Tęsknię za moim byłym

Witam. Od niedawna jestem singielka, mój poprzedni związek był bardzo udany niestety różnice w poglądach były zbyt duże lecz nie o tym post. Ostatni związek trwał 3 lata, poprzedni o wiele bardziej burzliwy, na odległość trwał około 2 lat, dajmy na to Krzysiek zakończył związek powiem szczerze jak niedojrzałe dziecko, no niestety byliśmy młodzi. Krzysiek był moim najlepszym przyjacielem i bardzo ciężko przeszłam to rozstanie, niestety w związku z tym ze oboje trenujemy ten sam sport to widywalismy dosyć często, lecz przez okres okolo 3.5roku Krzysiek nic do mnie nie mówił, udawał ze nie istnieje. W tym czasie wiem ze nie miał żadnej partnerki. Sytuacja zmieniła się kiedy zakończyłam ten 3 letni związek. Od zakończenia widziałam się z Krzyśkiem raz, cały czas widziałam ze na mnie zerka, szuka kontaktu, kilka razy sie uśmiechnal albo puścił oczko, przywital się. Łączyła mnie z nim trudna relacja, lecz w czasie naszego związku, byliśmy jeszcze dziećmi, a wiem ze na prawdę dobrze się dopelnialismy i rozumielismy. Może potrzebowaliśmy czasu żeby do tego dojrzeć, a może Krzysiek dojrzał do tego żeby wreszcie ze mna porozmawiać. Co o tym myślicie, co mam zrobić z Krzyśkiem, porozmawiać z nim czy może on nie chce znowu budować ze mna relacji. Bardzo za nim tęsknię i chcialabym spróbować z nim zbudować coś więcej. Tylko czy uważacie ze Krzysiek moze chcieć tego samego. Pozdrawiam Julia