Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podejście do tatuaży

Polecane posty

Gość gość

Od razu zaznaczam, że temat nie jest po to, żeby internetowe trolle mogły wyzywać innych. Jestem ciekawa jakie macie podejście do tatuaży - zwłaszcza osoby które tatuaże mają. Traktujecie je jako ozdoby czy mają dla was jakieś głębsze znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tylko i wyłącznie moda. Porównajcie sobie ilu było ludzi z tatuażami 10 lat temu a ile jest teraz. Kiedyś głównie muzycy rockowi, więźniowie, zbuntowana młodzież (ale tylko taka ekstremalna). a teraz niewinne dziewczęcia i każda inna grupa wiekowa przyjechał do Polski zombie boy i ruszyła lawina owczy pęd i tyle tak samo jak z tym, że kiedyś były "modne" chude tyłki a teraz wielkie doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu 10 lat temu to nie było tak akceptowane, a teraz jest? Kiedyś kobiety zaczęły nosić spodnie i to też miała być chwilowa moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest akceptowane i robią to rózne "gwiazdy" = MODA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam trochę inną definicję mody - dla mnie moda to coś co jest tymczasowe, a nie ma wiele lat tradycji i po prostu nabiera na sile/popularności z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem ta moda też przeminie, zresztą dziwi mnie, że amotorzy tych obrazków nie boją sie, że te kolorowe barwniki są niedobre dla zdrowia, bo jest to udowodnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa...to znowu ty. Nie, nie są niezdrowe, nie wiem po co to powtarzasz. Osobiście zasypałam cię kiedyś linkami do badań na ten temat (nie tylko ja), a ty dalej swoje. Płacą ci za to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy ta "moda" przeminie - zobaczymy. Na pewno będzie ciekawie jak osoby które zrobiły sobie dużo tatuaży będą chciały je usuwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha nigdy o tym nie rozmawiałam na kafeterii, więc jestem drugą osobą, która zna badania,takie to dziwne? ta wiedza będzie coraz bardziej powszechna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet masz ten sam styl pisania, więc podobieństwa na tym się nie kończą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do tematu. Moje osobiste podejście do tatuaży jest podobne co do dekorowania domu - indywidualne tatuaże nie mają raczej znaczenia, ale oddają moje upodobania i estetykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje ciało - twoja sprawa - nie przesadzajmy i nie opowiadajmy bredni o szkodliwości tatuaży - bez przesadyzmu (poza tym w większości przypadków to są naprawdę niezłe dziełka sztuki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glębsze znaczenie? Błagam :D Przecież to tylko ozdoba ciala tudzież trend modowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektórych tatuaże mają takie znaczenie, np. upamiętniające zmarną osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ozdoba, ale dla niektórych może być z jakiegoś powodu istotna. Na przykład są ludzie, którzy mają tatuaże w miejscach blizn. I nie zawsze jest to kwestia poprawy wyglądu lub mody - czasem pogodzenia się z jakimś wydarzeniem, próbą samoakceptacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Moze zdobić jeśli jest przemyślany i dobrze wykonany, a sporo z nich traci kiczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię "kicz", zwłaszcza trochę nostalgiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic    No1
Moje tatuaże na mój prywatny sposób nawiązują do istotnych elementów mojego życia, jak jakiś sentymentalny szczegół z przeszłości, albo filozofia życiowa. Tak naprawdę nie ma znaczenia, jak widzą je inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabrania pismo sw jest to zaproszeni demonów do własnego ciała Naukowcy uważają, że kolorowe tatuaże sprzyjają ziarniniakom, czyli rozwijającym się dosyć wolno martwiczym zmianom nowotworowym, często przypominającym podskórnego grzyba lub plackowate, płaskie rumienie, nierzadko silnie swędzące. Zazwyczaj jednym z pierwszych objawów tego rodzaju raka jest wysypka lub łuszcząca się powierzchnia skóry. Z czasem mogą się niej wytworzyć wykwity w formie chłoniaków, które mogą rozprzestrzeniać się do węzłów chłonnych oraz atakować narządy wewnętrzne - płuca, śledzionę, wątrobę, a nawet przewód pokarmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie tatuaze to banal. Ani dodaja uroku, ani szokuja, ani daja do myslenia. Teraz prawie kazdy mlody czlowiek, w duzym miescie ma jakis tatuaz. Mniejszy lub wiekszy. Nuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie istnieją regulacje dotyczące tego rodzaju barwników - mówi Desmond Tobin, dyrektor ośrodka badań chorób skórnych przy uniwersytecie w Bradford. - Musimy przeprowadzić więcej doświadczeń, ale już dziś nie ulega żadnej wątpliwości, że substancje te mogą mieć działanie toksyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobin prowadzi badania nad rakotwórczymi skutkami tuszu do tatuaży wspólnie ze specjalistą w dziedzinie inżynierii medycznej Colinem Grantem, który szczególnie interesuje się zastosowaniem mikroskopów atomowych. Obaj badacze wykazali, że tego typu barwniki na stałe uszkadzają kolagen - główne białko naszej tkanki łącznej. To jednak nie koniec. Nanocząsteczki używanych do tatuaży pigmentów przechodzą spod powierzchni skóry w głąb ciała. Desmond Tobin sądzi, że zawarte w barwnikach toksyny mogą przedostawać się do krwioobiegu i gromadzić w śledzionie czy nerkach. Oba te organy odpowiadają za filtrowanie naszej krwi. Ich uszkodzenie prowadzi do wielu groźnych powikłań, a nawet śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W barwnikach produkowanych na terenie Azji badania laboratoryjne nie raz wykazywały pozostałości... tonerów do drukarek komputerowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ja coś dodam na temat. To, co powiem, to moje zdanie i moja obserwacja. Nie znam wiele osób z tatuażem, ale każda, którą znam ma coś nie tak, jakiś... ryt tragizmu. Są to osoby, które były zbuntowane, pogubione, nieułożone. Nie wiem, czy tatuaże to moda, czy teraz takich osób jest po prostu więcej, a może jedno i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - pozwoliłabyś sobie wstrzyknąć pod skórę coś bez sprawdzenia składu/skąd pochodzi? bo ja nie :) x gość dziś - ciekawe, bo u mnie było odwrotnie. Nigdy nie byłam zbuntowana, moim najgorszym butem w okresie nastoletnim była paskudna czarna pomadka. Poza tym zawsze byłam strasznie ułozona, do tego stopnia, że rodzice nazywali mnie "starą młodą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:41 To skąd ten tatuaż? Co oznaczał w Twoim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobają mi się estetycznie, ale nie mają specjalnego znaczenia. Oczywiście indywidualne tatuaże mają jakieś swoje małe, mniej lub bardziej ciekawe historie, ale w gruncie rzeczy to tylko ozdoby. Może jestem trochę oderwana od rzeczywistości, ale jak je robiłam to nawet przez myśl mi nie przeszło, że to dla niektórych może mieć takie znaczenie czy budzić wielkie kontrowersje. Rodzice wychowali mnie w duchu ideai "bądź sobą i bądź szczęśliwa" - nie w sensie bycia oryginalnym na siłę płatkiem śniegu, tylko po prostu życia w taki sposób żeby czuś się z samym sobą dobrze. Więc zawsze robiłam rzeczy które przychodziły mi naturalnie. Mój wygląd to pewnie jeden z wyników tego wychowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zastanawia, czemu tak wiele tatuaży ma motywy śmierci, czaszek i brzydoty. Nawet na logach studiach tatuażu są zwykle jakieś mroczne elementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze - bo to bardzo dobrze wygląda :D Poza tym dużo ludzi którym podobają się tatuaże lubi takie klimaty - rockowa muzyka, horrory (filmy, książki, seriale) itd. Sama mam kilka takich motywów na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm, dla mnie (dla mnie) jest coś dziwnego w oszpecaniu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×