Czy pozwolić mężowi kąpać córkę, noworodka czy lepiej poprosić mamę

Musze mieć w poniedziałek badania na 19 w szpitalu. Więc małą będzie musiał się ktoś zająć i umyc i nakarmić i położyć spac (6 miesięcy). Nie zostawiałam nigdy męża z nią i mam obawy - on dorosły facet, wiadomo ona nic nie powie...Chyba poprosze moję mamę.

Wymyśl lepsze to prowo... :O

Kurwa, sześciomiesięczny noworodek. To żeś pojechała.

Dziecko 6 mies. to nie noworodek.

A mamusia tez cie zaplodnila czy byl to twoj maz? A mamusia jest w dokumentach twoim mezem i ojcem dziecka czy jednak twoj maz w nich figuruje? Ja prdle, jesli to nie prowo, to jestes bezdennie zacofana. Chyba jednak prowo.

te badania to w psychiatryku wnioskuję z twojej wypowiedzi to popros o mocniejsze leki bo te obecne nie dzialają na ciebie

yyy serio?

a dlaczego Ty zrobisz to lepiej?

O losie!:) mam nadzieje ze dlugo nad ta prowokacja nie myslalas

Ja mam 7msc dziecko i kapiemy je we dwojke. Uwaza,ze to bezpieczne. Ja bym w takiej sytuacjo odpuscila kapanie, nic sie nie stanie jak nie wykapiesz w 1 dzien.

Kobieto, pogięło Cię? Mąż sobie poradzi z kąpielą 6 miesięcznej córki. Nie wierzysz mężowi? Mamę musisz angażować? A jak nawet raz będzie niewykąpana, tylko umyta [przed wyjściem możesz to zrobić] to świat się nie zawali, a córka nie rozchoruje się od brudu:D Mam wrażenie, że z Tobą jest coś nie tak zadając takie pytania.

A co to Twój mąż jest upośledzony, że dziecka nie wykąpie?

Jeśli nigdy nie kąpał, to niech nie kąpie. Nie, nie dla tego, co idioci sobie wyobrażają. Po prostu mokre dziecko może wyśliznąć mu się z rąk na podłogę.

Podejrzewam męża o upośledzenie, czy pedofilię ?