Moja siostra mnie wkurza bo ciagle sie chwali pomimo, ze jestesmy dorosle

Np. siedzimy u rodziców na swietach albo majowce, to ona opowiada o swoich sukcesach, ciagle mowi o swoich zawodach sportowych itd. Nawet jak są święta czy inna okazja. Z kolei jak bylo moje swieto czyli urodziny to tez gadala tylko o sobie, a kiedy inni skorncetrowali sie troche na mnie to miala jakas kwasna mine. jednym slowem ciagle mowi o sobie i lubi byc w centrum zainteresowania. To normalne?

strzel jej w ryja to przestanie

Jak ma sie czym chwalic to normalne. Ty nie masz?

Mam, ale ja nie mowie tylko o sobie, a ona non stop o nikim innym :O Ja chociaz mam sie czym chwalic to jestem skromniejsza

A mówi się o jedynakach jak o pępku świata , haha.