Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zainteresowana pewnym kolegą, ale..

Polecane posty

Gość gość

Otóż oboje mamy prawie po 30 lat. Kilka faktów o nim -jest raczej samotnikiem, chociaż jest bardzo towarzyski (na pozór) to z nikim nie przyjaźni na tyle aby ktoś znał jego plany, prawdziwe myśli, -zarabia bardzo dobrze zajmuje się chyba inwestowaniem, chociaż nikt do końca tak naprawde nie wie, ciągle lata gdzieś za granice -nosi bardzo eleganckie ubrania, zawsze wygląda dobrze, jest zadbany, dużo ćwiczy, biega -ma dobre usposobienie, chociaż z początku jest zdystansowany i obojętny, jest pomocny i ogólnie dobrym człowiekiem -aha i jest niski, ale ja wysoka nie jestem mam 157cm on może kilka więcej. Pytanie: -czy mam u niego szanse, aby się do niego zbliżyć, wejść z nim w związek aktualnie będąc kierowniczką w zakładzie kontroli żywności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś autorko jebnij się kilka razy w głowę i przeczytaj co piszesz , On jest samotnikiem z wyboru nie potrzebuje ludzi i dobrze się bawi i wystarcza mu bycie samemu rozumiesz to ? mam jednego kolegę co nie lubi kobiet i też świetnie zarabia powiedział mi tak że nigdy nie miał kobiety nigdy nie sypiał z kobietą , ale jest szczęśliwy bo zawsze jest wolny i nikt go nie ogranicza i nie martwi się i nie płaczę przez kobietę on nie chce cierpieć i mu to odpowiada zrozum że tobie się może to nie odpowiadać jego podejście do życia ale , takie osoby nie lubią zmian , i nie lubią nowych ludzi w ich życiu , taka przestroga dla ciebie uważaj bo mały krok a będzie zły i będzie cię zawsze unikał , takie osoby nigdy się nie zmieniają i lubią samotność , lepiej takiego człowieka w spokoju zostawić , i nie p*****l głupot że cię nie zauważy czy coś samotnicy się nie interesują kobietami bo uważają że to zbędne i nie potrzebne i marnowanie czasu i nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj wyluzuj się trochę, przecież piszę, że on kontatkuje się z ludźmi nie mieszka w lesie (chociaż często tam chodzi), dużo podróżuje, natychmiast rozmawia z ludźmi nawiązuje kontakty, ale... niezbyt zżyte i głębokie. Generalnie jest tajmeniczy. Kilka kobiet go uwielbia, ja zresztą też po po poznaniu głębszym jest bardzo dobrą osobą. Więc myślę że skoro rozmawia z kobietami to raczej będzie chciał się związać, w końcu już ma 30 lat, ma jakąś karierę i status. Ja chcę wiedzieć tylko jak wyprzedzić konkurencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co ci taki dziwak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że masz szanse, działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpusc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ta sama liga co ty to działaj. Jeśli nie to odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu to jest taka chołota :O Zadałam pytanie a tu zamiast odpowiedzi jakieś głupie kpiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie zagadaj, po co się pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiam od czasu do czasu, ale jak mu dać do zrozumienia że ma zielone światło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, że on jest zainteresowany akurat Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm..to trudny problem. gdybyś była kierowniczką zmiany w ubojni żywnościowej to widokki może by były... a tak to jak wrócisz pochlapna posoką do domu a tam ona ma buty szyte w nowym yorku - to pewnie się mu wzburzy podniecenie ze złości --- taka różnica społeczna jest kłopotliwa ty wysoka on niski on jezdzi windą ty się trzymasz poręczy....ja tam bym sie nie podjęła takiego zadania bo to jest nadludzkie :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie się ubiera? ma dres szyty na miarę a szew zgodny z normą RAL ;-) ehehehe bo ja próbuje dobrać kolor paneli do sufitu i mi się nie zgadza nic z nietchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×