Skurcze, twardnienia i uderzenia gorąca! Czy to już?? Jechać do szpitala??

Dziewczyny Ja chyba jestem jakąś mameją, bo nie wiem czy rodze??? Myślałam, że z niczym tego nie pomylę, a teraz to już nic nie wiem........ To dopiero skończony 36tc, mam nagłe stwardnienie brzucha, które chwilę trzyma i do tego czuje wtedy uderzenie gorąca! Szczególnie na twarzy. To mnie właśnie wybija z rytmu i nie wiem co robić? Takich uderzeń nie miałam nigdy wcześniej przy skurczach przepowiadajacych. Skurcze te obecne są nieregularne i raczej nie bolesne, ale to uderzenie ciepła mnie bardzo dziwi i stresuje. Dzwonić po męża i jechać do szpitala? Mąż ma nockę dziś :o

Ja miałam takie twardnienia bezbolesne od 13 godziny. Z czasem stawały się coraz bardziej regularne, o 5 rano odeszło trochę wód i skurcze od razu bolesne jak diabli, co 5 minut. Synek urodził się o 17 poprzez cc.

Ona pyta o uderzenia gorąca! Wg mnie to stan przedrzucawkowy

Jedz do szpitala

Na pewno nie do zlekcewazenia, jedz do szpitala!

Jprdl co za brednie!! To normalne objawy 9tego miesiąca ciąży! Skurcze, uderzenia itp, póki nie są regularne i nie nabiorą na intensywności NIE RODZISZ! STAN PRZEDRZUCAWKOWY hahahahh ma zupelnie inny wydźwięk i objawy. Kafeteria jest STRASZNA pod względem rad :o

Ja też od około 33tygodnia miałam przy niektórych skurczach braxtona uderzenia gorąca. Urodziłam w 39tc. Mój lekarz mówił, że to uroki trzeciego trymestru

Jak tam autorko?

Pojechałam do szpitala i odeslali mnie do domu. Uderzenia gorąca są podobno normalne w taką pogodę (28st) i jednocześnie w 9tym mcu ciąży :) także ja chyba panikuje. Faktycznie dziś już jest ze mną lepiej i nawet twardnienia prawie nie było...

Tu panikary kafeteryjne już by robiły cesarke na stojąco