Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowy pomysł męża. Jego interesy.

Polecane posty

Gość gość
Jak chcesz zajść w ciążę to raczej nie pachaj się w biznes ani nie rzucaj pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też mam na uwadze. Ale póki co ciąży nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć na luz, znajdź w ciążę Idz na zwolnienie potem macierzyński, może wychowawczy, odpoczniesz od pracy, i potem zobaczysz czy nadal czujesz że nie chcesz tam wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby jeszcze zajście w ciążę było tak łatwe. W pierwszą ciąże zaszłam w ciągu 4 miesięcy. Pojechaliśmy na wakacje, a wracając nieświadomie byłam w ciąży. Teraz pojechaliśmy na wakacje w styczniu sami bez dziecka,ale ciąży z tego nie ma. Naprawdę zaczynam martwić się. Kiedy złapała mnie choroba myślałam, że jestem w ciąży. Ale test wyszedł negatywny, a ja wczoraj dostałam okres. Więc mamy kolejną nieudaną próbę za sobą. Nie wiem co się dzieje wiek ? Stres? Coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może się przebadajcie zamiast gdybac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie bedzie teraz ciazy to co? Stanie sie cos? Maz chce drugie dziecko? Chyba nie, bo sam Ci powiedzial żebyście zrobili cos razem, wspolnego ale nie dziecko wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiliśmy badania przed ciążą, ale podstawowe. Obawiam się jednego- skoro mąż ma plemniki w świetnej formie problem może leżeć po mojej stronie. Mąż chce drugiego dziecka. Chodziło mu o zrobienie razem czegośc innego niż dziecka. A nie że nie chce dziecka. Raczej chciał zażartować,że jedno dziecko ,,zrobiliśmy" razem,więc możemy razem zrobić dobry interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dni kiedy dostaje okres są dla mnie naprawdę trudne. Do końca nie potrafię pogodzić się z sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób dokładniejsze badania zamiast się męczyć i katowac niewiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Twojego męża rozpiera energia, ma motywacje do działania, testosteron dodający pewności aż z niego kipi to pewnikiem ze strony jego plemników jest okej... Niemniej dziwie Ci się autorko. Też mam jedno dziecko i sto razy bardziej zamieniłabym się na Twojego operatywnego męża zostawiając swój wybrakowany model, dla którego szczytem zaradności jest przyniesienie 3000 zł do domu. I co z tego, że nie robi po nocach? Co z tego, że ma czas aby pozmywać - niezbyt dokładnie zresztą - skoro ja chciałabym aby stać nas było na zmywarkę? Ostatnio namawiał mnie na drugie dziecko to go wyśmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę je zrobić. Chociaż nadal mam nadzieję,że mamy tylko blokadę. I już za miesiąc zobaczę dwie kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mam nic do mojego męża. Ani nie chciałabym zostawić go, bo kocham tego wariata. Nie musi być lepiej w naszym życiu. Niech będzie tak jak jest i będzie dobrze. Nie łączyłam jego energii z jakością plemników, ale badania pokazały, że ma plemniki niczym 18 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badania i wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz fajnego męża więc po co męczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobię badania, chociaż chyba jeszcze za krótko staramy się. Jestem po cesarce, więc musiałam mieć przerwę między ciążami. Męża mam cudownego to fakt. Wiecie czasami mam ochotę poznać jakiś tajemniczy sposób na zajście w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat mial byc o interesach meza, a Ty po prostu masz obsesje by miec drugie dziecko. Tajemnice by chciala poznac by zajsc w ciaze. Ty slyszysz sama siebie? Pomoz mezowi w biznesie, zajmij sie tym z nim (w koncu z tego tez zyjesz), a nie przezywasz, ze jeszcze nie jestes w drugiej ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyje też ze swojej pracy. Dostałam okres i wszystko dobiło mnie. Inaczej jest kiedy jestem w pracy. Teraz mam 2 tygodnie zwolnienia z powodu choroby. Głównie leżę pod kocem. Czy mam obsesję? Nie. Nie liczę dni płodnnych itp. Kochamy się wtedy kiedy jest ochota i mój mąż ma chwilę czasu. Czuje się trochę winna, bo on jest zdrowy. Nie wiem jak mogłabym pomóc nam w zajęciu w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalosna jestes autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna? Bo chce mieć drugie dziecko?? Zrozum,że jest to nasze małe małżeńskie. Drugie dziecko, jedno mamy wspaniałe, mam kochanego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jedno dziecko ! Ciesz się nim ! Drugie jest nieważne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo marże już o dziecku ale boje się że mąż nie będzie miał czasu dla nas. Z jednej strony nie chce żeby otwierał kolejna firmę, ale z drugiej mamy ogromny kredyt na dom do spłacenia i chciałabym tez kilka razy w roku pojechać na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma czas dla nas. Nie mamy kredytów,więc na spokojnie mógłby dalej tworzyć dwie firmy i tyle. Dzisiaj chce poruszyć temat jak miałaby wyglądać nasza wspólna praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść starania o Dziecko!zajmij się mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa sfrystrowana matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty masz problem ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma jakieś problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiając z mężem wpadł mi do głowy pomysły otwarcia swojej firmy związanej z moim zawodem w razie niepowodzenia w biznesie męża. Póki nie zajadę w ciążę, nie odejdę na macierzyński zostanę w korporacji. Później myślę, że świat należy do nas. Tylko czy małżeństwa pracujące razem mają szansę przetrwać? Powiedzie mi. Najpierw muszę zajść w ciążę. Jak to mój mąż powiedział dzisiaj ,,Zamiast szybkiego seksu przy którym jesteś spięta proponuje noc w hotelu". Także jeszcze dowiedziałam się, że spięta jestem. Super prawda ? Aż mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az Ci przykro? Ty jakas nienormalna jestes, powaznie. Maz chce Cie zabrac do hotelu na upojna, namietna noc zamiast bzykac sie miedzy dzieckiem, a praca jak sama mowilas tlumaczac, ze czlowiek przy szybkim numerku jest spiety, a Ty znalazlas w tym obraze. Masz cos z glowa. Chcesz moge isc za Ciebie, przekaz mezowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha nie chodzi o obraze. Zrobiło mi się trochę przykro, bo byłam pewna że jest zadowolony. Nie mam nic do jego planów, bo są jak najbardziej ok i do zrealizowania. Co według Ciebie robię źle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×