Czy takie zachowanie świadczjy o jego olewaniu mnie?

Kiedy facet ( którego poznałam niedawno, ale "krecimy" ze sobą i chodzimy na randki) do mnie wczoraj zadzwonil pytal co slychac itd.. a za 5 minut powiedział, ze zaraz oddzwoni bo ma telefon na drugiej linii i ... nie oddzwonił do dzisiaj :O olewa mnie?

A jak myślisz autorko?

Nie wiem, ciężko mi obiektywnie ocenic bo niby dzwoni pierwszy,a le potem mowi, ze oddzwoni za minutę i tego nie robi :O

Gdyby mu zależało to by zadzwonił taka prawda, no chyba że zapomniał o tobie, ale to na jedno wychodzi

i tak mnie zastanawia po co w takim razie w ogole dzwoi i mi glowe zawraca..

A to gnojek, nie oddzwonił! A to że właśnie dostał wiadomość że mu matka umarła wcale go nie usprawiedliwia

Olewa Cię, a reszta nie powinna Cię już zastanawiać.

może żona wróciła wcześniej i teraz nie może zadzwonić :P

Do autorki Różnie można to odebrać, możesz być dla niego tylko dla zabicia czasu albo chce sprawdzić czy dla Ciebie może jest kimś więcej. Przypomniał o sobie

Autorko, olał Cię. Przypomni mu się za kilka dni, ze istniejesz i zadzwoni. Nie traktuje Cię poważnie ani nawet z szacunkiem.

Masz to na co godzisz się.

Możliwe ze leci na parę frontów a ta druga osoba na linii to inna laska

A czemu ksiezniczko biernie czekasz aż zadzwoni?

teraz takie czasy ze ludzie traktuja sie jak g..no, brak im kultury i klasy, brakuje im empatii i mysleniu o drugiej osobie, wsrod moich dalszych i blizszych nie ma ani jednej, ktora zachowuje sie z szacunkiem do drugiej czy to w podobnej sytuacji do twojej autorko czy w innej, nawet wazniejszej. dlatego kiedy ironicznie wysmiewam czyjes, no nazwijmy to normalnie-chemstwo, staje sie w ich oczach "sztywniarą" ewentualnie "zandarmem".