CC znieczulenie ogólne proszę o wasze doświadczenia

Jutro czeka mnie cc ze znieczuleniem ogólnym,jestem przerażona. Pierwszy porod był SN nie wspominam go dobrze, bo byłam szyta i wyszły mi hemoroidy. Nie mogłam siadać z 7 dni jak nie lepiej. Dziecko miało podejrzenie pęknięcia obojczyka, przez 2 tyg musiał spać tylko na prawym boku. Teraz ma znieksztalcone ucho, na szczescie widze to tylko ja i maz. Dodatkowo na nodze był owinięty 2 razy pepowina. Teraz czeka mnie cc i bardzo się boje bo nie wiem czego się spodziewać?

A czemu masz mieć znieczulenie ogólne?

Powiem tak-pierwszy poród kleszcze masakra,drugi cc znieczulenie zewnątrzoponowe było ciężko,a trzeci cc narkoza przeszłam super:)Praktycznie bezboleśnie...mogłabym tak raz w tygodniu he he

Bo mam problemy z kręgosłupem, nie chce ryzykować ze będzie gorzej. Proszę o opisanie wszystkiego ze szczegółami. Po jakim czasie dostaje się dziecko? Jak jest z wybudzaniem? Po jakim czasie wstajemy z łóżka? Czy rana po cięciu boli mniej mniej niż po szyciu krocza? Itd. Wstawać można po 6 godzinach? Czy zakładają cewnik l?

Żadna z was nie miała cc? Ze znieczuleniem ogólnym?

Up

Teraz ma znieksztalcone ucho, na szczescie widze to tylko ja i maz. X Ale bzdury piszesz... ucho to chrząstka. Ona się nie odkształci... A co do ogólnego to ja porozmawiania z anestezjologiem i cisnelam to na PP. Ogólne jest bardzo obciążające.

To ja z 14 28-dziecko możesz dostać od razu jak tylko czujesz się na siłach,ja wstałam po 6 godzinach i poszłam pod prysznic-mnie akurat tak bardzo nie bolało,więc szło mi to dosyć sprawnie:)Jeśli chodzi o wybudzanie to zaraz jak mnie zszyli usłyszałam miły głos coś w stylu”Proszę pani nie śpimy,ma Pani zdrowego synka!”Pamiętam,że ktoś z personelu głaskał mnie po ręcę:):):)Przez jakiś czas czułam się jakbym była w pół śnie,lekko pijana:)mąż mi pokazywał zdjęcia małego i nie dokończą wiedziałam czy to dzieję się naprawdę:)Ogólnie to narkozę zniosłam lepiej niż znieczulenie zewn.Nie ma się czego bać...naprawdę:)Odnośnie bólu rany to wydaję mi się że po pierwszej cesarce tej ze znieczulenie.zewn.bolała mnie bardziej niż krocze,natomiast po drugiej o wiele mniej.Nie wiem dlaczego ale to było porównanie dnia do nocy...Proszę pamiętać że nie wolno doprowadzić by ból się rozchulał,od razu trzeba wołać znieczulenie bo jak się przegapi ten moment tzn,początek to później jest ciężko go zniwelować-doświadczenie po pierwszej cc

Nie znieczulenie tylko coś przeciwbólowego trzeba wołać pomyliło mi się:)

Miałam pierwsze cc w znieczuleniu ogólnym. Sama operacja trwała ok godz, wybudzal mnie mąż. Potem przewieźli na salę pooperacyjną, podali kroplówkę i pozwolili zwilzyc usta. Przez godz, dwie byłam dość zamroczona i dopiero po tym czasie przywieźli dziecko, ale tylko na pół h. Po 6 godz wstałam pod prysznic i mogłam zacząć się ruszać. Wieczorem przywieźli małego jeszcze raz, póki mąż był że mną, potem zabrali na noc. Cały czas podawano leki przeciwbólowe, bolało ale szło przeżyć. Ogolnie miesiąc temu miałam 2 cc w znieczuleniu podpajęczynówkowym i znioslam je dużo gorzej. Wtedy na drugi dzień już śmigałam, a tym razem dopiero po 2 tyg sama potrafiłam wstać z łóżka...

A nie sądzisz że to kwestia w cc? Ja miałam 2. Obie w ogólnym i po drugiej ledwo żyłam.

Autorko jak tam się czujesz? Ja jestem w 29 tc ale też czeka mnie cesarka powiedz jak bylo