Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy pierwszakow, czy jestescie zadowolone z ocen swoich dzieci?

Polecane posty

Gość gość
ale jak wszyscy dostają nagrodę.... to czy to jest nagroda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dyrektorem dużej firmy i właścicielem kilka firm. W podstawówce byłam źle traktowana przez nauczycieli. Teraz kiedy mnie widzą to udają, że mnie nie znają, albo odwracają głowę. Dzieci tychże nauczycieli są gorsi ode mnie- jak to może być w głowach ich się nie mieści :) pozdrawiam nauczycieli i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagroda za czyje to pieniądze? Wystarczy świadectwo i każdy niech interesuje się swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielem. U nas w klasach 0-3 wszystkie dzieci dostają nagrody. Jak niby mam wybrać te najlepsze dzieci, skoro nie ma ocen, średnich? Opisówka musi być pozytywna, nauczyciel pisze to, co dziecko opanowalo. Oczywiście nauczyciel widzi, które dziecko ile potrafi, w trzeciej klasie już same dzieci wiedzą, kto w klasie jest najlepszy z matematyki a kto najlepiej recytuje. To jednak jeszcze nie czas na wyróżnienie najlepszych. Może autorko nauczycielka ocenia zachowanie i żeby mieć wyróżnienie oczekuje wzorowego, w klasach starszych żeby mieć pasek też trzeba mieć zachowanie wzorowe lub bardzo dobre, niezależnie od średniej ocen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagrody są u nas w szkole kupowane przez rodziców, przy czym jest małe wsparcie rady rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc za nasze pieniądze dlatego nie życzę sobie żeby inne dziecko dostało nagrodę a moje nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często moje dziecko opowiada mi w jaki sposób pani ich traktuje aż trudno w to uwierzyć. Ta kobieta straciła szacunek w moich oczach a kreuje się przed ludźmi na bóg wie co. Ona sobie ewidentnie nie radzi z emocjami a od ucznia pierwszej klasy wymaga dobrego zachowania. Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza wychowawczyni tez nie dawała sobie rady z klasa. Dzieci chodziły na lekcji i ciągle rozmawiały. Moje dziecko w pol roku miało 12 minusów i uwagę. Jak na zebraniu zapytałam za co te minusy to mówi ze nie pamięta. Od samego początku dala sobie wejść na głowę i tylko na zebraniu rodzicom się żaliła. A dzieci i tak miały ją w tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ,ze jak zapytałam dlaczego moje dziecko nie dostało nagrody,to nie potrafiła mi jednoznacznie odpowiedziec. Krecila cos o omnibusach ze słabo nie które pisała. Co jest nieprawda mam cała punktacje od wszystkich uczniów ( w klasie byla lista). Pisze na równi z tymi wyróżnionymi czasami ma 2-4 punkty nizej. Ale to aż tak ważne ? Omnibus to konkurs w klasach dziecko dostaje statuetkę wiec moim zdaniem nie powinno miec wpływu na wyronienie za całoroczna nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mamuśki są takie roszczeniowe. Moje dziecko też jest oczywiście najzdolniejsze, ale nie czepiam się nauczycieli. Wyluzujcie, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam roszczeniowe?? Jeżeli dziecko cały rok się pilnie uczy ma bardzo dobre oceny to chyba powinno być za to wynagrodzone. Ciekawe jak ty byś się czuła gdybyś nie dostała premii pomimo ze pracowałaś tak samo jak inni twoi koledzy którzy dostali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi do 5 klasy. Na początku roku nauczyciel mówił co trzeba zrobić by na koniec z danego przedmiotu dostać 6. Na ostatnim zebraniu mama jednej z dziewczynek żaliła się na forum klasy, że jej córka jest w klasie nielubiana, gdyż bardzo dobrze się uczy. Po rozmowie z własnym dzieckiem okazało się, że nie do końca tak jest. Owszem dziewczynka bardzo dobrze się uczy ale na 6 z w-f nie zasłużyła, Piłki złapać nie potrafi bo się jej boi ( dwa ognie) przewrotu w przód nie zrobi, tym bardziej,do tyłu. Na żadne zawody nie jeździ, a to było podstawowy kryterium dostania 6. I pozostałe dzieci widzą tą niesprawiedliwość, a ona chodzi z wysoko uniesioną głową. Więc jak ktoś ma lubić taką osobę? Dodam, że w klasie są dzieci, które jeżdżą na zawody i 6 nie dostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka w kl.1-3 miala oceny w postaci liter. Zawsze w pierwszej 3ce najlepszych byla. Teraz konczy 4kl ze srednia 5.0- poszla do 1 kl jako 6latka. Zobaczymy, co bedzie dalej. Tez wiele mam starszakow straszylo, ze w 4 klasie wyjda roznice, ze beda potrzebne korepetycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko uczy sie systematycznie ,rodzice pomogą w nauce to raczej w 4 klasie nie będzie mieć problemów . A świadectwo z paskiem dostana wszystkie dzieci z średnia minimum 4,75 . I to jest sprawiedliwe. A w klasach 1-3 o wyróżnieniu decyduje wychowawca i pewnie limity na klase wręczanych nagród np. 6 książek na klasę. Mamy elektroniczny dziennik i choc ze średniej ważonej np. z matmy ma 5,23 ( z pozostałych przedmiotów równiez powyzej 5,0 ) to i tak słyszę ze dostała 4 testu ,4 z kartkówki nie ważne ze reszta ocen to 6,5 i jest kręcenie nosem.Po co ten dziennik po co te oceny jak i tak pani według swoich zasad przyznaje nagrody. Czy 4 to zła ocena?? i przez nie dziecko nie zasługuje na wyróznienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że w klasie są dzieci, które jeżdżą na zawody i 6 nie dostały. x No to na guzik takie ustalenia z początku roku i robienie z dzieci wariata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sama nie wiem. Ale potem zdziwienie, że ktoś jest nielubiany, bo faworyzowany, a nauczyciel niewiarygodny, " niech sobie gada, a my i tak wiemy jak ty oceniasz". No cóż, trzeba dziecko uczyć, że na tym świecie jest wiele niesprawiedliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to zawsze było niesprawiedliwe tu mamusia się pokaże tu badania placuszki upiecze na akademie . a dziecko zbiera laury ale to wszystko jest do czasu bi nie da się ciągle ciągnąć dziecka za sobą . i później rówieśnicy to widzą i wykluczają takiego tak naprawdę niewinnego ucznia . ale mamusia jest szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tego dość. Moje dziecko jest karane za to że kręci się na krześle, że patrzy w okno, że nie siedzi spokojnie. Taki nauczyciel to ignorant niedoksztalcony. Wiele dzieci ADHD tak się zachowuje to są zdrowe dzieci. Wiele osób z nas dorosłych miało w dzieciństwie ADHD. Takie osoby są bardzo inteligentne słyszą uczą się w ruchu. Pod żadnym pozorem nie wolno ustawiać ich po swojemu. Tak aby siedziały cicho. Wpedza się dzieci w kompleksy w brak poczucia wartości!!! Mam dość pseudo nauczycieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyróżnienie w klasach 1-3 to nie tylko oceny, ale też zachowanie. Musi być bardzo dobre lub wzorowe. Ktoś pyskaty, kłócą y się z nauczycielem raczej takiego zachowania nie będzie miał. Ok, ma to dziecko swoje zdanie według rodzica, więc niech je ma. Ale niech rodzic nie oczekuje zachowania wzorowego. Tak sama w klasach od 4 w górę, poza średnia 4.75 musi być zachowanie wzorowe lub bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dziecko w klasach 1-3 nie musi mieć ADHD, żeby się kręcić. Większość nauczycieli nie lubi dzieci, które nie chcą siedzieć w foremce. Jak wystawią paluszek, stopę albo czuprynę, to "szklanką po łapkach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.28 no właśnie moje takie jest i już płakać mi się chce z bezsilności to dziecko nic złego nie robi tylko to takie żywe sreberko. Jest empatyczne nie jest pyskate nie robi z siebie cwaniaka a uwagi dostaje bo jest nadpobudliwe według wychowawczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak dzisiaj co wasze dzieciaki dostaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście jestem zadowolona :) teraz druga klasa przed nami i jestem pewna, że znów sobie poradzi. Bardzo szybko się uczy tylko urwis straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pewna, że znów sobie poradzi. xxx A dlaczego miałoby sobie nie poradzić? Przecież to druga klasa podstawówki a nie doktorat z astronomii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prd jak tu takie bóle doopy przy pierwszakach to co będzie później a grażynki co pokończyły jale czy charward?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza klasa to zawsze jakieś przeżycie dla dziecka kolejne klasy to już pikuś i nikt się nie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszą mnie mamuśki, które straszą pierwsza klasą. Tak było kiedy mój syn szedł do pierwszej klasy. Rok minął nam bezstresowo, łatwo i przyjemnie. Syn cały materiał miał opanowany już w przedszkolu. Pozdrawiam te śmieszne mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×