Gość gość Napisano Maj 9, 2018 Sam mam 35 lat, ale słownictwo młodzieży mnie przeraża. To co słyszę na ulicy i od osób z którymi pracuję ( wielu ma 20-25). Wulgaryzmy na każdym kroku, zero hamulców. Nie wiem co się porobiło z tymi ludźmi w polsce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach