Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co ta moda na komunie w lokalu? Mają duży dom i oni też w lokalu

Polecane posty

Gość gość

Przez co muszę dać w kopertę więcej bo za lokal żeby się zwróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby nie sprzątać i się nie narobić przy gotowaniu. W moim przypadku ;) a dom mam baaardzo duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes nienormalna? Dac w koperte by sie zwrocilo? Co za wiocha mentalna. A komunie w lokalu robi sie z wygody. Co ma matka dziecka latac z wywieszonym jezorem, pichcic, uslugiwac a potem jeszcze sprzatac po wszystkich? P.s. sama w zeszlym roku zaplacilam za lokal, weszlam jako gosc i wyszlam jako gosc, a prezenty corka dostala rzeczowe glownie, niedrogie- to o czym akurat marzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mnie było stać tez bym zrobiła w lokalu, bo to bardzo wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo lenie matki w domu musiałyby zapieprzać, nie ma to jak narodzić dzieci i jak najmniej przy nich pracować, jak nie babki, dziadki to ciocie, wujkowie albo lokal. Ot kuźwa metoda na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kogoś stać na przyjęcie w lokalu to nie widze w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam to zamieszanie w domu gdy ja miałam komunie w 1994. Latanie za zakupami, kucharki w domu, mama z tatą z wywieszonymi językami, potem to pichcenie i ten tłok w domu, to żarcie do wieczora łącznie z kolacją chociaż każdy już zdychal i to sprzątanie na koniec. Mnie tam jako dziecku było spoko ale rodzice mieli serio dość. Kiedy mój brat szedł do komunii w 2005 roku to już rodzice byli mądrzejsi, nie chcieli słyszeć o imprezie w domu. Normalnie zamówili lokal, był obiad, deser, tort ciasta i przekąski a po trzech godzinach koniec imprezy i do domu. Weszliśmy na gotowe i wyszliśmy na luzie. W domu czysto i cicho, a reszta niedzieli przeminela rodzicom na relaksie na leżakach w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 a co w tym złego ze nie chcą zapieprzac tylko tak jak reszta rodziny świętować? W czym matka jest gorsza od ojca i reszty rodziny? Dlaczego jako jedyna ma mieć zje/bany ten dzień? Mam pieniądze, bo pracuję to płacę za restaurację i nic ci do tego durniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja robię w domu może to dlatego , że pracuję w gastronomi i wiem jak jest po 3 , 4 komunie w jednej sali Ludzie patrzą na siebie spod byka ciasno , duszno dzieciory ganiają masakra :-o Do tego wiadomo jak jest z gotowaniem , jedzeniem Nie ja ufam jednak sobie , a że robię na kilka osób obiad i kilka przekąsek i tort , ciasto .To nie musze się martwić czy kucharz umył ręce :-) , ALE każdy robi jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem w jakiej ty gastronomii ptacujesz ze nie maaz zaufania do wlasnej branzy a kucharz ma brudne ręce i po 4 komunie w jednym lokalu są :o chyba w barze pod miotłą. W ogóle masz jakąś paranoję skoro niczego w restauracji nie zjesz, to nie jest normalne. Do hoteli na urlop też nie jeździsz, bo pościel może być niedoprana a łazienka niedomyta? No i wiadomo jedzenie hahaha. Ty jesteś chora psychixznie no i ból tyłka wyczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo matka też chce się skupić na tym dniu a nie cały tydzien gotowac plus w dzien komunii obslugiwac gosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko chyba w domu nie mieszkałas... sprzatanie generalne w domu wkoło domu , koszenie trawy stoły krzesła obrusy cała zastaw a, gotowanie ... W jednej lodowce ciężko zmieścić tyle rzeczy. Kiedy człowiek który pracuje ma to ogarniać? A jeszcze trzeba być w kościele bo przygotowania itp. Jeszcze jak ktoś ma jedno duże dziecko to jeszcze jeszcze. A jak Są małe jeszcze dzieci w domu?robiłam jedne chrzciny w domu powiedziałam nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 46 no nie zgadłaś nie bar pod miotło paniusiu , bo wiele restauracji , gdzie są sale weselne na 300 osób robi ,kila komuni jednego dnia i to jest normalne . No chyba że jesteś ANIA LEWANDOWSKA i stać cię na wynajem całego lokalu , ale u nas na pewno nie bo musiałabyś zapłacić około 30 tysięcy więc nie pyskuj jak nie wiesz o czym I masz rację nienawidzę spać po hotelach , motelach i knajp oraz restauracji Przeważnie wynajmuje sobie domek z kuchnią i najpierw go sprzątam a pościel mam własną :-P I to włąśnie przez to ,ze pracuję już 20 lat w hotelarstwie i gastronomi . Myślisz że jak jakieś korfy robią sobie sex bibę to pościel się wyrzuca , poważnie :-D a talerze gotuje dobre Nie ja dziękuję swoje wiem , tobie życzę smacznego . Dodam , że mam męża kucharza wykwalifikowanego i 100 % zaufania do niego i własnego mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My robiliśmy w domu z tym, że zamówilismy catering.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 skądś się ten brak zaufania do kucharzy musiał wziąć, widocznie z doświadczenia więc nie sciemniaj ze w jakimś eleganckim miejscu pracujesz, bo sama przyznalas, że ana twoim końcu świata jeden lokal jest a jak wiadomo na takich zadoopiach za fajnie nie jest. No i tak jak mówiłam - jesteś chora psychicznie. Nikt normalny nie wozi swojej pościeli i nie po to jedzie na urlop żeby pucować swoją kwaterę i stać przy garach hahaha wygralas internety paranoiczko no i poziom twojej wypowiedzi oraz odzywki też świadczą o twoich problemach psychicznych. No i przyjmij do wiadomości ze nie każdy mieszka na wywiejewie gdzie jest jeden dom weselny na całą gminę. W mojej mieścinie jest kilkadziesiąt lokali gdzie nawet więcej niż jedną komunia się nie zmieści i normalnie można stworzyć kameralną imprezkę. No ale tak, przecież tam trują ludzi hahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam że widziałam już wszystko ale dziś przeczytałam o debilce wożącej pościel na wakacje i szorujacej swój domek letniskowy. Domyślam się, że ze swoim Januszkiem za granicę nie jeździcie, bo jak pościel do samolotu zabrać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież wiele restauracji robi po kilka baaa nawet kilkanaście komunii w jeden dzień . Moj ojciec pracuje w zamku (jeden z najładniejszych w Polsce )i tam w jedną sale balowa dzielą na kilka części i robi sie 6-7 komunii . Przecież tak jest po 20 - 30 gości wiec po co komu wielka sala balowa czy inna ? Rok temu byłam na komuni w dużym hotelu gdzie w jeden dzień było dokładnie 12 takich "imprez" Mnie osobiście tez dziwni, ze ludzie którzy maja duze domu , ogród wola robić komunie w obcym miejscu ? Jedzenie można zamówić do domu , posiedzieć w ogrodzie . Wiadomo ze jak ktoś mieszka w bloku to lepiej w lokalu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz jednak strasznie cię ruszyła moja wypowiedź , mimo że nie napisałam nic obraźliwego , a ty a i owszem (baaa musiałaś sobie również dodać , ze mieszkam na zadupiu ok , może Leszno to zad***e a nie tam :-D ) . Możesz sobie pisac co chcesz i ile chcesz , ale mimo to pamiętaj DEBILU może po twojemu dotrze :-) , nie ufa się nikomu w 100 % bo nie wiesz co kto ma w głowie I może i faktycznie gdybym nie studiowała psychologii to bym tego nie rozumiała . Mimo to swoje wiem i tego się trzymam , domku nie szoruję bo jeżdżę w te same miejsca , nie jestem globtroterką więc na siłę nie mam zamiaru latać po świecie , bo muszę być jak Ania L , nie robię nikomu krzywdy , wykonuje swoją pracę sumiennie , mąż również , ale niestety napatrzyłam się na innych i oni, aż tacy sumienni nie są ;-) Więc pluj tu dalej , i smacznego kotleta ci życzę :-) w cudownej knajpce i miłego wypoczynku na pachnącej pościeli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lokale sa po to,zeby z nich korzystać. Tyle,ze dla mnie bez sensu jest uezadzanie wyzery komunijnej, spraszanie wielkiej rodziny, te wszytkie prezenty itd. I co by sie stało, jakby podac herbate i ciasto? Nikt juz nie traktuje powaznie tego sakramentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś A z czym wy macie problem zaprząc ojca dziecka do roboty przy komunii? Po komuniach jako gość, to się jeszcze nachodzę. Korona mi z głowy nie spadła odprawiając komunię w domu dla jednego jak i drugiego dziecka. Tak, tak, lokal, żeby się nie narobić, a dokładnie te same osoby, które tak mówią mają pretensje do ciężarnych, ze nie zapi/erd/alają w pracy, tylko biorą L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie mini wesela idiotki robią i szopki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz zrobiłam jedną imprezę sama czytaj zakupy wnajelam kucharki, kelnerów sami dekorowalismy sale i sami sprzatalismy. To było moje wesele. To była pierwsza i ostatnia taka impreza. Teraz każda robie w lokalu. Dlaczego? Bo idę jak gość i wychodzę jak gość. Mam duży dom i co z tego? Nawet urodziny dzieciakow dla dziadków robie w lokalu. Szkoda mojego cennego czasu na gotowanie, skakanie wokół gość i i zmywanie starty naczyń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 24 no coś w tym jest co ty piszesz ;-) 20 32 trafiłaś w punkt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to widzisz jesteśmy z jednego miasta i mogę ci podać mnóstwo lokali w lesznie gdzie masz cały lokal dla siebie wiec mnie nie rozsmieszaj ze lokali u nas nie ma. Ja robiłam obiad poślubny na Zielonej i miałam w ogóle osobną salkę na górze o nikt się nie zatrul no cud. Moja koleżanka robiła komunię w celi pod różą i tez tylko jej impreza tam była więc nie opowiadaj bzdur. Podobnie mój kuzyn wyprawiał komunię u Kasi koło łabędzi i tez byliśmy sami. No chyba ze masz na myśli syf typu akwawit to tam faktycznie może być fabryka imprez i niezły bajzel. No i ja cie nigdzie nie wyzwalam a juz na pewno od debili nie wyzwalam, nazwałam cie jedynie paranoiczką z zaburzeniami psychicznymi i jak widać miałam rację. Pozdrowienia z Zatorza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej ile osob z Leszna: ). Ja bylam.na sali kolo LOB i tam tez bylo kilka komuni. Tak samo w zamku w Rydzynie. Jak sa duze sale to robi sie kilka komuni i nie w tym nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem idiotką, bo zapraszam naszych rodziców oraz swoje i męża rodzeństwo z rodzinami na obporzdo restauracji zamiast stać przy garach od bladego świtu a potem obsługiwać i po wszystkich sprzątać. O niczym innym w ten dzień nie marze jak tylko zap*****l w ten dzień. Tak to tylko obiad i ciasto ale przy 11 osobach robi się zwykła tyrada, a ja też chcę mieć luz w ten dzień. No i ilu gości bym nie miała to zwyczajne nie wypada mi ich zaprosić na samo ciasto z kawą kiedy msza się kończy w porze obiadowej nie uważacie wy geniuszki i nie-idiotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:03 owszem nic złego ale jak ktoś chce koniecznie mieć lokal dla siebie to bez problemu też mniejszy znajdzie. Może ta paranoiczka w Kościanie rezyduje i internet chwilowo jej załączyli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź, złotko, wyraz 'tyrada' w słowniku j. polskiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jej jakaś ty światła, taka światła a "złotkuje" tu jak baba ze straganu :D dobrze wiem czym jest tyrada. Piszę z telefonu i chciałam napisać kolokwialnie "tyrka" telefon jednak mi zmienił automatycznie i niedopatrzyłam tego. Będę potępiona przez to na wieki na kafe. O ja nieszczęsna. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×