u Jakuba http://www.salaujakuba.pl/ w Kosów Lacki (woj. mazowieckie) i muszę powiedzieć że to był strzał w dziesiątkę. Impreza udana, a maluszek cały czas był spokojny