Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa robi awanture stulecia bez powodu

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio stwierdziła, że kocham męża, czyli jej syna bardziej niż dzieci. A to dlatego, że chcieliśmy pojechac we dwoje na tydzień odpocząć i pytam się, czy zajmą się z teściem dziećmi. Zawsze chętnie się zajmuje wnukami, jeszcze mieszka z nimi mlodsza siostra męża, która lubi dzieci i chętnie się nimi zajmuje. A ona z pyskeim, że jak tak możemy, że zostawiamy dzieci jak psa, że idziemy się bawić, a dzieci biedne będą tu siedzieć. Myślę sobie pewnie nie chce jej się tydzień siedzieć z dziećmi, no rozumiem, mogła wprost powiedzieć, ale ok. I mówię, że w takim razie na weekend zostaną z moimi rodzicami, a w tygodniu z moją siostrą, ona się zgodziła, ale ja jej nie chciałam obciążać, bo sama ma 3 miesięcznego synka. A ta jak się dowiedziała,to zaczęła krzyczeć, że nie o to chodzi, bo ona by się zajęła tylko dzieci to nie zabawki, że ich nie kochamy, że częściej siebie przytulamy, niż dzieci, że jestem wyrodna matka i to się nadaje do opieki zgłosić... Machnęłam ręką i wyszłam, ale ona dzwoni codziennie teraz i wygaduje takie głupoty mi i mężowi, ja już nie odbieram od niej. Głupio wyszło, bo chce mieć poprawne stosunki z teściową, ale ile można słuchać takich głupot na swój temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że to nie jej sprawa i niech się głupie babsko nie wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jej staremu miło to było słuchać, że ma go w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×