Nigdzie z mężem nie chodzimy.Czy jesteśmy psychiczni?

Czy to dlatego że nie mamy pieniędzy i nie możemy tego szczerze przyznać?

chyba tak

Kasa, u nas podobnie...

mozna iść na spacer, posiedziec gdzies na trawie, wieczorem popatrzeć w gwiazdy. Nalezy cieszyć z małych rzeczy :)

Jeśli nie macie pieniędzy to jak macie chodzić. A iść gdzieś, wydać kasę i później do wypłaty żałować, że się poszło bo nie ma kasy na nic to bez sensu. Niestety często jest właśnie tak, że trzeba wybierać albo, albo. Mnie osobiście już to zaczyna drażnić wszystko bo pracujemy i ciągle mało, nie starcza na wyjazdy. A dobrze się bawią Ci co pracują za granicą i zjeżdżają na właśnie takie np. jak teraz weekendy majowe. Czasami przykro, że człowiek musi siedzieć w domu a wszyscy gdzieś jadą. Dzisiaj nie można się przyznać do tego, że nie masz kasy bo od razu jesteś gorszy.

Każde wyjście na miasto to dodatkowe koszty. Ale prawdę mówiąc siedzenie w domu na dłuższą metę jest nieznośne.

I co i w domu tak siedzicie? Non stop? Patologia i bieda aż skrzypi

parkę sobie poszukajcie do wyrka

Dokładnie. Z czasem od siedzenia w domu dostaje się wkur***, takiej ogólnej złości na wszystko. Patrzysz jak wszyscy gdzieś jadą, idą i wydaje Ci się, że jesteś właśnie jakiś psychiczny bo nigdzie nie idziesz. Można się cieszyć, że mamy siebie, spacer itd. ale na dłuższą metę tak się nie da. Najbardziej wkurza mnie jak znajomi narzekają na kasę a ciągle gdzieś jeżdżą!

No.Jesteście psychiczni.

Tak jasne patologia i bieda aż piszczy. Komentarz poniżej jakiegokolwiek poziomu. Chyba też nie masz na wyjazdy skoro siedzisz na forum

Pozbądź się zazdrości, wtedy zobaczysz, że bez hajsu też może być pięknie :)

Matko....dobrze że co weekend gdzieś jadę, albo spotykam się ze znajomymi. Chyba że wy ich nie macie....

No to bida

Tak można żyć wogole??? Powiesilabym się chyba gdybym miała siedzieć w czterech ścianach. Idź do pracy autorko! I zacznij żyć!

A kit z okien też gryziecie?

Znam też takich :/ gdy się im proponuje wyjście, to zawsze mówią że jedno jest chore (na głowę chyba) Nigdzie nie wychodzą, mieszkają z rodzicami,w domu szału niema ,bieda,żadnych sprzętów porządnych, wszystko z odzysku.Nigdy sie nie ruszają z chaty,chyba że rodzina ich zaprosi to do nich jadą bo to jest za darmo :/

Szkoda, chociaż czasem mozna gdzies pójść; ja nawet jak sie ruszam na spacer do miasta z domu, to zawsze cos wydam. Oszczędniej kiedy zostaje Z dzieckiem koło domu:P

22:26 i co tak siedzisz przed tym domem jak przysrana i gapisz się na dziecko? Lol o czym wy tu piszecie? Nie macie kasy na rozrywki by żyć?

Ja się ma dom z ogródkiem to chociaż można czasem grilla urządzić

Norma w dzisiejszych czasach.

Co za komentarze. Ludzie a Wy co macie skoro siedzicie na forum i kipicie złością i jadem? Tak! Można nie mieć kasy, można nigdzie nie chodzić. Kto nigdy nie doświadczył momentu gdy nie ma kasy na wyjścia, spotkania ze znajomymi ten nie zrozumie jak to jest. A później jak już możesz i masz kasę to wtedy właśnie to doceniasz. Wszyscy którzy negują to, że autor wpisu nigdzie nie chodzi są psychiczni.

Norma chyba dla patologi.Normalni ludzie wychodzą na miasto,na kręgle, do clubu,baru,restauracji,do znajomych.A nie siedzą przed domem albo w domu.To wegetacja a nie normalne życie .To życie w biedzie

23.14 następna zebraczka się odezwała

Nie wstyd ci taki temat zakładać. ..bosz...

M? To ty?

ludzie maja prawo nie miec kasy albo siedziec w domu. Co to kogo obchodzi. Juz sa takie osoby zdolowane a wy tu geniusze jeszcze musicie dosrac. Super zabawa.

Czytam sobie ksiazki w weekend majowy na lezaku i siedze w domu. Ale patologia.

gość wczoraj bieda umysłowa.Wejścia do muzem, czy galerii są tanie, albo za darmo.Zabytki i ciekawe miejsca oglądasz za free.Konferencje za free.Wy chyba jesteście typowymi Januszami, do roboty i doopsko na sofie cały dzień.

Czytam sobie ksiazki w weekend majowy na lezaku i siedze w domu. Ale patologia. xxx okropność, jak tak można żyć :D :D