Jak radzicie sobie ze snem podczas karmiennia

witam, jak sobie radzicie ze snem gdy karmicie persia? Moj maly ma 2 miesiace w nocy wstaje max 2 razy na mleko, karmie na siedzaco ,jestem tak spiaca podczas karmienia ze az glowa mi opada maz kilkanascie razy zlapal mnie na spaniu podczas karmienia .. maly podczas karmienia jest na poduszce i dodatkowo asekuruje go reka , ale boje sie ze pewnego razu gdy zasne on spadnie z tej poduszki ...

Ja kiedy karmiłam, to udawało mi się na leżąco.

W nocy tylko na leżąco, ja też się bałam, że upuszczenie, a z kolei jak leżałam to, że przygniótł jak zasne . Nic złego się nie stało na szczęście, córka żyje

Ja też jak karmiłam piersią to przysypialam, więc w tym czasie zajmowałam się czymś np czytałam książkę albo siedziałam na necie. Ale czasem takie karmienie trwało nawet 40min. W kończy zaczęłam karmić na leżąco i było o wiele lepiej. Mały zasypiał przytulony do mnie i był spokojniejszy.

Ja sypiałam w pozycji półleżącej, podparta poduszkami (pod plecami i pod łokciem). Za nic nie mogliśmy się wygodnie ułożyć do karmienia na leżąco na boku.

Na lezaco tylko, ale ja absolutnie nie zasne dopoki nie skonczy sie karmienie bo dla mnie wcale nie jest przyjemne. corka ma 16 miesiecy i nadal sie karmimy :/ ale kocham ja i jesli potrzebuje tego to wytrzymam do jej drugich urodzin

20:15 Karmicie się? Czyli co, Ty karmisz dziecko, a ono ciebie.

A ja wstaje w nocy srednio co godzine i karmie na siedzaco, sporadycznie na lezaco. Kwestia wycwiczenia, pracowalam do 24, opierwszej bylam w domu, o trzeciejmaz wstaje do pracy, wychodzi przed szosta, a o siodmej budzik, bo dziecko do szkoly. Odzie przuwyknac

o trzeciejmaz wstaje do pracy, wychodzi przed szosta xx szykuje się do pracy 3 godziny? co on robi tyle czasu?

Ja na siedzaco ale nigdy jakoś nie usnełam, na leżąco nie umiem mam małe piersi... I nie umiem niestety się ułożyć wiec muszę wstawać wstaje co 2 godziny a jak zęby wychodziły to nawet częściej :O

Moj bobas ma 3 miesiace, wczesniej karmilam go lezac w lozku bo zazwyczaj spal z nami i to bylo dosyc wygodne. Teraz doszlam do wniosku, ze czas aby spal w swoim lozeczku dlatego karmie 2 razy w nocy na siedzaco i go odkladam. Przyznaje ze czasem boje sie ze mi sie przysnie wiec patrze w telefon i wchodze na neta

a wiesz ze po 14latach nadal jest to dla mnie tajemnica, a zaraz przed szósta, "-szybko,szybko, bo sie spoznię " :D

Tyle słyszę, że kp to taka niezwykla więź, że to patrzenie sobie czule w oczka etc. A okazuje sie, że ta więź polega na gapieniu sie w telefon...

Kp w nocy na śpiocha. Moja corka budziła się często i piła po 40 min. Nie spalabym wcale i byliby to niebezpieczne dla dziecka bo moglabym ja upuscic.

Gościu z 9.41 Więź tworzy sie podczas kp bo dziecko jest blisko i czuje bicie serca i zapach mamy. Wiez mize byc też gdy karmimy mm ale pod warunkiem, ze nie dajesz dziecku butli z mn, żeby samo trzymało a sama robisz cos innego. Większość mam karmiących mm jak dziecko jest starsze daje butelkę w rączki i sama zajmuje się czym tak chce a przy kp tak nie ma. Patrzenie sobie w oczy jest w dzień. W nocy dziecko ma spac a nie mylić dzień z noca i się rozbudzić .