Zawsze byliśmy z mężem prawymi, uczciwymi ludźmi na co nam to było?

No nieskazietelny moralnie to chyba zbyt duze slowa. Mysle, ze tak, liczy sie decyzja jednak moralnosc nie powinna byc relatywna i motywacje rowniez podlegaja ocenie. Rozumiem, ze ma takie orzyjaznie w zyciu. Temat dokladnie o tym jednak, nie mowie, ze pieniadze sa nieistotne, sa. Przez dlugi czas biedowalam jak nie wiem co i wyobrazalam sobie, czego to sobie nie kupie. Teraz mam lepsza sytuacje, ktora jednak przyszla jako efekt uboczny moich staran. Ide ulica i wiem, ze moge kupic, ale nie chce, bo nie z tego czerpie radosc i satysfakcje. Czerpie ja z stawiania sobie wyzwan. Koniec koncow ty widzisz sciany, gdzie inni widza mozliwosci. Spedzasz czas zalewajac sid zolcia i zazdroscisz innym, gdy oni to robia. Twoj sposob myslenia Cie blokuje.

gość dziś gość dziś wolalabys bogatego ale kryminaliste?pechowiec.gif xxx Co w tym dziwnego? Lepiej dymać w życiu niz byc popychadłem na wielu płaszczyznach. Ja sie jej tam nie dziwie, że ma traumę i jednoczesnie dziekuje rodzicom za start. Chyba bym się powiesiła gdybym musiała bankowi rate w zębach za dom przynosić i wujek nie włączyłbym mnie w spółkę. Na ich miejscu odezwałabym się do "starych kumpli" i tak niby niezobowiązując dała znac, że u nas lipa i jej chłop tęskni za piwkowaniem z nimi oczko.gif Skoro dziś mają legalne biznesy niewykluczone, że zaoferują mu coś na poziomie dalekiego od szarej strefy na umowie o prace? zzz Przestań ją podjudzać svko i manipulować. Wiodą normalnie, typowo polskie życie. Chcesz żeby odezwał się do starych znajomych i co jak dojdą do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest ściąganie haraczu z twojej rodziny?

Dawno nie czytałam tak idiotycznych żali... Było wtedy popełniać przestępstwa, nie mieliście jaj, ale to wina wszystkich dokoła. Teraz narzekacie na coś co inni chcieliby mieć, skoro wam tak źle to po co zdecydowaliscie się na dziecko? Masz coś z głową

Jesli ktos zaluje, ze nie kradł nie wydaje mi sie prawym i iuczciwym człowiekiem. Gdy mielismy po 31 lat, bylismy biedni , bez wlasnego mieszkania, nie stac nas bylo na dziecko. Tyle, ze po dobrych studiach ( ktore skonczylismy bazujac na uczciwej nauce jeszcze w szkole). Po kiepskiej pracy znalazła sie dobra, potem wyjechalismy sluzbowo za granicę, nie hulalismy, pracowalismy. Mamy piekny dom,dzieci, jezdzimy po świecie , a co najwazniejsze , mamy czyste sumienie. Tez mielismy sasiadów z patologii - i co? bywalo, mieli kasę, jeden juz sie zacpał, jeden wchodzi i wychodzi z wiezienia, przyjezdzaja prostytutki, na szczescie nie musimy juz mieszkac blisko nich. Znajomych sobie kazdy sam dobiera, nie zwala na nich a tym bardziej bierze przyklad z menelstwa, chocby bylo bogate. Myslalam, ze ten temat to prowo, ale widze, ze sie rozwija w najlepsze. Strach mysleć, w jakim kraju żyjemy, jesli ludzie maja takie podejscie do życia.

do 15:54 Nie karm ludzi kołczingowymi bzdurami i domniemanym heroizmem minimalizmu. Zreszta ty chyba nie czaisz sytuacji, ty idziesz sobie i jesteś w stanie sobie odmówić ciuchów, elektroniki a autorka w tym czasie lata z listą zakupów po promocjach i to nie po to by zdobyć homara w okazyjnej cenie lecz najpewniej zrobić staremu ziemniaki z kefirem. Rozumiesz już skale? Jej znajoma sobie siedzi na kolacyjce a ona walczy na ryneczku lidla o podstawowy asortyment. I jakie ściany, o czym ty piszesz, znane jest ci powiedzenie głowa muru nie przebijesz? Jak sie okazuje jej mąż robił w bankowości, ubezpieczeniach i zdążył się już przekonać o szklanym suficie, beznadziejnosc położenia, zmarnowanych szans może kolidujących z wyzwanymi wartościami ale będącymi przepustką do wyższej jakości życia również uwiera. A zresztą szkoda słów.

I jeszcze ja z 16:24 I nie rób sobie dziecka, po co zrobilaś bla bla. Chorzy jesteście. Dobiegali już trzydziestki jak dlugo mieli czekać do 40 by spotęgować prawdopodobieństwo zespołu downa aby było beneficjentem pomocy socjalnej?

Depresja, sresja, to należy rozpaczać i głodem przymierać, później na bruk, ale depresja, co robić, nie moja wina, wypalony jestem żono.Zalosne żale, próżny trud, bezsilne zlozeczenia, żałosne!

Weź przeczytaj ten temat o depresji prostaczko szczycąca sie swą ignorancja. Nie wiem skad się takie elementy biorą. https://f.kafeteria.pl/temat/f10/depresja-meza-przedmiotem-drwin-w-mej-rodzinie-p_6914810

No akurat sie odcinam od kolczingu ale czssami jest cos wartego wysluchania. A co mam mowic? Tak masz racje, zmarnowane zycie i do niczego w zyciu juz nie dojdziesz? Nie cierpie ludzi, z ktorych wylewa sie tylko zawisc i zale. I taka jest prawda, jesli sadzi, ze w jej zyciu sie nie uda, to sie mie uda. Ale jej jedynym celem jest bogactwo. Ja juz sie pogodzilam z tym, ze bogata nie bede, ale to nie kest dla mnie najwyzsza wartosc.

Ale obracania dla ciebie ziemią, segmentami, dom bez kredytu i firma to taaaakie bogactwo? W sumie inne są standardy dla WWA a inne dla prowincji stąd może brak wspólnego mianownika. Dla mnie to co najwyżej komfortowa egzystencja gdy ma się kilka źródeł pasywnych a prace najemna traktuje jako źródło ubezpieczenia i hobby co najwyżej. Bogactwo = Kulczykowie, Czarnecki, Solorz-Zak etc.

Chodzi mi o to, ze nie wyobrazam sobie momentu, kiedy sie dorabiam, siedze na tarasie, pije wino i mowie "ok dosc". Radosc nie przychodzi dla mnie z skomsumowania. Wiec nie zazdroszcze tym, ktorzy chodza sobie po restauracjach.

Ej autorko 30 lat macie a narzekacie jak stare dziady. Wstyd!

Współcześnie w wieku 30 lat zdarza sie już pierwszy kryzys i wypalenie, nie ma co się dziwić.

. Nasze życie mogło się potoczyć inaczej, teraz jesteśmy już po 30 roku życia, mamy dziecko, za późno na zmiany i ryzyko. Jednym słowem jesteśmy udupieni. xx Jestes udupiona ? Nie, jestes smieszna ,wiesz ? Położ sie juz do trumny , bo nie widzisz juz sensu w zyciu.. Masz 31 lat,a gadasz jakbys stała nad grobem !! Za póżno na zmiany? Mając 35 lat wyjechałam z PL, mając 37 urodziłam blizniaki, mając 42 skonczyłam 2 studia, majc 45 załozyłam własną firme :) Mąz majac 45 zaczął 2 studia, kompletnie zmienł zawód.. Nikt nam nie pomagał.. Nikt nawet zeta nie dał.. Jestes maruda autorko, która ma 2 lewe rece i tylko czeka co by tu skapło od rodziców lub z nieba.. Ale cóz każdy kowalem swojego losu i jak sie poscielesz , tak sie wyspisz i takie tam..

Przewędrowaliśmy dziś boso prawie 4 km, truchcikiem 1 km, a w sklepie akurat są w promocji bio banany więc będziemy na diecie bananowej. Miłuję Matkę Ziemię. & Jeśli chcesz, autorko, przekopiuj ten swój wpis na bloga Pepsi Eliot, ona tam ci ciekawie odpisze;)

Głupie te Twoje żale, brzmią jak rojenia starego pijaka nad szklanką. Wcale nie jest powiedziane, że mąż by odniósł sukces albo nie byłby tym pechowcem, który nie dostanie zawiasów, ale 8 latek, a Ty byś skończyła z dlugami, w tym np. wobec US, dzieckiem i totalnie z ręką w nocniku.

a co teraz przeszkadza, żeby mąz zaczął dillować narkotykami albo ruskimi szlugami?

gość dziś a co teraz przeszkadza, żeby mąz zaczął dillować narkotykami albo ruskimi szlugami? xxx no i ile na tym zarobi z 5 albo 6 tysięcy? to dobre na start by złapać sobie kontakty w środowisku a nie dla trzydziestolatka, którego nikt nie zna aby musiał zaczynać biegać na ulicy ryzykując

Wprawdzie to prowo być może.. ale -16.24 dorzecznie piszesz .16.48 -wymieniasz pewne nazwiska -ale czy ZNASZ ich biografie zwł przed 1989 :) ? wiedza ogólniedostępna . I jeszcze dla kogoś wożonego Mercem taty do szkoły majacego 20m własny pokój i wakcje w Tajlandii od przedszkola, domek za miastem czy auto z salonu to 'zwykły standard" Dla kogoś kto pokój 9m dzielił z rodzeństwem , jadł g** z wyprzedaży w marketach a do szkoly zapieprzał 4 km w dziurawych trampkach to ów podany wyżej dorobek to spełnienie marzeń .

Autorko wyluzuj.....Moja szwagierka tez była nastawiona żeby mieć ,na wszystko był dokładny plan pracowali za granicą budowali dom później szwagier jeszcze jeździł za granicę ona już była w pl i pracowala ...dziecko ?jak szwagier wróci na stałe do kraju żeby dziecko miało ojca na co dzień .Wrócił było dziecko otworzyli firmę wszystko super kasa urlopy za granicą i diagnoza :nowotwór. Od roku jest wdowa i wychowuje pięcioletnią córkę i żałuje że tyle czekali z dzieckiem ze tylko praca praca praca.....za późno. Cieszcie się tym co macie

Autorko, a może ty się weźmiesz za szemrane interesy? Dlaczego tylko twój mąż się ma narażać? I zgadzam się ze wcześniejszymi wypowiedziami - wy nie jesteście prawymi ludźmi, tylko jesteście zbyt głupcy i tchórzliwi, aby zostać przestępcami. Uczciwi ludzie nie kradną z powodu swoich zasad a nie strachu. Mylisz pojęcia.

gość wczoraj Jestes udupiona ? Nie, jestes smieszna ,wiesz ? Położ sie juz do trumny , bo nie widzisz juz sensu w zyciu.. Masz 31 lat,a gadasz jakbys stała nad grobem !! Za póżno na zmiany? Mając 35 lat wyjechałam z PL, mając 37 urodziłam blizniaki, mając 42 skonczyłam 2 studia, majc 45 załozyłam własną firme usmiech.gif Mąz majac 45 zaczął 2 studia, kompletnie zmienł zawód.. Nikt nam nie pomagał.. Nikt nawet zeta nie dał.. Jestes maruda autorko, która ma 2 lewe rece i tylko czeka co by tu skapło od rodziców lub z nieba.. Ale cóz każdy kowalem swojego losu i jak sie poscielesz , tak sie wyspisz i takie tam.. zzz Wszystko można, nawet po 80. roku życia pod warunkiem, że się ordynarnie kłamie kreując wizerunek wielce zaradnej na kafe :P Szkoda, że tacy ludzie nie istnieją w rzeczywisości :)

gość dziś Autorko, a może ty się weźmiesz za szemrane interesy? Dlaczego tylko twój mąż się ma narażać? I zgadzam się ze wcześniejszymi wypowiedziami - wy nie jesteście prawymi ludźmi, tylko jesteście zbyt głupcy i tchórzliwi, aby zostać przestępcami. Uczciwi ludzie nie kradną z powodu swoich zasad a nie strachu. Mylisz pojęcia xxx Otóż nie. Większość ludzi nie angażuje się w przestępczość zorganizowaną, gdyż nie ma takiej propozycji - wiedzie sobie żywot godny cebulaka, stresuje się jak nie ma biletu w komunikacji miejskiej a kanar wejdzie etc. :P słowem nie zostali wystawieni na pokuse, bo i niby skąd mieli możliwość? Tymczasem autorka i jej chłop mieli jawne propozycje, wielokrotnie powtarzane, które odrzucali. Może i żałują, ale co z tego? Dla mnie są sto razy bardziej wartościowymi i uczciwymi ludźmi niżeli przecięna matka-kwoka-Polska za 500 plus z tego forum, która żre się z teściową i rodzeństwem męża o byle g...no.

Mąż ma 31 lat ? Boże.. Ile ja bym dała żeby mieć 31 lat.

Gościu z 11:43 - nie każdy jest "uczciwy" ze strachu przed konsekwencjami, tylko wypływa to z wyznawanych przez niego zasad. Dla ciebie to jest niewiarygodne, bo obracasz się w takim środowisku i z takiego domu pochodzisz, ale wierz mi, że to nie mit o jednorożcu.