Czy zakładacie swoim dzieciom podkoszulki

W taką ciepłą wręcz letnią pogodę??

Po co dziecku podkoszulki przy takiej temperaturze?

A ty zakładasz podkoszulkę w taki gorący dzień?

A po co?

Nie rozumiem pytania, ma chodzić tylko w spodenkach do przedszkola? Czy w bieliźnie? Tak, zakładam podkoszulek jak wychodzi, w domu dopuszczony umiarkowany negliż.

Ja zakładam i dziecku również. A co w tym dziwnego, lato to nie jest jeszcze. Odsłonięte nerki to moment przewijanie i problemy.

Podkoszulek i koszulka tak. Ale ja z tych przewrażliwionych;-)

Mój nie chodzi w neglizu- zakładam mu koszulki/t- shirty

A co rozumiesz przed podkoszulek? Zwykly t-shirt czy bluzka na ramiaczka pod tshirt?

Podkoszulke (czyli body zakładane pod bluzkę) przestałam zakładać jak na termometrze na zewnątrz było może +15 stopni. Założę znowu pewnie w październiku chyba że wrzesień będzie zimny. Ps. Dziecko dwa lata niecałe

17:46 Lato to nie jest? W całej Polsce 25-30 stopni dzisiaj, to kiedy będzie lato? Jak będzie +50?

Nie. Na lato? ( dla mnie podkoszulek to bluzka na ramiączkach zakładana pod zwykły t-shirt).

Dwulatek -zakladam sam t-shirt. Przecież jest upał. Podkoszulek dopiero na jesień

17:46 a co przy 30 stopniach spodziewasz sie halnego?

Moje dziecko ma rok i dwa miesiące. Zakładam mu tylko koszulkę z krótkim rękawem. A jak mu zimno to na to długi rękaw. Jeśli jest pogoda na krótki rękaw to po co podkoszulek? Żeby się ugotował?

Moje dziecko ma 18 miesiecy, na taką pogodę zakładam krótkie spodenki i t-szirt. Jest zdecydowanie za gorąco na podkoszulek.

T-shirt, z krótkim i długim rękawem, i koszulka na ramiączkach to właśnie podkoszulki. Jaką wy macie inną definicję? Sam podkoszulek z zasady był bielizną zakładaną przez mężczyzn i chłopców pod koszulę (stąd nazwa), obecnie jest normalną częścią garderoby. Popatrzcie sobie na definicje w słowniku, a nie wymyślajcie własne... Tak, zakładam dziecku podkoszulek (koszulkę, t-shirt), bo nie paraduje gołe od pasa w górę. Pod bawełniane bluzki nie zakładam nigdy, bo jaki by to miało sens? Baza to bawełniany podkoszulek z długim lub krótkim rękawem, w zależności od pogody, i ewentualnie kiedy jest zimno do tego dokładam bluzę, kurtkę, bezrękawnik itd.

Masz specjalistko od podkoszulka definicje i przestań pierdzielic farmazony https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Podkoszulek

T shirt to nie jest podkoszulek

Nie. Sam T-shirt lub body z krótkim rękawem do tego spodenki. Po co podkoszulek skoro dzis było 28 stopni?

Po pierwsze- pod wzmiankowanym linkiem zaznaczają "klasyczny podkoszulek", po drugie- wikipedia to nie słownik. I każdy może dodać tam dowolny artykuł...

dla mnie podkoszulek to tshirt z krótki rękawkiem, moje dziecko ma roczek i ma na sobie pieluchę , dżinsy i t shirt z krótkim rękawkiem, w domu a na dwor zamieniam dżinsy na krótkie spodeknki bo goracao jak holera

Dżinsy przy ponad 25 stopniach masakra, ja swojemu zakładam podkoszulek poniżej 20 stopni.

W lecie nigdy w zimie owszem. Po kiego grzyba. Nikt tak nie robi. Przynajmniej ja nie widuję. U nas zresztą jest okropny upał. Jak sie wyjdzie na ulicę to żar nie do wytrzymania. Zwiększanie szoku cieplnego by to było.

Podkoszulek to taka garderoba która nawet z samej nazwy wskazuje że jest ubierana pod koszulę. Można powiedzieć z angielska T-shirt choć prędzej koszulka. A może język polski czegoś nie dopatrzył gdy sie wytwarzał, a może słownictwo powstawało w czasach gdy ludzie nosili inną garderobę. Tak czy owak taki klasyczny podkoszulek to nie to samo co koszulka bez rękawków bo najczęściej jest biała o określonym kroju i w określonej strukturze materiału a ta druga to najczęściej kolorowa jest.

Sorry miało być, że podkoszulek jest biały. Jeśli nie wygląda w sposób typowo bieliźniany to ostatecznie można go nosić na ulicy jako taką koszulke bez rękawów właśnie. W sumie to ten język polski to taki dość leniwie rozwijający się twór, bo nawet jak brak jakiegoś konkretnego słowa to ludzie nie wymyślą nic nowego tylko powtarzają z dziada pradziada nawet jak po latach to jest bez sensu.

Generalnie wszytkie zrozumialysmy co to podkoszulek, ale już znalazła się jakaś mądrzejsza co musiała oświecić resztę. A dla każdego podkoszulek to bielizna i tyle.

Nawet zima nie zakładamy na co dzień. Bluzka na krótki rękaw i cienki sweterek, a w przedszkolu bawi się na krótki rękaw. Nie choruje. Jedynie na narty jak jeździmy to odzież termiczną i tyle.

Zakładanie podkoszulki w lecie jest wręcz lekkomyślne. Jak można tak narażać dziecko na przegrzanie? W całej Polsce mamy w cieniu prawie 30 stopni. Najbardziej narażone na przegrzanie są właśnie małe dzieci i starsi ludzie, każdy to wie, w telewizji ostrzegają zawsze. Zakładamy dzieciom lekkie bawełniane ubrania.

Moja mała, ponad dwa lata, nosi body z krótkim rękawkiem i krótkie spodenki lub cieniutkie getry do tego sandały na gołą stopę w taką pogodę.