Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

Zapukalam czekam az otworzysz :)...otworzysz ?? pa :)

no to właź drogidka

witam was dziewczynki. ja niedawno wrocilam zpracy i od razu tu weszlam. dzis duzo nie napisze bo powod jest prosty.... ogromny dol :( strasznie sie czuje samotna , cholernie mi Go brakuje a jeszcze tyle przede mna!!!! bede konczyla bo lzy zalewaja klawiature.wpadne tu jutro rano przed praca dobranoc wam wszystkim zycze milych snow bo ja nie mam co na to liczyc :(

witam was dziewczynki. ja niedawno wrocilam zpracy i od razu tu weszlam. dzis duzo nie napisze bo powod jest prosty.... ogromny dol :( strasznie sie czuje samotna , cholernie mi Go brakuje a jeszcze tyle przede mna!!!! bede konczyla bo lzy zalewaja klawiature.wpadne tu jutro rano przed praca dobranoc wam wszystkim zycze milych snow bo ja nie mam co na to liczyc :(

Dziewczyny chyba zabalowałyście jednak w Andrzejki ;). Insaciada, Steskniona ... mam nadzieje ze sie dobrze bawicie :). Free77 chyba jednak komp poszedł do naprawy :( - mam nadzieje ze szybko do nas wrocisz, chociaz pewnie juz po kolejnym spotkaniu :). Ona12 Ty jestes z nami a my z Toba :) - pamietaj o tym. Korka ja juz buszuje po nowym forum :). Gdzie tam do swiat no gdzie nasze sprawozdanko :) ?? Ciewczynka pogody ducha :) !!!

Dziewczyny chyba zabalowałyście jednak w Andrzejki ;). Insaciada, Steskniona ... mam nadzieje ze sie dobrze bawicie :). Free77 chyba jednak komp poszedł do naprawy :( - mam nadzieje ze szybko do nas wrocisz, chociaz pewnie juz po kolejnym spotkaniu :). Ona12 Ty jestes z nami a my z Toba :) - pamietaj o tym. Korka ja juz buszuje po nowym forum :). Gdzie tam do swiat no gdzie nasze sprawozdanko :) ?? Ciewczynka pogody ducha :) !!!

Inasaciada dzien dobry :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mowilas ze wpadniesz dopiero rano wiec mysle ze gdy to czytasz jestes juz po noce :). Tak bardzo bym chciala Ci jakos pomoc. Jedyne pocieszenie jakie znajduje to to ze TO JUZ NAPRAWDE NIEDŁUGO :))). Wierze, naprawde wierze, ze ten czas nam szybko minie :). Sama łapie coraz czesciej doly ale staram sie pocieszac tym ze to swiadczy o tym, ze tesknimy juz dlugo a skoro dlugo to znaczy ze powrot niedaleki :). Jest Ci ciezko - doskonale to rozumiem bo mi tez, zreszta wszystkim nam tu czekajacym zdarzaja sie te potworne doly. Moze dlatego trudno nam sie pocieszac bo wiemy jak trudno teraz wsiakaja w nas wszelkie pocieszenia. Nie zostaje nam jednak nic innego jak cierpliwie czekac. Jestesmy mocne kobitki i udowodnimy to wszystkim, a czekamy na swoje poloweczki - to jest najwazniejsze ze kazda z nas czuje ze juz znalazła Tego własciwego :). Warto czekac :). Bierzmy sie w garsc i do roboty - skreslac nastepny dzien...dzien ktory przybliza Ich powroty :))). Buziaki :) !!! trzymam za Ciebie kciuki mocna kobitko :) - niedługo bede mogla napisac Panno Mloda :)

Inasaciada dzien dobry :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mowilas ze wpadniesz dopiero rano wiec mysle ze gdy to czytasz jestes juz po noce :). Tak bardzo bym chciala Ci jakos pomoc. Jedyne pocieszenie jakie znajduje to to ze TO JUZ NAPRAWDE NIEDŁUGO :))). Wierze, naprawde wierze, ze ten czas nam szybko minie :). Sama łapie coraz czesciej doly ale staram sie pocieszac tym ze to swiadczy o tym, ze tesknimy juz dlugo a skoro dlugo to znaczy ze powrot niedaleki :). Jest Ci ciezko - doskonale to rozumiem bo mi tez, zreszta wszystkim nam tu czekajacym zdarzaja sie te potworne doly. Moze dlatego trudno nam sie pocieszac bo wiemy jak trudno teraz wsiakaja w nas wszelkie pocieszenia. Nie zostaje nam jednak nic innego jak cierpliwie czekac. Jestesmy mocne kobitki i udowodnimy to wszystkim, a czekamy na swoje poloweczki - to jest najwazniejsze ze kazda z nas czuje ze juz znalazła Tego własciwego :). Warto czekac :). Bierzmy sie w garsc i do roboty - skreslac nastepny dzien...dzien ktory przybliza Ich powroty :))). Buziaki :) !!! trzymam za Ciebie kciuki mocna kobitko :) - niedługo bede mogla napisac Panno Mloda :)

cześc dziewczyny! ja w domku siedzę i smuce troche. zagladam i czytam Was bardzo często. czasem nie pisze bo nie chcę Wam smucić. Buziaczki Wam przesyłam! Trzymajcie się

cześc dziewczyny! ja w domku siedzę i smuce troche. zagladam i czytam Was bardzo często. czasem nie pisze bo nie chcę Wam smucić. Buziaczki Wam przesyłam! Trzymajcie się

witajcie moje drogie stęsknione!!!nie zapomniałam o was !!!cały czas jak tylko widzę komputer to myślę o tym forum i o was nieznajome ale jakby znajome:) chciałam wam podziękować za wsparcie i miłe słowa w trudnych chwilach!!!!!naprawdę dzięki wam to troszkę szybciej i łatwiej zleciało:P chcecie wiedzieć co u mnie słychać???jest cudownie!!!!ON też jest cudowny;) jestem szcześliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wiem,że to ON jest tą najważn9eszą osobą w moim skromnym zyciu!!!jestem tego pewna!!!były pocałunki,mnóstwo prezentów,wyznania... wszystko jak na początku znajomości:P ,naprawdę wszystko jest fajnie!!!!!wreszcie promienieję!!!czego i wam życzę!!!pozdrawiam was gorąco !!trzymam za WAS kciuki!!!!!powodzenia!!!!!juz niedługo będziecie się cieszyc tak jak ja teraz!!!papatki:)

oo, no prosze kto sie pojawil:) gdzie tam do swiat--> suuuuperancko;) zycze samych pieknych chwil:) i zagladaj!! juz nie odliczas ze mna... a ja jeszcze 21 dzionkow:) korka -->to swietnie ze zalozylas to forum:) mam nadzieje ze wpiszesz mnie na liste teskniacych... ;) ide spac dziewuszki slodkich snow:)

czesc wam ! drogida-> dzieki za pociesze ciesze sie ze mnie rozumiesz i jestes ze mna wielkie dzieki :) nie dzis sie czuje juz lepiej bo niedawno skonczylam rozmawiac z moim Sloneczkiem! korka-> dostalam wiadomosc ze zalozylas forum i jestem zalogowana i wpisalam sie ale nic :( co jest nie chcecie mnie tam? :( zalogowalam sie i nic...... ja zaraz wychodze do pracy ale dzis tu wpadne kilka razy i moze przyjmiecie mnie na forum? to ja zanikam do zobaczenia wkrotce... ah jeszcze 46 dni .....

witam:) jak leci dzionek? ja dzis na pozniej do szkoly... i moglam sie wyspac... :) moze sobie troszke posprzatam, wiec papa do pozniej:)

witam was. ja wlasnie wrocilam z pracy i od razu zawialam tu. po mojej rozmowie z Misiem jakos poczulam sie lepiej co wcale nie znaczy ze nie tesknie bo tesknie z kazdym dniem coraz bardziej... bylam na stronie ktora stworzyla korka i myslama ze bedzie to wygladalo inaczej no ale dobre i to :) ja wpadne tu jeszcze wieczorem i mam nadzieje,ze bedziecie tu!! to narazie,pa

Witajcie. to chyba robi się nałóg. Musiałam wpaść do Was chociaż na chwilkę. Drogida, Free, Insaciada fajnie, że o mnie pamiętacie i jesteście ze mną. Miło wejść tu i zobaczyć,że ktoś coś do mnie napisał. Gdzie tam do świąt wreście doczekałaś się swojego mężczyzny, fajnie. To Super,że jesteście juz razem, a gdzie tam do świąt. U mnie wszystko się pogmatwało i nie wiem kiedy zobaczę się z moim mężczyzną. To boli, ta niepewność. Korka jak sobie radzisz, chyba juz lepiej niz na początku. Gratuluję równej rocznicy znajomości 20 lat, ale my tez mieliśmy w tym roku równa rocznicę. W tym roku minęło 10 lat jak poznałam mojego męża. no. ale wiecej o sobie możenapiszemy na tej nowej stronie. Błam tam, tzn. założyłam konto i pokazało mi, że czeka na potwierdzenie założycielki, to chyba Twoje Korka. Mam nadzieje, że też będę mogła do Was dołączyć. To narazie. Trzymajcie się.

wpadlam i myslalam ze ktos tu bedzie :( a tu poza ONA 12 nie ma nikogo - co jest???? drogia,korka i reszta co jest kurcze z Wami? i tak dzien sie juz konczy i jutro znowu wszystko od poczatku...i tak kazdy miniony dzien zbliza nas dnia powrotu naszych poloweczek! to ja znowu znikam wpadne tu jeszcze. pozdrawiam was...:)

Hej dziewczyny :) Wrocilam do domu pelna energii no ale jak sie wzielam za nauke to od razu mnie znuzylo :), no i zasnelam :). Teraz musze wiec sie wziąxć za nauke, bo jutro kolo :/. Insaciada ciesze sie, ze dzis czujesz sie lepiej - nie ma jak to doladowanie energii podczas rozmowy ze Sloneczkiem :). Korka ma dzisiaj na druga zmiane, wiec niestety bedzie mogla Was wpuszczac dopiero jutro na to nowe forum. Faktycznie to nie jest nasza \"strona\", ale skoro tej nie potrafimy zrobic to mysle ze to forum jest swietnym wyjsciem :). Mozemy tam przeciez nieskrepowanie rozmawiac - nikt oprocz nas nie czyta tam naszych wypowiedzi :). Zdjecia zawsze mozemy powysylac grupowymi mailami :), ale takie sprawy obgadamy juz chyba tam :). Ona12 oj nałóg, nałóg - wiem cos o tym ;). Z powrotem mojego Slonka tez wizae sie wielki znak zapytania :(. 10 lat, ale to wspaniale brzmi :) - gratuluje :). Chcialabym moc za 10 lat napisac tez cos takiego,no moze byc za 11 lub 12 ;). Ok dziewczyny ja lece na jakis czas. Co prawda ide sie uczyc ale tej stronki nawet nie zamykam i co jakis czas ja \"odswiezam\" tak wiec jestem ciagle na biezaco :). Pa :)

jest taka: wyjechal pod koniec kwietnia br - wszystko bylo:telefony co tydzien, zapenienia o milosci, itp. im dluzej to trwalo tym telefony byly coraz rzadziej. Z jednej strony to zrozumiem-nic nie jest za darmo, ale z drugiej strony sa uczucia a one jak wiadomo rzadza sie swoimi prawami. Tesknilam i czekalam. Przyjechal pod koniec sierpnia - tylko na tydzien, bo tak dostal urlop. Myslalam, ze spedzimy ze soba troche czasu sam na sam. Wiedzialam, ze nie mogl tego czasu poswiecic tylko dla mnie, ale to co sie stalo totalnie mnie rozwalilo.Moje kochanie mialo do zalatwienia tysiace spraw, dodtkowym utrudnieniem jest to, ze mieszkamy w dwoch roznych miastach. Jest to raptem 60 km, ale dla chcacego nic trudnego... Okazalo sie, ze jego przyjaciel w tym czasie bierze slub. Oczywiscie byl wieczor kawlerski - rozumiem meska impereza, przyjaciel. Dla mnie to nie byl problem. Ale wkur...o mnie to, ze poszedl na wesele (beze mnie...) Genaralnie nie zalezalo mi na tej imprezie, ale zabolalo mnie to, ze poszedl tam, zamiast ten wieczor spedzic ze mna. Wkoncy mowil ze kocha, ze teskni... Zadzwonil do mnie jak sie wybawil, wyspal i chcial zebym do niego przyjechala. Szlag mnie trafil i nigdzie nie pojechalam. Dla mnie w tym momencie to byl koniec. Zwlaszcza, ze nie spotkalismy sie przed jego wyjazdem. On caly czas uwazal, ze zrobil slusznie. Bo to byl jego przyjaciel! Zadalam mu pytanie kim w takim razie ja jestem dla niego? Dowiedzialam sie ze bardzo wazna osoba w jego zyciu... Nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac... Wyjechal, zaczal dzwonic przepraszac...Przyjechal znowu po dwoch miesiacach. Spoktalismy sie, ale we mnie ciagle bylo pelno zalu, nie potrafilismy sie dogadac, wyszedl...NIe potrafie opisac tego co czulam jak wyszedl. Czulam tylko, ze stalo sie zle. On chyba czul tak samo. Zgodzialam sie na to, zeby sprobowac jeszcze raz...Spedzilismy ze soba troche czasu. Wiem ze go kocham, ale nie ma juz we mnie takiej ufnosci jak na poczatku. Znowu wyjechal i teraz chce, zebym do niego dolaczyla. Chce dac temu szanse. Ale jezeli znowu zrobi cos czym mnie zrani, to odejde. I to bedzie ostate czny koniec. Jestem jego pierwsza dziewczyna, podobno tylko mi powiedzial ze kocha. moze po prostu nie dojrzal do zwiazku. Nie wiem.

drogida-> wreszcie zawitalas do nas! mam nadzieje,ze nauka jakos Ci idzie :) i oczywiscie zycze powodzenia na jutrzejszym egzaminie! masz racje rozmowa czasami potrafi zdzialac cuda! mialam jakis taki dwudniowy dol ale jak narazie jest dobrze.jutro juz drugi :) albo dopiero 2 :( ! dzis wpdalam tu juz ostatni raz mam ochote na goraca - dluga kapiel i kieliszeczek winka hmm ktorego niestety nie mam! nie wiem ale kiedys nie znosilam wina odrzucalo mnie na sam zapach a teraz prosze wykfintne winko wieczorem :) moj sie juz burzy ze popadlam w alkoholizm :) ja dzis sie bede juz zegnala wpadne tu jutro wieczorem bo wzielam sobie na jutro wolne i jade na zakupy :) ale znajac moje szczescie to wroce z pustymi rekami :( zawsze tak mam jak tylko cos chce kupic! to do jutra. trzymajcie sie. korka-> jak twoja tesknota lepiej cos? drogida-> powodzenia na egzaminie :) FREE 77-> witaj w Polsce :) reszcie zycze kolorowych snow i milego jutrzejszego dnia. buziaczkiii :) :) :) :) :)

odnosnie tego wyjazdu. ostatnio bylam przez 3.5 miesiaca w anglii i nie bylo tak zle, chlopaka tu zostawialm , dzwonilismy do siebie i potem wrocilam i daklej jestesmy razem. spoko. dasz rade

odnosnie tego wyjazdu. ostatnio bylam przez 3.5 miesiaca w anglii i nie bylo tak zle, chlopaka tu zostawialm , dzwonilismy do siebie i potem wrocilam i daklej jestesmy razem. spoko. dasz rade

Dziewczyny Korka Was juz przeciez powpuszczała - to co ma znaczyc to Wasze milczenie ;p. Czekamy tam na Was :). Moze nie jest to najpiekniejsze forum ale przeciez jest tylko nasze :) i nikt tam nam nie bedzie przeszkadzał :). Insacida udanych zakupów życze :). Skad ja znam to łazenie po sklepach i wracanie do domu z pustymi rekami :) - zawsze tak mam jak mam cos kupic za to jak kasy brak to oczywiscie zawsze jakies cudeńka musze wypatrzyc :). Free77 juz obok Swojego Słoneczka :). Wspanialych dni zycze :). Gdzie tam do swiat :)))) dzieki ze o nas nie zapomnialas :). Szczesciaro juz nie odliczasz :))). Należała Ci sie ta niespodzianka :). Steskniona porządki zrobione ;) ?? Dobranoc dziewczyny i pamietajcie - mamy nowe forum, wpadnijcie tam jak najszybciej :).

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24784

hello... tu tez napisze ze dzis mi smutno...

WITAM WAS! OJ ALE ZMOGLO ZE MAM JUZ DOSC! ZATRULAM SIE I TERAZ CIERPIE KATUSZE. W NOCY NIE SPALAM OD 24.00 CO CHWILE LATALAM DO WC MIALAM ISC NA ZAKUPY TO NAWET NIE BYLAM W STANIE :( CHYBA DZIS BEDZIE TO MOJ PIERWSZY I OSTATNI WPIS W TYM DNIU BO JAKOS NIE CZUJE SIE NA SILACH. MOZE WIECVZOREM POCZUJE SIE LEPIEJ TO ZAWIATM TU A JAK NIE TO DO JUTRA. DROGIDA-> TO ILE NAM JESZCZE ZOSTALO...45 DNI :o) Z KAZDYM DNIEM CORAZ LEPIEJ TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNKI A JA IDE DALEJ WALCZYC Z TYM PRZEKLETYM ZATRUCIEM :( PA,PA

Hej dziewczyny ;) Co prawda siedze juz na forum stworzonym przez Korke ale tuy tez zagladam bo widze ze jeszcze sie tam nie sprowadziłyście wszystkie :(. Insaciada zdrowka zycze !!! Jakis kleik moze sobie zrob czy cos takiego - w kazdym badź razie cos co pomaga :). Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie :). Pa :)

dawno tu nie goscilam:) troszke sie towarzystwo zmienilo:) ja zaczynam Wielki Tydzien!!!! totalna głupawka w głowie!! moja radosci jest tak wielka ze nie mozna jej z niczym porownac!! ale jest male ale...... troszke sie boje jak on wroci, czy sie zmienił, a moze to ja sie zmieniła? jak to wszystko bedzie, moze przesadzam i panikuje, ale od kilku dni wlasnie dziwnie sie czuje. 5 miesiecy rozłąki to jednak troche czasu.... :( pozdrawiam!!

witam ponownie. wstalam na chwilke ale czuje ze znowu musze sie polozyc :( bylam wreszcie na naszej stronie :) skrobnelam cos tam dla was. na dzisiaj bede juz konczyla bo wiecie to moje zdrowko ah szkoda gadac oby jutro bylo dobrze! moj Misio ma dzwonic :) juz nie moge sie doczekac.... to do jutra. trzymajcie sie. buziaczki,pa-pa

Tęskniłam, płakałam az w końcu do niego pojechalam. A on pierdolil się z inną.