Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kawa podczas karmienia piersią można w końcu czy nie

Polecane posty

Gość gość

Mam mega ochotę na kawę sypana z mlekiem. I czekoladę. Aha!!! Zjadłabym całą!!! Oo o jeszcze mi się marzą lody!!! Grycan truskawkowe zjadłabym cale opakowanie!!! Ale mam tygodniowego noworodka którego karmie piersią. A może na 250 ml wezmę pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej i wieje więcej mleka . Przeczytałam tutaj ze można normalnie pić najlepiej 2-3 godziny przed karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo chyba popilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pije rozpuszczalna,zmieszana z cappucino dla zabielenia. Mleko mm sie nie nadaje. Ale moj maluch ma uczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pije normalnie z dwoch lyzeczek rozpuszczalna i nie zauwazylam niczego zlego czy kawe wypilam czy nie i tak dziecko nie chce spac i marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można ale najlepiej po karmieniu. Moj maluch śpi jak susel a ja pijam dwie kawki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój jakoś nie bardzo śpi wiec jak mu zafunduje odrobinę kofeiny to może tym bardziej nie będzie spał. A co z czekolada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, można 2-3 godz przdcd karmieniem, bo zdążysz wysikać tą kawe zanim nakarmisz, ale to nie dotyczy noworodka, który wisi na piersi cały czas. Moja córka tak wisiała, i ja wypiłam pierwszą kawę po 6 tyg tj po połogu, około 8 rano, potem już piłam codziennie 1 kawe w filiżance z 1 łyżeczki. Te 4-6 tyg to mozesz sobie dać na wstrzymanie, po co ryzykować zdrowiem noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekolada zawiera teobrominę, związek o budowie i działaniu podobnym do kofeiny, więc też nie bardzo. U mnie na oddziale dziewczyna zjadła bombonierkę od rodziny a później dziecko całą noc sie darło. Położna zyebała ją równo, bo 3 dniowy noworodek nie ma jeszcze kolek, tylko mu ta czekolada ewidentnie zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jeztescie glupie :D " zdarzysz wysikac" :D twoje dziecko pije szczochy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:38 jesteś pusta jak bęben, szkoda słów. Chodzi o to, że jak wypije kawe to szybko ją strawi, zmetabolizuje i wysika. A szczochy to sama pijesz i twój bachor również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jeztescie glupie smiech.gif " zdarzysz wysikac" smiech.gif twoje dziecko pije szczochysmiech.gif xx popieprzona szlora, twoja stara ci się na łeb zeszczała zaraz po tym jak cie wysrała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrocilam do kawy dopiero gdy dziecko przestalo jesc co chwila. Do konca 3 mca w kazdej chwili moglam sie spodziewac ze bedzie chciala jesc. Od 2 mcy sie unormowalo, karmie co 3 godz. Kawa z rana, tuz po karmieniu to chyba moja ulubiona czesc dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja piłam już w szpitalu kawę i jadłam czekoladę. Od powrotu do domu piję dwie filiżanki kawy dziennie, w ogóle niczego sobie nie odmawiam. Karmię piersią już ósmy miesiąc i wszystko jest w porządku. Mój ginekolog mówi, że jego żona też tak zawsze robiła, a dzieci ma czwórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję ze po kawie dziecko bedzie nie spokojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to sie napić pare razy i sprawdzić, bo jak już każdemu wiadomo każdy organizm jest inny i matki i dziecka. Ja piłam kawę praktycznie od samego początku najpierw rozpuszczalną później wróciłam do parzonej ale znam przypadki gdzie po wypiciu kawy przez matke dziecko nie mogło zasnąć. Jak to przy małych dzieciach najlepszą metodą jest metoda prób i błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×