Znaleźliście tu na forum kogoś znajomego z realu?

[Gość gość]

Ja dwa razy. Pierwszy raz kilka lat temu, w sumie było to łatwe bo ta osoba miała w opisie link do swojego zdjęcia. Była tu dość popularna i dużo osób ja kojarzyło. Jak czytałam to wszystko co pisze to oczy otwierałam szeroko bo były to same bajki. Drugi raz byl to wpis anonimowej osoby, opisywała ona problemy z mężem. Dużo faktów się zgadzało i ta kolezanka ma dość specyficzny styl pisania więc zadałam kilka anonimowych pytań o fakty które już znałam z jej opowieści i moje podejrzenia się potwierdziły. Wtedy też byłam zaskoczona bo miałam ich za małżeństwo idealne. Ani za pierwszym ani za drugim razem się nie wydałam, nie chciałam nikogo krępować. A Wy miałyście taką sytuację? W sumie to przerażające że nawet na anonimowym forum nie jesteśmy anonimowe.

[Gość gość]

Przeczytalam kilka postów, po których poznałam znajoma osobę. Dla mnie zaleta tego forum jest anionimowość. Piszac, staram sie ja zachowac, nie wymieniac imion, szczególów rodzinnych itd.

[Gość gość]

wiesz ile może być osób na tym forum i pisać tu :-D poważnie myślisz , że mogłabyś kogoś skojarzyć . Przecież logiczne jest to , że jak masz jakieś pytanie to zawsze naginasz fakty , czyli do pytania dodajesz mam 5 dzieci a w rzeczywistości masz jedno itd itp Tylko debil by się publicznie obnażał na publicznym forum :-D

[Gość gość]

no dokładnie osobo wyzej, autorce za duzo sie wydaje. Kiedys ktos do mnie pisal anonimowe smsy, wszystko sie zgadzalo wzgledem jednej osoby, bylam wrecz przekonana ze to ona, a tu pudło! to byl ktos zupelnie inny bo sie po jakims czasie przyznal. tak wiec moze byc tak, ze na 100% jestesmy czegos pewni, a tu sie okazuje ze to nieprawda.

[Gość gość]

Nie. Ale dzieki temu forum poznalam pozniej w realu kilka fajnych osob :)

[Gość gość]

17:23 A co takiego napisała ta osoba? Może powiedz czym zajmuje się jej mąż z zawodu bo ciekawa jestem czy to ta sytuacja o której myślę

[Gość gość]

Inicjaly autorki to J. T., ewentualnie K. R. Nieźle, co? Autorko, ty też nie jesteś anonimowa :) A tak poza tym, ulzylo ci? Że jednak małżeństwo koleżanki nie jest aż tak super? Ulga, co? :/

[Gość NÓW_ZNÓW]

Nie lubię plotkar i plotkowania. Forum to rozrywka, nie myślę, żeby tutaj ktokolwiek był absolutnie szczery i jest to rozsądne.

[Gość gość]

18:08 Coś umilklas :) Zabrakło schabu w knajpie? A może wolowinki?

[Gość gość]

18:08 a może wróciłaś już swoim bączkiem do tatusia po pracy? Pochwal się, że w wieku 28 lat nadal mieszkasz z rodzicami. Zajmij się swoim związkiem, tam to dopiero jest gnój. Na dobry początek sprowadz swojego chłopa z Reichu, mój przynajmniej nigdy nie emigrowal, chcąc uciec od idiotki

[Gość gość]

Myślę, że mogłaś tylko myśleć, że poznałaś tę osobę. Jest tyle osób, które mają podobne problemy, imiona, nazwiska, daty urodzin, fakty z życia. Zadziwiające to jest, bo na co dzień myślimy wszyscy, że jesteśmy tacy unikatowi :)

[Gość gość]

J. T. tudzież K. R. już nie wróciła. Widzi, że teraz to ją zdemaskowano. Jusia, masz taką ciekawa pracę, teraz wyszło :) że aż na kafeterii siedzisz.

[Gość gość]

dokładnie to troll który pisze sam ze sobą :-) i próbuję nam coś wpiertolić

[Gość gość]

18.05 Nie było nic o pracy zawodowej męża :) ale przytoczyła pewną historię z przeszłości o której już kiedyś mi opowiadała i to była dość oryginalna historia :) Nie rozumiem dlaczego się tak oburzacie, to luźny temat, nic złego :)

[Gość gość]

Tak kiedys czytalam wpis jednej babki, miala dosc specyficzna sytuacje w domu po urodzeniu dziecka (wypadek meza itp- nie chce rozpisywac szczegolow) i pozniej na placu zabaw poznalam mame i onami wlasnie ta historie opowiedziala, o tym ze jej bylo b.ciezko po urodzeniu dziecka. Ale z drugiej strony w polsce zyje 40 mln ludzi wiec taka sytuacja mogla sie tez przydazyc komus innemu. Druga osoba ktora podejrzewam o pisanie na tym forum to bratowa bo rzuca takimi zajadliwymi tekstami jaie czytam tu setki np.jakmaz ci nei pomaga przy dziecku to sama jest sobie winna, jak ktos narzeka na meza to tekst a skad wy tych mezow bierzecie itp dodam ze dziecko jej bylo i jest bardzo spokojne,wrecz taka fajtlapa, maz czyli moj brat robi praktycznoe wszystko przy małej wiec nie ma co narzekac alez bratem zyje jak pies z kotem i sa razem tylko ze wzgledu na kredyt wiec ten jej idealny swiat ma ryse do ktorej sie nie przyznaje ale nienawistne teksty rzuca do Wszystkich.