Co byście zrobiły na moim miejscu? Praca i ciąża.

17:59 Jak 8 tygodni macierzynskiego? Po ciąży straconej w 5 tygodniu? Nie wiedzialam o czyms takim. Po drugie ja chcialam wrocic do pracy i zapomniec. Pracowalam tam 1.5 roku...była to ciezka praca fizyczna i dlatego od razu poszlam na L4. A tydzien po poronieniu wrocilam do pracy i tydzien pozniej dostalam wypowiedzenie. W polowie kwietnia...a w polowie maja zaczelam prace w zlobku. Mialam miesieczne wypowiedzenie.

no to szkoda, ze nie wiedziałaś, po poronieniu należy się 8 tyg macierzyńskiego niezaleznie od tygodnia ciąży, jeżeli zarejestrujesz dziecko w usc. Aż dziwne, ze ci w szpitalu nikt nie powiedział. Pewnie nie chciało im sie wypełniac papierologii.

W szpitalu to nawet nie stwierdzili, ze ciaza byla bo ja bardzo krwawilam. Tak jakbym normalnie okres dostala bardzo obfity. Na usg juz nic nie było. Nawet mnie nie zostawili mimo, ze ja mowilam, ze byl pecherzyk widoczny na usg 3 dni wcześniej. Zrobili tylko bete, ktora wynosila chyba 50.2 i odeslali mnie do domu. Kazali tylko bete za 2 dni zrobić w laboratorium to juz była poniżej 3...

macierzynski sie nalezy z automatu powyzej ktoregos tygodnia ciazy.. nie pamietam dokladnie ktorego jakos 16-18. ponizej tez sie nalezy ale musisz zrobic na wlasna reke badania zeby ustalic plec i zarejestrowac w u.s.c.

Trudno ustalic płeć jak nawet zarodka nie było widac...tak szybko sie wszystko stało