Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu dla ludzi liczą się tylko osiągnięcia kasa

Polecane posty

Gość gość

Zauważyliście, że oceniamy ludzi przez pryzmat tego co robią, a nie tego, jacy są? Dlaczego każdy mnie ocenia, że zrezygnowałam z dwóch kierunków studiów i dopiero teraz je kończę, że niby nie mam ambicji życiowych etc, własny brat naprawdę po chamsku mnie obgadał. A nikt nie widzi, że dla mnie wartością jest zainteresowanie drugim człowiekiem, że zawsze jak ktoś mi o czymś opowiada to o tym pamiętam i potem pytam, choćby to był dalszy kolega ze studiów, nie rozgraniczam ludzi na gorszycj i lepszych (porozmawiam z każdym, nawet z tym wyśmiewanym), że kocham zwierzęta (ale to dziecinne posiadać gryzonie przecież i nikt tego nie traktuje poważnie) i staram się im pomagać, że staram się być tez samokrytyczna (Czasem aż za), staram się zmieniać małe nawyki (i udało mi się kilka ładnych w ciągu paru lat), że staram się poszerzać swoją wiedzę na tematy które mnie interesują (ale najczęściej przegrzebuję internet, a to przecież "tracenie czasu przy komputerze" - ale co poradzę że spora częśc moim zainteresowań jest dosyć teoretyczna - aczkolwiek praktyczna też, są takie dwie rzeczy, ale to również jest traktowane średnio poważnie - np. jeżdżę na spektakle do innych miast )ale nikt, zupełnie nikt tego nie widzi, liczy się tylko to że nie poszłam drogą jak inni i że nie spełniam oczekiwań innych. Uwierzcie mi, że prawie popadłam w depreche z powodu tego, że nie wiem gdzie w życiu iść dalej, czułam się naprawdę źle, ale staram się wgłębiać w siebie i nie oceniać - bo muszę być swoim najlepszym przyjacielem. Ktoś musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwias
mogłabym sie pod tym podpisać,od początku do końca w punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty masz rozkminy, normalnie jesteś jedyna wyjątkowa na cały świat , akurat to co opisalas dotyczy wielu ludzi , ja nie wiem czy rodzice cię trzymali w piwnicy ze aż tak nie znasz życia ? Ludzie zawsze tacy są byli i będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz wymaganie od kogoś cudów nie jest dobre ale czemu próbujesz gloryfikowac ludzi bez ambicji ? Uważasz że pieniądze nie są potrzebne ? Żyjesz pewnie z rodzicami nie mówiąc że możliwe że cię utrzymują , każdy zdrowy człowiek wie że pieniądze są POTRZEBNE do życia , a osiągnięcie to szerokie zagadnienie , dla jednego osiągnięcie to będzie doktorat z fizyki kwantowej a dla innego szczęśliwa rodzina której nic nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj się szafuje słowem wartość, na okrągło się to słyszy, a ile osób, z których ust to wychodzi je realizuje? I co to właściwie są te wartości? Dla każdego są inne, ale mówiąc o tym mamy na myśli coś pozytywnego. Ale to chyba nie kasa, bo przecież się krytykuje osoby które wydają się być materialistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że ktoś uczciwie zarabia na życie to materialista? Wolne warty , taką osobą jest przede wszystkim zardna i pracuje żeby do nikogo ręki po pieniądze nie wyciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 Wiedziałam, że ktoś mnie źle zrozumie. Bardzo zabawne jest też to, że napisałaś "oo żyjesz z rodzicami i cię utrzymują". Znam wartość pracy, bo pracuję z własnej inicjatywy ładne parę lat. Widzisz, może komuś na tych pieniądzach nie zależy. Style życia są bardzo różne, tak różne, że pewnie mi i Tobie się o tym nie śniło. Sama nie widzisz, jak wartościujesz te rzeczy. Są ludzie, którzy żyją bez pieniędzy. Ja akurat też je w jakiś sposób wartościuję, ale staram się nie oceniać ludzi przez jeden wyłączny pryzmat. I tylko o tym piszę. Dzisiaj człowiek, który ma dużo kasy, jest kimś. Podoba ci się to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kasa tez jest wazna, ale nie tylko. Można miec bardzo duzo kasy, a byc samotnym i nieszczesciwym ( bo milosc dla kasy to nie milosc). Przykladem sa samobojstwa gwazd jak Chestera z Linking Park, albo Robina Wiliamsa, ostatnio Aviciego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz że bogatemu pieniądze kapia z nieba ? To są ludzie którzy poświęcili na to większość życia , lepiej rozłożyć ręce i powiedzieć mnie kasa nie interesuje , tylko czemu biedni którzy tak gardzą bogactwem zamiast więcej pracować wolą grać w lotto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze kasa jest wazna, ale nie tylko. Liczy sie tez wygląd, przezycia, szczeście, powodzenie w zyciu osobistym, milosc... Wszystko sie liczy w zyciu, kasa moze w niektorych rzeczach pomoc, ale nie zawsze sukces zawododwy oznacza tez osobisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:10 Widzę, że naprawdę nikt tego nie rozumie (:. Dlaczego piszesz że ktoś "Wyciąga rękę do kogoś po pieniądze"? To jest decyzja tej drugiej osoby, czy ona tej pierwszej te pieniądze da. I to jest wyłącznie ich decyzja. Ocenianie kogoś wartości przez wyłącznie jeden pryzmat jest słabe. Mam zacząć pisać o matkach, które nie pracują? Usprawiedliwicie je, bo zajmują się dziećmi? A jak ktoś zajmuje się czymś innym niż dziećmi, to już nie jest usprawiedliwione? Widzisz, tak się składa, że każdy z nas ma różne zapatrywania. Ja nie lubię, jak ktoś mi pomaga, nie mogłabym też nie wiem, wyjść za mąż i nie pracować, ale nie będę oceniać innych osób przez ten pryzmat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta jakbym miala miec nawet bardzo duzo kasy, a brak czasu na zycie osobiste, to bym nie chciala takiej pracy. Kasa jak pisalam jest wazna, ale zycie ma sie jedno i trzeba tez czerpac z niego radosc. Nie da sie zreszta kupic szczerej milosci za pieniadze, wygladu czesto tez nie, bo wystarczy popatrzec na Donatelle Versace i niektore inne oszpecone milionerki. Także moim zdaniem czlowiek sukcesu, to ktos kto potrafi wszystko pogodzic, prace z zyciem osobistym, rozrywkami i szczesliwym zyciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:14 Upierasz się przy tej kasie i upierasz. Tak Ci trudno zrozumieć, że ludzie są RÓŻNI? po prostu, to naprawdę jest proste. I jeszcze ta skrywana pogarda w stronę osób, które nie chcą dążyć do bogactwa. Czemu nie jesteś milionerką? Nie chce Ci się pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także dla mnie takim samym osiagnieciem jak posiadanie kasy jest sudane zycie osobiste. Pewnie ,ze milioner moze miec przyjaciol czy kobiete dla kasy, ale nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle trochę rozmijacie się z tematem. Temat miał na celu nie zwrócenie uwagi na personalne osiągnięcia danej osoby - kiedy będzie szczęśliwa, tylko na to, że ludzie rzadko zwracają u innych uwagę na różne inne aspekty. Nie liczy się to, jaki ktoś jest, tylko kim jest (z zawodu, co robi, u kobiet jak np. wygląda etc etc) i właściwie to go definiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także ja podziwiam takich ludzi, ktorzy nawet niekoniecznie są milionerami, ale sa na tyle zaradni, ze stac ich na swoje potrzeby typu wakacje, podroze, drozsze ciuchy itd. , a przy tym sa lubiani, maja udane i ciekawe zycie i kochajacego partnera i czas na swoje pasje To dla mnie jest szczyt spelnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:16 nie porównuj matki z kilkorgiem dzieci to primadonny żyjącej z czyichś pieniędzy bo jej się nie chcą pracować , sa sytuacje usprawiedliwione kiedy kobieta moze nie pracowac , ale czemu zdrowa kobyla ma ciągnąć kasę od innych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A życie osobiste to też jest nasze egoistyczne dążenie. A o tym kto z kim jest też sie dyskutuje i ocenia i też płytko. Moja własna matka czepia się mojego chłopaka, że do mnie nie pasuje, bo ma nadwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cie rozumiem doskonale mam to samo, niby chce isc swoja droga a sama czasem mam wrazenie ulegam tej p*******j presji. Mnie np interesuja takie artystyczne kierunki zainteresowab typu taniec nowoczesny, balet muzyka gra na wiolonczeli, a takze ta nowoczesna kink. I w tym chcialabym sie realizowac ale ludzie jakby pomijaa ten aspektchociaz na b poczatlu wlasnie z tego powodu sie mna interesuja np. I mimo ze jestem po studiach to nie pracowalam swiezo po studiach w swoim zawodzie, teraz tez nie pracuje ale zaczelam sie dalej w tym kierunku ksztalcic I wlasnie czasen zastanawiam sie dlaczego czy ja aby na pewno tego chce czy to. Nie aby to ze po prostu ludzie odbieraja m n ie jako mniej wartosciowa z racji zawodu. :O a pracowalam w bankowosci w punckie ratalnym I do dzisj pamietam jak facet z ktorym sie spotykalam wypytywal w szczegolach o stanowisko mojej pracy jakby to bylo podtswa mojej wartosci a ja naprawde cieszykam sie ze mam jaka sprace ze jestem samodzielba I mam na swoje pasje. Drugi stwierdzil ze szuka kobiety inspirujacej no bo wiecie moj hanbiach zawod ect.. no lurwa w dodaktu sane krolewicze mi sie trafiaja inspirujacy i na wysokich stanowiskach. Sorry za zlosliwosc ale po takich doswiadczrniach sama stracilam wiare w ludzi I w siebie dlateho rozumiem cie autorko!! Uwierz mi!! Bardzi czesto sie z ryn spotykan chociaz jestem bardzo aminta osoba ale tez potrzebowalam czasu zeby jakos okreslic sie swoja droge teraz nadal nie wiem czy ta jest ta sluszna ale juz przejmuje sie tym mniej. Teraz po prostu robie co do mnie nalezy realizuje krok po kroku swoje cele I mam gdzies.. w dofatku unikam takich osob kak ognia jesli tylko mi sie udaje.. no ale wiem o czym mowidz ludzie w wiekszodci tacy sa Ale nie przejmij sie po prostu rob swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:20- bo zyjemy w czasach kiedy ludzie sa bardzo wygodni i myslą, ze jak ma sie kase to posiada sie juz wszystko, a tak nie jest. Wielu rzeczy nie da sie kupic, chyba ze ich zludzenie jak uczucie, przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:21 Odbiję piłeczkę - a czemu MA PRACOWAĆ? to jest obowiązek? i dalej wartościujesz, wartościujesz. Powiedz mi, jaka wartością jest wychowanie dzieci i dlaczego ma być większą od czegoś innego? Dla mnie jeśli dwie strony się na coś zgadzają, to nie ma w tym NIC, absolutnie NIC złego. To ich życiowy wybór. Właśnie o tym piszę. Większość ludzi syczy o wartościach, ale jeszcze bardziej syczy na innych ludzi. Dlatego mnie bawią gadki o wartościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:21- wszystkie nasze cele w zyciu sa w jakims sensie egoistyczne bo sa dla nas ;) Ale temat nie jest o egoizmie, tylko dlaczego dla ludzi liczy sie tylko kasa. Mysle, ze dlatego, ze mysla, ze za nia mozna kupic wszystko i czasem skupiajac sie na niej za bardzo pozniej sa nieszczesliwymi pracoholikami. Powinno sie wszystko umiec pogodzic w zyciu, wypoczynek i szczescie osobiste tez sa bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 Może niektórym nie zależy na pewnych rzeczach i dla nich jedyną wartością jest kasa. Nie nam to oceniać. Może ktoś czuje się szczęśliwy, żyjąc tak? I masz rację, pewnych rzeczy nie kupimy, choćbyśmy mieli miliardy. Ale to każdy musi sobie zrobić rachunek, czego tak naprawdę chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wielu ludzi nie potrafi pogodzic tych sfer i skupiaja sie na jednej w wyniku czego koncza albo jako pracoholicy bez zycia osobistego, albo z nieudanym zyciem osobistym, albo jako tzw. kury domowe na utrzymaniu meza, czy "niebieskie ptaki", ktorym wiecznie nie starcza do pierwszego. Oczywiscie wielu tez potrafi lepiej to godzic, ale to jest juz wyzsza szkola jazdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu dla ludzi NIE liczy się to, że ktoś jest uczciwy w stosunku do innych, że dostrzega innych i tak dalej? :) No, może jak zobaczą, że ktoś sypnął kasą (znowu ta kasa!) na cel charytatywny. Ale tu chodzi o takie gesty na co dzień. O to, jakim jesteś człowiekiem. Ile osób wykorzystuje takie osoby i ma je tak naprawdę gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:26- pewnie tak. Ale pewnie też część ludzi myśli, że mając kasę wszystko inne się pouklada samo. A często tak nie jest. Wiele milionerow czy slawnych osob popelnilo samobojstwa czy zacpali sie na śmierc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:28 Znam niestety kilak osób, które są same i są z tego powodu nieszczęśliwe. U większośc****eniądze się zgadzają, ale życie osobiste... I to nie tak, że się nie starały - większość tak. Dopiero potem spoczęły na laurach, bo były zmęczone porażkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:29 No i to myślę że tu masz rację, pewnie faktycznie te osoby myślały, że wraz z pieniędzmi przyjdzie szczęście, miłość. A sława to też obciążenie psychiczne, nie każdy umie sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:31- na pewno tak, ale to sa wlasnie przyklady, ze kasa nie musi dawac szczescia, bo im kasy akurat nie brakowalo. Pozornie mieli wszystko. Tylko nie potrafili sie cieszyc tym co już mają i tu był problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×