Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co z takim bratem?

Polecane posty

Gość gość

Mój brat nie pracuje, ma 45 lat. Generalnie jest dość dziwny, miał epizot psychiatryczny, ale jest nieleczony od 20 lat, bo żaden psychiatra do którego szli z nim rodzice mu nie odpowiadał. W całym swoim życiu przepracował mniej niż jeden rok. On mieszka z rodzicami, ja osobno z męzem i dziećmi. Może ktoś miał podobną sytuację? On ma taki charakter, że uważa, że wszyscy powinni mu współczuć, bo on jest "biedny chory", że wszyscy jesteśmy dla niego niedobrzy, jest bardzo roszczeniowy. Do tego stopnia, że zrobił rodzicom awanturę, gdy chcieli przeprowadzić się do innego miasta, bo on nigdzie nie będzie się przeprowadzał. Kiedyś np. wypowiedział się, że był ZDEGUSTOWANY, bo mama pokroiła marchewki do zupy, zamiast podac w całości. Bardzo się martwię, rodzice są coraz starsi, martwię się, czy nie będzie dla nich niedobry, gdy staną się zupełnie niedołężni, a ja przecież mając dzieci, mieszkając na drugim końcu miasta nie będę mogła stale kontrolować sytuacji, być tam codziennie. Do tej pory nie miał zachowań agresywnych wobec rodziców, ale nie wiem co siedzi w jego głowie, a jest naprawdę dziwny, było wiele niepokojących zachowań z jego strony. Nie wiem co robić i co zaplanowac na przyszłość, żeby niedołężni rodzice nie musieli z nim żyć, bo każdy ruch to będzie zostawienie go bez środków do życia. Najchętniej doprowadziłabym do zamiany mieszkania na dwa mniejsze: dla rodizców blisko nas i dla niego gdzieś dalej, ale on się na to nie zgodzi i będzie się zachowywał na taką propozycję jak furiat, bo przecież jest niesamodzielny, nie utrzyma się. I jeszcze się zastanawiam, czy kiedyś w przyszłości będę miała wobec niego prawne zobowiazania finansowe, czy będzie mógł się domagać ode mnie alimentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może bd chciał od was alimenty. niech sobie załatwi tak zwane"żółte papiery" to będzie otrzymywał rente.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety może chcecie alimentów i niestety je dostanie :(. Takie głupie prawo mamy. A jak rodzice ma niego reagują? Chcą żeby się wyprowadził? Czy skaczą koło niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czy ktoś tak dalece niesamodzielny wiedziałby jak sie w ogóle technicznie zabrać za wywalczenie tych alimentów. Jeżeli tak to znaczy, że żaden tam on "niesamodzielny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie jak twój brat 30 i nigdy nie pracowałem a dzisiaj wstałem z poczuciem, że nie chce mieć kobiety bo to suki jeszcze mnie wiedzą w pracowanie alimenty więzienie a miał tak dobrze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nigdy go nie wygonią z domu, on im zawsze wypomina, że "nie prosił się na świat". Nigdy nie byli w stanie skłonić go żeby poszedł do pracy. On oprócz zaburzeń na tle psychicznym jest niesamowicie leniwy. Powiedziałabym nawet, że to wygląda jak chorobliwe lenistwo. Nawet gdy kolega go lata temu zatrudnił po znajmości (praca lekka) to szybko się go pozbył, bo mój brat odstawiał takie numery, że np. w ogóle nie przychodził do pracy, bo nie chciało mu się rano wstać. Do tego zauważam u niego egoizm. Może rodzice nie skaczą koło niego, ale wszystko mu zapewniają czego potrzebuje: tzn jedzenie, naładowany telefon komórkowy, internet. W jaki sposób można załatwić "żółte papiery"? On się nie leczy, bo nie chce się leczyć, więc nie wiem czy w ogóle byłyby podstawy do renty czy czegoś w tym rodzaj. Ma dokumenty z przed wielu, wielu lat, że przebywał w szpitalu psychiatrycznym i tyle. Rodzice sobie z nim nie radzą, jakiś czas temu opłacili mu takie ubezpieczenie żeby miał psychiatrę, ale on nie chce z tego korzystać, bo jak raz poszedł, to psychiatra nie chciał mu zapisać tego co on chciał, tylko wg własnego uważania. O alimenty względem niego też się martwie, bo przecież ich wysokość musiałaby być ogromna, jeśli miałby z tego opłacić mieszkanie i utrzymać się. A co z naszymi dziećmi w tej sytuacji? Tak pomyślałam, że może już teraz mogłabym opracowac jakiś plan działania na czas, gdy rodzice będą niedołężni oraz co robić jak ich zabraknie, gdy brat będzie domagał się alimentów ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może i tak. A jaka to placówka mogłaby być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie koleś jak ja, co ty od niego chcesz kobieto? Pewnie mąż na ciebie z********a za seks sama nie pracujesz a jego się czepiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jakiś czas temu opłacili mu takie ubezpieczenie żeby miał psychiatrę" ale bajki, psychiatra jest NFZ bez NFZ doucz się wielce samodzielna pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako że jestem taki sam to najlepiej będzie jak dasz mu spokój. Nie ma co mu robić problemów na zapas. Rodzocow zabraknie to sprzedasz mu mieszkanie kupisz dwa jedno wynajmiesz drugie będzie mieszkał i miał za co jeść w czym problem widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jest taki problem w społeczeństwie, że gdy kobieta urodzin się leniem do pracy to za seks będzie utrzymywana a facet w tej sytuacji kończy jak twój brat. Ot taka sytuacja genitaliow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13.23, debilu, niektore prywatne przychodnie oferuja takie pakiety medyczne ze placi sie za dostep do wybranych lekarzy, nie znasz sie to nie otwieraj mordy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy najgorsi są ludzie i instytucje które się czepiaja takiego człowieka. Ile tak jest nieszczęśliwy bez kobiety i seksu dajcie mu dożyć śmierci w spokoju żeby przynajmniej nie musiał na to nieszczęśliwe życie jeszcze robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To głupota a już i tak ci powiedziałem co myślę o tym że się wtracasz do jego życia ciesz się swoim póki alimentów nie musisz płacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.31 a niby dlaczego autorka ma na niego zarabiac I odejmowac swoim dzieciom od ust aby wyzywic starego nieroba? Nie jest mu nic winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo takie mamy prawo jeśli sąd tak postanowi. Ja też musiałem matce dawac zamiast sobie kawalerkę kupic. Rodziny się nie wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze jest leniwy I nie uprawia seksu to nie uprawnia go do pasozytniczego zycia kosztem innych. Autorko slusznie robisz ze teraz sie tym przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywalic nieroba z domu. Moi rodzice tak zrobili z 28 letnim bratem i jakos szybko znalazl prace jak nie mial co jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie się tak tylko wydaje. Nie zdziwi mnie jak ze sobą skończy jeśli będzie musiał robić na taki los. Rodzice mogli mu pomóc, kupić mieszkanie dać na biznes. Gdzie byli 20 lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego pomoc matce/ojcu. Oni nas kiedyś wychowywali to wypada im się odwdzięczyć. Ale ciągła pomoc bratu? Z jakiej racji. Bo jest bratem i jest nieudacznikiem życiowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.41 Autorka pisala ze zalatwiali mu prace i nic to nie dalo. Jakby byl taki nieszczesliwy to juz by dawno sie zabil. Jemu tak wygodnie zyc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać na biznes nierobowi? Jak to w swojej firmie trzeba ciągle zasuwać a widać takiemu nic się nie chciało robić, tylko najlepiej wyciągać łapy po cudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rodzice-sąsiedzi też tak zrobili z 30 letnim synem - wyrzucili go z domu i syn się powiesił w lesie bo miał przekonanie, że jego egzystencja ciągnie innych w dół i generalnie jest ciężarem dla innych. Jego ojciec w reakcji na swoj***arbarzyńskie zachowanie, które doprowadziło do śmierci syna dostał wylewu z nerwów a jego matka ma depresje. Teraz muszą ich pozostałe przy życiu dzieci robić ściepe na ich utrzymanie. Podejrzewam, że sami naciskali na rodziców, żeby "wyrzucić nieroba z domu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo to temat rzeka, z jakiej racji trzeba płacić 1200 zus i nfz nawet gdy nic nie zarobisz mając dg? Albo z jakiej racji płaci się czynsz w mieszkaniu na własność? Ludzie sobie sami zgotowali ten los. Najłatwiej się odciąć od brata i by szło z podatków co nie? I właśnie dlatego najpierw mops czy sąd szuka obciążenia alimentów w rodzinie. Bo rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to Twój brat, jak możesz wyrażać się z nim z taką pogardą. Wiele prawdy jest w powiedzeniu "z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja bym chętnie gdyby miała dano jak mówię kobieta ma łatwiej, tylek wypnie i zawsze jakiś chętny się znajdzie a facet ma dużą presję i czasami się kończy jak twój brat albo gorzej np samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.45 I poprzednie posty, doskonale to widac po twoich wypowiedziach I zmyslonych lzawych historyjkach ze ty.jestes wlasnie takim ppasozytem-nieudacznikiem. Nieroba nalezy oddac do zakladu dla mentalnie chorych w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.46 No i? To lepiej niech brat wykonczy rodzicow i siostre, nie? Trzeba wybrac mniejsze zlo czasem. Moja mama.przez brata nieroba dostala depresji ojciec z nerwow zawalu. 100 razy wolalabyn zeby umarl brat nierob niz.zeby przez jego zachowanie umarli rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też racja gdzie byłaś 20 lat temu? Czemu nie podsunelas mi jakieś koleżanki? Czemu nie pomoglas bratu? Pewnie to twoja wina, pewnie powiedziałaś że jest brzydki ma małego czy coś takiego i popadł w przegrywizm życia. A teraz Ty masz wszystko on nic i jeszcze pasowało by ci żeby się zabił bo jeszcze kiedyś postara się o alimenty. Fajna siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dostali depresja i wylewu? A co on 500kg waży? Internet telefon to dzisiaj grosze do tego jedzenie, jak ich kilka stow tak boli że dostają takich problemów to Twój brat to wygryw że nie wpakował się w kobietę czy alimenty, to dopiero obciążenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×