Ludzie są okropni. Nie chcieli przepuścić w kolejce kobiety z małym dzieckiem

Ja darlam pysk bo lubiłam. Nic mnie nie bolało. Zaczyna zjeżdżać prowo

gość dziś Jaasne, jasne. Widać, że jesteś roszczeniową egoistką. Nie podlega dyskusji, że dzieci, starsi, inwalidzi, ciężarne są słabi. A jeśli młody jest cięzko chory, to może się odezwać i poprosić o przepuszczenie w kolejce wyjaśniając, że źle się czuje.

gość dziś W aptece jest dość prawdopodobne, że dziecko gorączkuje. A w kościele się nudzi i wtedy się z dzieckiem wychodzi. Z apteki niestety wyjść nie można.

gość dziś Jakoś nie widać, aby ciążowe były przepuszczane, nawet gdy jest tabliczka z komunikatem, że ciężarne są przyjmowane poza kolejnością. Że o autobusach nie wspomnę...

ja nie darłam wcale ,bo nie lubiłam szantażować rodziców nawet jako niemowle byłam szlachetna , mowili ze bylam najspokojniejszym i nigdy nie płakałam

Może matka przyszła kupić vibowit albo gumki? Roszczeniowe to są matki. Jedzie taka wózkiem przez chodnik i czujesz jak ci w dupsko wjeżdża z brajanem...

Ja przez 2 pierwsze tygodnie życia w ogóle nie spałam. Myśleli że jestem kosmitka dziś wiem dlaczego haha.

a moze moze moze stała po podpaski a dziecku bylo nudno ,a koles wczesniej kupowal matce na cisnienie szybko bo pogotowie

ale jak nie spałas to znaczy co robiłaś,? ryczałaś czy że co

Dlaczego nie macie szacunku dla drugiego człowieka i nazywacie go bachor , gówniak itp ? A sami wymagacie szacunku dla siebie ? Może ktoś odpowiedzieć ? Pytanie odbiega trochę od tematu sorry , ale w co drugim poście takie inwektywy pod adresem dzieci , więc pytam dlaczego .

Leżałam i się gapilam w sufit. Pewnie się zastanawiałam po chuj zeszłam na ten padol z kosmosu na siłę mnie wyciągnąć musieli haha.

może jakąś przejechała matka z wózkiem, może darła pyska niesprawiedliwie , ludziom się zbiera

I tak ludzie szybciej ustąpią miejsca albo przepuszcza kobietę z małym dzieckiem niż w ciąży chociaż kobiety w ciąży mają różne przywileje ustawowe . Ludzie udają że nie widzą że jest w ciąży , najgorsi są faceci w autobusie np. żaden nie ustąpi nikomu miejsca bo kazdy zmęczony życiem może czasami jakiś nastolatek bo 20+ to już sami "dżentelmeni " raz mi się zdążyło że dostałam w brzuch będąc w 8 miesiącu ciąży od faceta wiek około 60 lat ha wychodziłam z przychodni a on się pchał wchodząc bo mu się spieszyło, uwielbiam polskich dżentelmenów

ja jako najspokojniejsze niemowle informuję was że małe wyjce robią to z szantażu, pomijam choroby , mówię o codziennym pianiu

Przez całą ciążę w kolejce przepuściła mnie tylko jedna osoba: kobieta w Rossmanie i to tylko dla tego, że kasjerka ją o to poprosiła (to chyba taka ich polityka) więc nic mnie nie zdziwi ...

no i co ,umarłaś od tego ? w zagrożonej się nie łazi, a co chciałaś z rosmana ? hahaa

moja koleżanka pracowała w ciąży

Autorko to co opisujesz to norma, ja jak byłam w zaawansowanej ciazy to mi się pewną pani bez zadnego slowa wepchala wprost do gabinetu lekarza pomimo że była moja kolej i swoje odczekalam, na szczęście lekarz ja pogonił, a baba sie tłumaczyła zaraz, że jej wizyta to tylko parę minut by potrwala i nie ma sensu żebym ja teraz wchodziła bo przecież jak jestem w ciazy to mnie dokładniej będzie badal i po co ona ma czekac tyle, a w ogóle to ja już z takim duzym brzuchem na pewno jestem na zwolnieniu i mam czas, a ona nie ma bo pracuje

stare wredne baby wpychają się przed nieciążowych tez ,tu nie ma żadnych reguł

powinny byc specjalne apteki dla ciężarnych i sklepy dla ciezarnych, by wszystkie sie przepuszczały haha

Ja unikam jak ognia takich miejsc z dzieckiem. Bo wiem ze zrozumienia zero.Ja nie jestem roszczeniowa i nie lubię ludzi o nic prosić. Szlag mnie trafial jak dziecko było malutkie, a ja nie miałam z kim go zostawić, a ludzie w kolejce mieli pretensje ze muszą rykow słuchać. To rozumiem ze Waszym zdaniem miałam nie chodzić do sklepu i nie jeść żeby przypadkiem nie narażać Was na słuchanie dziecka bo Wy nienawidzicie dzieci. Kiedyś miałam sytuacje ze w pociągu zaszła jakąś pomyłką przy rezerwacji miejsc i ja miałam jedno miejsce z jakiś facetem z tym że on już na tym miejscu siedział bo wsiadł wcześniej. Oczywiście odmówił mi odstąpienia miejsca mimo że byłam z rocznym dzieckiem i bagazami. Nikogo nie interesowało że 5 godzin stałam z dzieckiem na rękach w tłoku na korytarzu. Ja już nawet nic od nikogo nie chce, już dawno straciłam wiarę w ludzi.

a ja weszłam do metra z rozwaloną nogą nie planowałam siadać to zaraz ktoś mi ustąpił i ciągle tak było z tą nogą, ludzie są bardzo mili

23.12 jak ktoś ma d**e na szerokość chodnika to ciężko ominąć, tylko brajanka szkoda

naprawdę jesteście nienormalni:O dziecko wyło dosłownie, nie wiem czy było chore i czy recepta była dla niego, ale od samego płaczu można szału dostać, mi obcej osobie żal było słuchać tego płaczu, a co dopiero matce? I ludzie nawet dla własnej wygody by tego wycia nie słuchać powinni ją przepuścić. Autorka tematu

uważam że cięzarne tak mają bo ktoś im wyrobił opinie

dodam jeszcze, że nie każdego bym tak przepuściła, bo kiedyś przyszła kobieta z 2 latkiem i mężem, stali za mną też w aptece i kolejka była, dziecko się niecierpliwiło, popłakiwało, ale ich było dwoje i on lub ona mogli z dzieckiem wyjść i je zabawić jakoś, a tutaj sytuacja była inna. P.S po podpaski i prezerwatywy raczej dziewczyna nie stała, bo na te produkty z tego co wiem recepty nie potrzeba:P autorka tematu

to twoja błedna nienawistna wizja, jeśli ktoś nie lubi dzieci a jest taka mozliwosc chociaz sądze ze matek nie lubią bardziej za charakterki to właśnie ciąża kojarzy się z utratą młodosci wolności i beztroski

przegrali życie bo cie nie przepuscili w kolejce , i właśnie dlatego ludzie was nie lubią bo jesteście okropne haha

Autorko bo ludzie tacy są nie patrząna innych, pchają się na chama i wszystkich to dotyczy Widze to gdy wchodze np z ciężką walizką do pociągu a ludzie obok idą bez zadnego ciężaru i jeszcze popchną albo wepchną sie centralnie przede mną zebym się chyba wywaliła bo oni muszą być koniecznie pierwsi, bo tak im sie spieszy. W sklepie/aptece/w urzędzie/u lekarza tak się spieszą i wkurzają że mało nie zejdą z tych nerwów bo przecież jak to oni przyszli tylko załatwić przyjsć i wyjść a tu nie rozłozyli dywanu, hehe ;) każda nieprzewidziana sytuacja jak np wyjście lekarza do toalety albo Nagłe przyjęcie kogoś z bardzo wysoką goraczką czy słaniający sie na nogach poza kolejką (tak sie robi np u mnie w przychodni) przyprawia ich o zawał. Mnie bardziej smieszy gdy to widze bo na szczescie na razie nie jestem wsrod szczegolnie potrzebujących. Ludzie by sie chybq pozabijali gdyby mogli "bylebym ja był najpierwszy!"

Autorko, myślę, że wypowiedzi niektórych osób to wypowiedzi małolat, albo zgorzkniałych singielek. Kiedyś same zobaczą jak to jest, gdy ma się małe dziecko. Pozdrawiam.