Czy myjecie codziennie kilkudniowe dzieci

Dziś wyszkismy ze szpitala. Położne kapały dzieci co 2 dzień. I mówiły ze w domu też tak można. Ja jednak jestem zatym by kąpać codziennie

ja kapalam codziennie tym bardziej w taki upal

Ja kapalam i kapie codziennie, nie wyobrażam sobie inaczej

Ja też codziennie. Tylko tuż po powrocie do domu była niekapana przez 2 dni bo w całym tym zamieszaniu zapomniałam. To moje 1 dziecko

18 27 hehe :)

Oczywiście, że tak.

Codziennie, syn ulewał więc jak mogłabym inaczej.

Nie, co 2 dzień i tylko szybka kąpiel, w Niemczech nie myją chyba że 2 tygodnie noworodków aby nie zmyć tej flory.

Ja urodziłam w marcu i było chłodno,wiec co dwa dni, w lato codziennie, a potem na jesień i zimę znowu co dwa dni. Potem zaczęła chodzić i się brudzic wiec codziennie.

Ja na poczatku myłam raz na tydzień , tylko tyłek częściej

i po cholerę codziennie, odbiło wam

Na taką cholerę, ze u nas w domu dba się o higienę osobista bez względu na wiek, a co ile myjesz się ty i twoje dzieci, to już nie wnikam, bo mnie to nie interesuje.

Obecne zalecenia są takie, żeby nie kąpać codziennie (chyba, że brudne jak prosię po całym dniu, to wiadomo), szczególnie noworodka. W Niemczech i UK zalecają pierwszą kąpiel noworodka po 1-2 tygodniach. Ale u nas lubią pokazywać jak to szczególnie dbają o higienę, tylko potem problemy ze skórą i dermatolodzy mają używanie i dobrze.

No popatrz, przez 4 lata moje dziecko nie miało żadnych problemów dermatologicznych, ani jednego odparzenia itp. I w sumie jakoś medycyna i zalecenia angielskich lekarzy czy innych krajów nie robią na mnie wrazenia- mieszkam w Holandii i służba zdrowia woła tu o pomstę do nieba, znajomi z Anglii mają takie samo zdanie o tamtejszych lekarzach. Dodam jeszcze, ze tu niby też sa takie wytyczne odnośnie mycia dzieci, a to ile ma problemy skórne to jest jakiś dramat, ze nie wspomnę o tym, ze czasami widząc te dzieci można się nieźle przestraszyć

Mieszkam w niemczech, jakbys tu powiedziala lekarzowi, ze kapiesz codziennie noworodka to by ci niezle kazanie strzelil

Ci znajomi z Anglii to oczywiscie tez Polacy?? I wszystko jasne.

Ja dziecko ulewa, chlusta wręcz, leci mu to po szyji to jak tu dziecka nie wykąpać całego?

Wiesz gdzie miałabym to kazanie? 20.36 a Ty to Chinczykiem jesteś, rozumiem

Dziecko to nie górnik, nie musi się kąpać codziennie. Nie wydaje mi się by Polacy aż tak dbali o higiene, bardziej to świadczy o braku wiedzy. Teściowie I szwagierka do dziś protestują kiedy mowi żeby umyli ręce zanim pójdą do dziecka.

Codziennie, nie ma zmiłuj. Nie uznaję takiego tłumaczenia, że na Zachodzie... Jak dla mnie mogą się i wcale nie myć, a dzieci miesiąc po urodzeniu. Ale taka prawda, że skąd choroby kiedyś dziesiątkowały ludzkość? Z syfu i brudu. Także gratulacje dla tych, co kapią raz na tydzień, ino zadek częściej...

No popatrz, przez 4 lata moje dziecko nie miało żadnych problemów dermatologicznych, ani jednego odparzenia itp. x No widzisz, moje tak samo, a nie kąpie się codziennie. To co jest umyte każdego dnia, to pupa, pachy i zęby. Nie uznawałam nigdy gotowych mokrych chusteczek więc pupa była myta kilka razy dziennie w okresie niemowlęcym wodą z szarym mydłem.

skąd choroby kiedyś dziesiątkowały ludzkość? Z syfu i brudu. x Nawet przy kąpieli raz w tygodniu nie byłoby dzisiaj szans na takie dziesiątkowanie, no chyba, że zniknęłaby kanalizacja oraz oczyszczalnie wody, które obciążasz mocząc zadek kilka razy dziennie bez potrzeby. A przyczyn było znacznie więcej. Polecam książkę "Stulecie brudu".

20.45- moja odpowiedź była ustosunkowanie się do tego, ze dzieci karane codziennie mają problemy skórne i nie rozumiem jaki jest sens mycia pach, pupy itp. Nie wiem- pod kranem, skoro można dziecko włożyć do wanny, umyć całe i spukac

*kapane oczywiście miało być

A buzi,raczek dziecku nie myjesz? Ja dziecko myje całe codziennie,my zresztą też codziennie się kapiemy. Żadnej alergii ani chorób skóry nie mamy. Co nas zachód obchodzi? Ty jesteś polka czy niemra? Swojego podwórka pilnuj,bo nigdy nic dobrego od Niemiec nie mieliśmy. Każdy swój rozum ma,a ślepo ganiac za zachodem nie ma co. Coraz głupsze to społeczeństwo. Co w mediach powiedzą,to papuguja. Tego nie jedź,to niezdrowe,nie myj się,tam kupuj,to kupuj,a wszystko jeden wielki syf. 21wiek,technologia idzie do przodu,a na bakier z higiena 3miliardy ludzi.

Przez pierwszy miesiac mylam co tydzien (urodzilam w listopadzie). Pupe codziennie mylam. Z tego tez wzgledu, ze po 1. Jako noworodek to tylko spala i robila w pieluche i nie brudzila sie (w sensie, ze nie ulewala itp.) , a po 2. Strasznie plakala przy kapielach (i przebieraniu) . Jak skonczyla miesiac przeszlo jak reka odjal. Wtesy kapalam co 2-3 dni. Od kilku miesiecy kapie codziennie, bo raz że ulewa a dwa ze jest goraco i wiadomo, ze sie poci.

Rodzilam w UK, w renomowanej klinice, zdecydowanie nie polecaja mycia co dzien, tylko co kilka dni ( oczywiscie trzeba oczyszczac przy zmianie pieluszki, no i jesliby sie spocilo czy zabrudzilo ( choc nie wiem jak).Tak robilam, dziecko ma piekna skore, nie chorowało, ma 2 lata.

można dziecko włożyć do wanny, umyć całe i spukac x Dla mnie to nie kąpiel. Widać kwestia semantyki.

21.01- a jak inaczej wyobrażasz sobie kąpiel noworodka?

20.52 "spukać" hahaha. Aj te literówki :D spukać to może cię twój stary.