powiedział o swojej byłej, ze "był z nią tylko dlatego, że...

dobrze mu się z nią tańczyło" Zapaliły mi sie czerwone lampki, po pierwsze, że udawał uczucie, po drugie, ze już po wszystkim jakby dezawuuje tą ex, no bo jak tylko tanczenie, to znaczy, że mu sie chyba nawet nie podobała fizycznie. Uważacie, ze to jest zły facet? A, i jeszcze powiedział, że nie traktował tego jak związek, ale trzymali sie za ręce, mieszkali razem (krótko, bo on się zaczął jej czepiac o pierdoły)

oczywiście seks był

dziwne ,ze mi to powiedział, bo to go zdradza jako niefajnego człowieka

up

Babie co nie powiesz, to źle. Zostaw tego chłopa i daj mu żyć, a sobie kup kota.

no źle, ze o niej źle mówi

Ja mówiłem dobrze i też było źle!

up

to zdradza wiele o tym, jakie ma podejscie do kobiet, ja zawsze patrze, jak mezczyzna traktuje swoja matke, babcie lub byla dziewczyne. Widac, ze burak. Mial sobie dziewczyne na przeczekanie, ktora mogla go kochac, a on sobie tak lekcewazyl. Brzydza mnie tacy. Toksyczni, omijam z daleka.

a ze mną pewnie byłby tylko dlatego, że jestem ładna, bo ciągle mi o tym mówi

up

ze mna był zeby zapomniec o miłości do przyjaciółki .. prawie rok zapominał z czego na koncu powiedział ze kocha ja nadal i tak przez cały nas zwiazek było

przykre