Wyjazd z chłopakiem i koleżankami, czy to dziwne?

Chcemy jechać nad jezioro, ja, mój chłopak i 3 moje koleżanki, zawsze chciały go bardzo poznać, jedna zaproponowała ten wyjazd, ale nie chciałam bez chłopaka, więc zapytałam czy też by chciał, zgodził się, ale czy to nie dziwne, czy będzie niezręcznie? Mi się wydaje, że przecież jak każdemu będzie zależeć na dobrej atmosferze to może wypali? Moja mama mówi, że będę między młotem, a kowadłem i będę płakać na końcu, nie mam pojęcia co o tym myśleć, z kolei babcia, że go poderwą, ale przecież wydaje mi się to niemożliwe, przecież są mi najbliżsi, ale te uwagi mnie dobijają,

Troche ciulowo. Bedziesz sie patrzec czy lub kiedy one sie beda mu przygladac lub on im. A jak one sie rozbiora, to co Ty na to?

Może zaproponuj żeby Twon chłopak wziął chociaż jednego kolegę na ten wyjazd?

Koleżanki pewnie nie wrócą z tobą do domu jak są napalone nie bój żaby ;)

Z doswiadczenia ci powiem ze slabo. Kiedys z dziewczyna pojechalem na majowke, na ktorej byly jej 2 kolezanki i atmosfera byla beznadziejna. Kolezanki byly mega zazdrosne, ze to mi najwiecej uwagi poswiecala dziewczyna, a nie im. Kiedy we trzy gadaly na babskie tematy, albo o sprawach w temacie ktorych nie bylem obeznany (np ich wspomnienia szkolne itp) to bylem przez nie olewany, czulem sie jak piate kolo u wozu. A potem mialy pretensje ze jestem nietowarzyski bo z nimi nie rozmawiam - ale o czym facet ma gadac na babskich ploteczkach? No slabo sie tam czulem a moja dziewczyna (dzisiaj zona) miala wyrzuty sumienia. Oczywiscie jej tez sie za mnie oberwalo, stroily fochy i niemilo ja traktowaly, chyba zeby sie odgryzc ze ja bylem dla niej wazniejszy od nich

Raczej głupio- jeżeli to "babski " wyjazd to chłopak będzie się głupio czuł. Z drugiej strony jak on będzie okazywał Ci zaintetesowanie/czułość to one będą głupio się czuły. Na takie wyjazdy to albo pary (lub towarzystwo mieszane) albo same dziewczyny albo Ty i chłopak.

ehhh, bo one są towarzyskie i ufam im, i raczej jestem pewna, że będą się starały, żeby było okii,myślę że już się przyzwyczaiły, że zawsze jemu poświęcam najwięcej uwagi... my w sumie będziemy tylko na plazy parę godzin, jakieś piwko kąpiel i tyle, tak mam się czego obawiać jesli chodzi o wygląd dziewczyn, bo są ekstra i boję się, że będą mu się podobać bardziej, ale przecież ufam mu to chyba lepiej wiedzieć takie rzeczy szybciej

Nie przyszlo Ci do głowy żeby mu zaproponować żeby wziął jakiegoś kolegę czy kilku? Jak będziecie gadać ba babskie tematy to on by miał wtedy męskie towarzystwo...i taka rada doświadczonej kolezanki- NIGDY tak do końca nie ufaj ani faceowi ani koleżankom( ile to jest historii ze ,,przyjaciolka odbiła mi faceta!"