mój facet będzie mieszkał z kolega i jego dziewczyną powinnam sie zgodzić

mój facet pracuje 300 km od naszego miasta mieszkal sam, a teraz ma mieszkać z nim jego kolega z dziewczyna powinnam się zgodzic?

Ty tak na poważnie ? masz faceta ubezwłasnowolnionego?

Tak

Moj maz od 8lat pracuje na wyjezdzie i zawsze mieszkal sam. Ale w tamtym roku podniesli mu czynsz i albo wezmie wspollokatorow albo poszuka czegos mniejszego i tanszego. Maz nie chcial zmieniac mieszkania mieszka tam od 8lat a mi tez sie tam podobalo duze 4-to pokojowe mieszkanie. Czesto jezdzilam z dziecmi do niego. Zdecydowalismy o wspollokatorach 2pokoje maz by wynajal zreszta i tak staly puste tylko dzieci spaly. Wynajal 1pokoj mlodej Parze wieku 30 lat. Zanim pojechalam do meza minelo 3tygodnie jak maz z nimi mieszkal juz. Gdy zajechalam tam maz byl w pracy na 2zmiane. W mieszkaniu byla tylko ta lokatorka. Poznalysmy sie i wypilismy Po drinku bardzo mnie rozluznil Po 6

Po 6cio godzinnej podrozy. Po 2albo3drinku Marta Poszla do toalety. Gdy wrocila zauwazylam ze nie ma bielizny i stanika. Nie powiem bo troche mna szurnely te drinki. Zaczelam w pewnym momencie perfodnie przygladac sie jej cipki. Siedziala na przeciw mnie w spodniczce w pewnym momencie rozchylila nogi i chwile tak lezala Po czym moimi stopami zaczela pocierac sobie. Kilka razy z kolezanka masowalysmy sobie nawzajem wiec nie mialam oporow. Sciagnelam spodnie i majteczki i lezalysmy naprzeciw siebie i masowalysmy sobie stopami.

0/10 moze do "faktow" zacznij pisac. przynajmniej po pulikacji jakies zaskorniaki by wpadly.