Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aleksander Stellar

Czy facet który zostawia kobietę po ciąży to dupek?

Polecane posty

Gość gość
Wejście w związek, jak i spłodzenie potomka wiąże się dla mężczyzny z pewnym zobowiązaniem, którego powinien być świadomy. Jeśli nie potrafi dbać o swoją kobietę i matkę swego dziecka i liczy się dla niego wyłącznie własny k*tas i hedonizm, to taki facet jest nic nie warty. Jest śmieciem, i lepiej by nigdy nie miał dzieci. To bardzo logiczne. Niestety, nie dla egocentrycznych ograniczonych męskich peesdek, które traktują kobietę wyłącznie jak obiekt seksualny i nie nawiązują głębszej relacji na poziomie przyjacielstwa. Przedmiotowe powierzchowne traktowanie ludzi jest w ogóle problemem większości obojga płci, wynikające z nieodpowiedzialności i kompleksach płynących z podświadomego lęku przed odrzuceniem. Zdegenerowani ułomni ludzie bez zasad, którzy usiłują przekonywać do swych patologii innych. @Aleksander Stellar, zacznij lepiej posługiwać się rozumem, zamiast przedstawiać tak durne wywody i zestawiać kompletnie różne przykłady. Logika się kłania. A kobietom radze zignorować takiego bezmyślnego człowieka, szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "Wejście w związek, jak i spłodzenie potomka wiąże się dla mężczyzny z pewnym zobowiązaniem, którego powinien być świadomy. " Jakim znowu zobowiązaniem? Facet po wejściu w związek nie ma prawa z niego wyjść? "Jeśli nie potrafi dbać o swoją kobietę i matkę swego dziecka i liczy się dla niego wyłącznie własny k*tas i hedonizm, to taki facet jest nic nie warty. Jest śmieciem, i lepiej by nigdy nie miał dzieci. " Czyli gdy kobieta odchodzi bo jest już zmęczona tym, że seks pomimo prób naprawy jest średni to rozumiem, że też nie powinna mieć dzieci? "Niestety, nie dla egocentrycznych ograniczonych męskich peesdek, które traktują kobietę wyłącznie jak obiekt seksualny i nie nawiązują głębszej relacji na poziomie przyjacielstwa." Wobec tego proponuję tą samą ocenę wystawić kobietom, które nie wejdą w związek jeśli facet nie jest dla nich pociągający fizycznie pokazując w ten sposób, że partner to dla nich wyłącznie obiekt seksualny. "zamiast przedstawiać tak durne wywody i zestawiać kompletnie różne przykłady. Logika się kłania. " Jaka logika się kłania? Taka, ze jak Ci pasuje to masz prawo olać faceta a jak Ci nie pasuje to facet nie ma prawa olać kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.48 jeszcze raz Ci powtarzał, ze co innego olac kogoś kogo niedawno się poznalo i NIC WCZESNIEJ ich nie łączyło, a co innego olac matkę swojego dziecka, osobę z która przeżyło się np kilka lat, która się kochalo,z która planowało się przyszłość, chyba przecież sam facet wybiera sobie kobietę do związku, tak? Taka właśnie wasza ,,Miłość" o d...e potrzaskac, miłość się u was kończy gdy przybędzie kobiecie parę kilo i rozstepy! Jesteście zwykłymi zwierzętami bezrozumnymi i Ty jesteś tego przykładem! I skoro ty pytasz ,, jakie znowu facet ma zobowiązania wobec matki swojego dziecka" to ja juz nie mam pytań. Jesteś zwykłym kretynem niezdolnym do głębszych uczuć i myślący tylko kootasem! Gardze takimi jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Jakim znowu zobowiązaniem? Facet po wejściu w związek nie ma prawa z niego wyjść?'' x Jeśli przyczyną jego ewakuacji jest hedonizm i egocentryzm, to nie. xx ''Czyli gdy kobieta odchodzi bo jest już zmęczona tym, że seks pomimo prób naprawy jest średni to rozumiem, że też nie powinna mieć dzieci?'' x Owszem, również nie powinna, bo najwyraźniej jest niedojrzała. Poza tym, jeśli ktoś kończy związek tylko dlatego, że seks mu satysfakcji nie przynosi, to znak, że traktuje partnera przedmiotowo, nie ma głębszej relacji i skutkiem jest go w stanie porzucić jak wykorzystany przedmiot. Tacy ludzie, powtarzam, nie powinni ani wchodzić w związki, ani mieć dzieci. xx ''Wobec tego proponuję tą samą ocenę wystawić kobietom, które nie wejdą w związek jeśli facet nie jest dla nich pociągający fizycznie pokazując w ten sposób, że partner to dla nich wyłącznie obiekt seksualny.'' x Nie. Nie da się zestawić sytuacji, kiedy nie jesteś w związku, ergo nie podjąłeś zobowiązania, a JUŻ BYCIEM W ZWIĄZKU, czyli podjęciem się odpowiedzialności i zobowiązań, również wszelkich konsekwencji. xx ''Jaka logika się kłania? Taka, ze jak Ci pasuje to masz prawo olać faceta a jak Ci nie pasuje to facet nie ma prawa olać kobiety? '' x jak wyżej - jesteś na bakier z logiką i zestawiać wciąż dwie odmienne sytuacje. To zabawne. Życzę analizy i prawidłowych wniosków, a mniej subiektywnego egocentrycznego wylewania żalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.48 jeszcze raz Ci powtarzał, ze co innego olac kogoś kogo niedawno się poznalo i NIC WCZESNIEJ ich nie łączyło, a co innego olac matkę swojego dziecka, osobę z która przeżyło się np kilka lat, która się kochalo,z która planowało się przyszłość, chyba przecież sam facet wybiera sobie kobietę do związku, tak? Taka właśnie wasza ,,Miłość" o d...e potrzaskac, miłość się u was kończy gdy przybędzie kobiecie parę kilo i rozstepy! Jesteście zwykłymi zwierzętami bezrozumnymi i Ty jesteś tego przykładem! I skoro ty pytasz ,, jakie znowu facet ma zobowiązania wobec matki swojego dziecka" to ja juz nie mam pytań. Jesteś zwykłym kretynem niezdolnym do głębszych uczuć i myślący tylko kootasem! Gardze takimi jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22.48 jeszcze raz Ci powtarzał, ze co innego olac kogoś kogo niedawno się poznalo i NIC WCZESNIEJ ich nie łączyło, a co innego olac matkę swojego dziecka, osobę z która przeżyło się np kilka lat, która się kochalo,z która planowało się przyszłość, chyba przecież sam facet wybiera sobie kobietę do związku, tak? x W punkt. Ale on nie potrafi tego pojąć, bo albo nigdy nie był w związku, albo zwyczajnie nie potrafi stworzyć głębokiej relacji z kobietą i wydaje mu się, że może sobie ot tak rzucić wieloletnią partnerkę, bo mu seks przestał się podobać. Niedojrzały Piotruś Pan, kolejny do kafeteryjnej kolekcji męskich osobliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś " jeszcze raz Ci powtarzał, ze co innego olac kogoś kogo niedawno się poznalo i NIC WCZESNIEJ ich nie łączyło" Świetny argument, to tak jakby napisać "co innego dawać kosza kobiecie bo ma małe cycki a co innego dawać kosza bo brzydką twarz, to są dwie różne sytuację, pierwsza jest nie do zaakceptowania a druga jak najbardziej do zaakceptowania. "osobę z która przeżyło się np kilka lat, która się kochalo,z która planowało się przyszłość, chyba przecież sam facet wybiera sobie kobietę do związku, tak? " Tak wybiera, bo go pociąga, a potem przestała go pociągać. Ale zastosujmy inny przykład. Powiedzmy, że kobieta daje kosza przyjacielowi, z którym wiele przeżyła, którego szczęścia zawsze pragnęła, który zawsze był przy niej w trudnych sytuacjach, z którym razem mają wiele pięknych wspomnień, odrzuca go bo jej nie pociąga. I co, w tej sytuacji dla Ciebie wszystko ok mimo, że kobieta decyduje tylko swoją łechtaczką? "Taka właśnie wasza ,,Miłość" o d...e potrzaskac, miłość się u was kończy gdy przybędzie kobiecie parę kilo i rozstepy! " A w was kończy się chęć posiadania faceta będącego świetnym materiałem na partnera i ojcem dla przyszłego dziecka jak tylko takiego poznacie ale pierwotne zwierzęce instynkty mówią, że ekstra orgazmów nie będzie. I czym to się kończy? Tym, że zdecydowana większość z tych waszych dostawców ekstra orgazmów to zwykłe dupki, które po rozpadzie związku mają w d... własne dzieci i uchylają się od płacenia na nie alimentów. Co tam zapewnienie przyszłemu dziecku świetnego ojca, najważniejsze by czuła mokro w majtkach gdy tylko widzi swoje ciacho, to jest dla was najważniejsze a nie jakieś tam dobro dziecka. Jesteście zwykłymi zwierzętami bezrozumnymi i Ty jesteś tego przykładem niezdolnym do głębszych uczuć i myślący tylko ci...! Gardze takimi jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa już wiadomo, autor był olany przez jakąś laske która mu powiedziała ze jej nie pociąga, frustracja się z niego wylewa teraz i dlatego porównuje nieanalogiczne sytuacje, dajmy mu się wyżyc na forum chociaż :D. Wiesz jeszcze jaka jest różnica? Ze zwykle kobieta zakochanemu w niej przyjacielowi NIC NIE OBIECALA, nigdy z nim nie była, traktowała go tylko jako przyjaciela tylko on w głowie swojej projektował już związek. Co z tego ze sporo przezyli, długo się znają, to CO INNEGO niż rzucanie wieloletniej PARTNERKI której kiedyś wyznawało się uczucie, bylo się z nią, obiecywalo sie wspólną przyszlosc. Dalej nie dostregasz różnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak zwany badboy a kobiety z takimi szaleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj "Wiesz jeszcze jaka jest różnica? Ze zwykle kobieta zakochanemu w niej przyjacielowi NIC NIE OBIECALA, nigdy z nim nie była, traktowała go tylko jako przyjaciela tylko on w głowie swojej projektował już związek. Co z tego ze sporo przezyli, długo się znają, to CO INNEGO niż rzucanie wieloletniej PARTNERKI której kiedyś wyznawało się uczucie, bylo się z nią, obiecywalo sie wspólną przyszlosc. Dalej nie dostregasz różnicy?" Aaa już wiadomo, byłaś olana przez jakiegoś przystojniaka który Ci powiedział ze już go nie pociągasz i chce rozwodu, frustracja się z Ciebie wylewa teraz i dlatego takiego nazywasz dupkiem a sama wielokrotnie dawałaś kosza więc chcesz się pokazać z dobrej strony w sytuacji gdzie Ci to pasuje, dajmy jej się wyżyc na forum chociaż. PS. byłaś w jakimś chorym związku skoro facet obiecywał Ci, że nawet jak będzie się musiał zmuszać do seksu to będzie się zmuszał i Cię nie zostawi. Normalni ludzie niczego takiego nie obiecują bo wiedzą, że wszystko się w życiu może zdarzyć i mogą się rozejść. A co do tego przyjaciela, którego olałaś bo zależy Ci tylko na ekstra orgazmach to mogę Ci powiedzieć, że jesteś zwykłym zwierzęciem bezrozumnym niezdolnym do głębszych uczuć i myślący tylko ci...! Facet był zawsze przy Tobie, wspierał Cię ale Ty masz to w d... bo myślisz tylko c.... Gardze takimi jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli facet zostawia kobiete to w ciąży to powinien być poddawany obowiązkowej wazektomii żeby nie zrobił tego innej , tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "Jeśli facet zostawia kobiete to w ciąży to powinien być poddawany obowiązkowej wazektomii żeby nie zrobił tego innej , tyle w temacie" Jeśli kobieta dała kosza facetowi bo jej nie pociągał to powinna mieć zakaz posiadania dzieci bo najwyraźniej jej c... ważniejsza jest dla niej od tego by dziecko miało dobrego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A Ty ilu facetom dałaś kosza bo Cię nie pociągali? Przecież zawsze można chodzić na randki a faceta zachęcić by chodził do stylisty, na siłownie itd. by lepiej się prezentował. Może więc zanim innym dasz rady by kupowali seksowną bieliznę to sama zaczniesz stosować się do swoich rad?" X Wszystkim, bo spotykałam się już z aktualnym mężem, a wcześniej w ogóle nie interesowały mnie związki bo chciałam skupić się na nauce (nie miałam ochoty na problemy sercowe jak matura i egzaminy na studia się zbliżały). A Tobie aż tak dużo dziewczyn dało, czy tej jednej przyjaciółki przeżyć nie możesz? Dobrze jak partner/mąż jest jednocześnie przyjacielem, ale nie zawsze przyjaźń przeradza się w miłoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "Wszystkim, bo spotykałam się już z aktualnym mężem, a wcześniej w ogóle nie interesowały mnie związki bo chciałam skupić się na nauce (nie miałam ochoty na problemy sercowe jak matura i egzaminy na studia się zbliżały)." Czyli byłaś tylko na randkach z jednym facetem? "A Tobie aż tak dużo dziewczyn dało, czy tej jednej przyjaciółki przeżyć nie możesz? " Proponuję skupić się na argumentacji a nie na wycieczkach osobistych. Jestem w szczęśliwym związku dla Twojej wiadomości i raczej więcej kobiet ja odrzuciłem niż byłem odrzucany. "Dobrze jak partner/mąż jest jednocześnie przyjacielem, ale nie zawsze przyjaźń przeradza się w miłość." Żeby sprawdzić czy będzie miłość trzeba najpierw wejść z kimś w związek. Jak kobieta daje kosza bo ktoś jej nie pociąga to wyraźnie pokazuje, że partner jest dla niej przede wszystkim obiektem seksualnym i to czy by poczuła do tego odrzucanego kiedyś miłość nie ma żadnego znaczenia. Swoją drogą co to w ogóle jest miłość? Jakie konkretnie rzeczy robisz z partnerem czego nie robisz z przyjacielem, że do partnera czujesz miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Proponuję skupić się na argumentacji a nie na wycieczkach osobistych." X Przeczytaj swoje wypowiedzi - jest w nich pełno wyciecieczek osobistych. Osoba szczęśliwa w związku nie zadaje pytań co to jest miłość i wie czym się różni przyjaźń od miłości. Z Twoich wypowiedzi wynika, że nie jesteś całkiem zrównoważony psychicznie i dlaczego kończę już dyskusję z Tobą. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "Przeczytaj swoje wypowiedzi - jest w nich pełno wyciecieczek osobistych." Moje wycieczki osobiste są efektem wycieczek osobistych innych osób. Jak ktoś zaczyna na mnie szczekać to odpłacam się tym samym. "Osoba szczęśliwa w związku nie zadaje pytań co to jest miłość i wie czym się różni przyjaźń od miłości." Osoba, która nie potrafi odpowiedzieć na takie proste pytanie pokazuje, że chodzi jej po prostu o seks, a słowa miłość używa by ukryć przykrą prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.45 ze niby Ty więcej kobiet odrzuciles? Ha ha ha jaasne :D dlatego wylewa się z Ciebie zolc na forum i plujesz jadem na kobiety? :D co za pajac. A wg Ciebie facet nie może SAM WPASC na ten pomysł żeby cos zrobić ze sobą, zrzucić brzuch piwny, zacząć chodzić na siłownię, lepiej się ubierać itp? Np gdy wiodzi ze kobiety nie za bardzo się nim interesują lub traktują go tylko jak przyjaciela? Wam wszystko trzeba mówić? Typu ,,może bys zaczął sie inaczej ubierać, postawił włosy na żel, wyperfumowal się, trochę zrobił mięśnie"? Kobietom nie trzeba takich rzeczy mówić, one bardziej dbają o siebie a Polscy faceci to często flejtuchy, jak taki koles ma być pociągający? A kobiecie (tak samo jak niepociagajacemu koledze) tez po ciąży można zasugerować żeby np zrzuciła kg, zaczęła ćwiczyć tyle ze to wymaga CZASU, nawet jak juz kobieta sie weźmie za siebie to potrzeba co najmniej kilku miesiecy żeby widocznie schudła, samo się nie zrobi z dnia na dzień ale debile tacy jak ty tego nie rozumieją. Chcieliby zeby tydzień po porodzie by kobieta wygladala jak modelka, hehe dobre sobie... Zresztą żeby kobieta w ciągu dnia tez potrzebuje czasu na ćwiczenia, a jak ma go znaleźć jeśli od switu do nocy zajmuje się dzieckiem bo Janusz taki zmęczony po pracy, ze nic przy dziecku jej nie pomoże? Nie mowiac juz o wstawaniu po nocach do placzacego dziecka?Jeśli kobieta będzie miała to szczęście i trafi na pomocnego faceta który rowniez po pracy pomoże jej przy dziecku (prawie wymarły gatunek), zaopiekuje się nim to wtedy będzie miała czas dla siebie ,żeby pocwiczyc i szybciej schudnie, wróci do wagi sprzed ciąży. No niestety cos za cos! KUMASZ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "ze niby Ty więcej kobiet odrzuciles? Ha ha ha jaasne smiech.gif dlatego wylewa się z Ciebie zolc na forum i plujesz jadem na kobiety?" Bo drażni mnie głupota kobiet a potem beczenie jakie to są biedne bo są nieszczęśliwe w związku, że eks nie płaci alimentów, mąż nie pomaga przy dzieciach itd. Lubię też punktować hipokryzję bo najczęściej się słyszy, że seks jest ważny ale nie najważniejszy a jak przychodzi co do czego to praktyka pokazuje, że jest najważniejszy. "A wg Ciebie facet nie może SAM WPASC na ten pomysł żeby cos zrobić ze sobą, zrzucić brzuch piwny, zacząć chodzić na siłownię, lepiej się ubierać itp? " Powinien, ale skoro tego nie robi to dana kobieta powinna mu powiedzieć co jest dla niej ważne, co powinien w sobie zmienić żeby był dla niej atrakcyjniejszy. "A kobiecie (tak samo jak niepociagajacemu koledze) tez po ciąży można zasugerować żeby np zrzuciła kg, zaczęła ćwiczyć tyle ze to wymaga CZASU, nawet jak juz kobieta sie weźmie za siebie to potrzeba co najmniej kilku miesiecy żeby widocznie schudła, samo się nie zrobi z dnia na dzień ale debile tacy jak ty tego nie rozumieją. " A tacy jak Ty nie rozumieją, że to zależy od genów i nie zawsze kobieta będzie w stanie wrócić do tej samej figury, która pociągała jej chłopaka. "Zresztą żeby kobieta w ciągu dnia tez potrzebuje czasu na ćwiczenia, a jak ma go znaleźć jeśli od switu do nocy zajmuje się dzieckiem bo Janusz taki zmęczony po pracy, ze nic przy dziecku jej nie pomoże?" No i masz odpowiedź co sobą reprezentują faceci, którzy kręcą kobiety. Macie to co sobie wybrałyście więc proszę nie beczeć, że Janusz ma w d... pomoc przy dziecku. W końcu najważniejsze by pociągał fizycznie a nie to jakim jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.38 tyle, ze PRAWDZIWA natura tego Janusza często wychodzi dopiero po slubie lub po urodzeniu dziecka, a wczesniej kreują się na takich dobrych, opiekuńczych, slodzacych, gdy nie ma żadnych problemów, gdy juz są to wtedy wychodzi szydlo z worka i pokazują swoje prawdziwe oblicze, często uciekają bo są Piotrusiami panami unikajacymi za wszelka cenę odpowiedzialności. Mam w d...e takich jak Ty facetów. Takie tematy tylko utwierdzaja mnie w przekonaniu ze NIE WARTO mieć z wami dzieci! Kobieta jak już urodzi to jest zwykle ud.u.pi.o.na, ja się cieszę ze nie mam instynktu macierzyńskiego, Na prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćs
15.36 dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś "tyle, ze PRAWDZIWA natura tego Janusza często wychodzi dopiero po slubie lub po urodzeniu dziecka, a wczesniej kreują się na takich dobrych, opiekuńczych, slodzacych, gdy nie ma żadnych problemów" Ale to nie ma żadnego znaczenia co kiedy wychodzi, statystyki mówią jasno, ok 85% mężczyzn, które wybierają sobie kobiety są zwykłymi dupkami bo w przypadku rozpadu związku mają w d.... własne dzieci i robią wszystko by tylko nie płacić dzieciom alimentów. Takie są efekty patrzenia przede wszystkim na pociąg fizyczny, to jest po prostu wybieranie facetów z grupy ryzyka. Zmieńcie kryteria przez które trafiacie na dupków a nie narzekajcie, że trafiacie na dupków bo trafiacie na nich ze swojej własnej winy. Kobiety to są generalnie istoty pozbawione logiki. Chodzicie na randki tylko z tymi, którzy was pociągają fizycznie sądząc, że tak trzeba bo inaczej nic z tego nie wyjdzie i nie doczekacie się szczęśliwego małżeństwa a... i tak to nic wam nie daje bo większość waszych małżeństw się rozpada lub żyjecie w nieudanym małżeństwie. Innymi słowy czy wejdziecie w związek z kimś kto nie pociąga czy z kimś kto pociąga to i tak może skończyć się tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Innymi słowy czy wejdziecie w związek z kimś kto nie pociąga czy z kimś kto pociąga to i tak może skończyć się tak samo." X Czyli jednak lepiej z tym co pociąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodzicie na randki tylko z tymi, którzy was pociągają fizycznie sądząc, że tak trzeba bo inaczej nic z tego nie wyjdzie i nie doczekacie się szczęśliwego małżeństwa a... i tak to nic wam nie daje bo większość waszych małżeństw się rozpada lub żyjecie w nieudanym małżeństwie" X Czyli Twojej aktualnej dziewczyny (pisałeś, że jesteś w szczęśliwym związki) nie pociągasz fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale to nie ma żadnego znaczenia co kiedy wychodzi, statystyki mówią jasno, ok 85% mężczyzn, które wybierają sobie kobiety są zwykłymi dupkami bo w przypadku ..." X Daj linka do tych statystyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wygląda Twój szczęśliwy związek- Ty nie pociągasz fizycznie swojej kobiety i Twoja kobieta nie pociąga fizycznie Ciebie i zmuszacie się do uprawiania że sobą seksu? Rozumiem, że orgazmów Twoja kobieta też nie może się spodziewać bo cytuje "Tym, że zdecydowana większość z tych waszych dostawców ekstra orgazmów to zwykłe dupki" , a Ty jesteś ten "nied**ek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"raczej więcej kobiet ja odrzuciłem niż byłem odrzucany." X Ale dlaczego dawałeś im kosza, przecież tak krytykujesz kobiety dające kosza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.21 haha dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.21 ha ha dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli jednak lepiej z tym co pociąga." Jeśli się szuka przede wszystkim seksu to zdecydowanie lepiej, jeśli szuka się długiego i szczęśliwego związku z drugą osobą jako z człowiekiem to nie ma to różnicy choć fakt, że badania pokazują, że osoby, które czekały z seksem do ślubu są szczęśliwsze sugeruje, że jeśli pociąg jest na drugim planie to mamy większe szanse na szczęśliwy związek. "Czyli Twojej aktualnej dziewczyny (pisałeś, że jesteś w szczęśliwym związki) nie pociągasz fizycznie?" Pociągam, ale ta cecha nie była dla niej najważniejsza przy wyborze mnie. Jakbym jej nie pociągał to też by ze mną była bo mogę przestać ją pociągać w każdej chwili. "Daj linka do tych statystyk." www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100865,19245683,alimentow-na-dzieci-nie-placi-az-84-proc-zobowiazanych-do-tego.html "Rozumiem, że orgazmów Twoja kobieta też nie może się spodziewać bo cytuje "Tym, że zdecydowana większość z tych waszych dostawców ekstra orgazmów to zwykłe dupki" , a Ty jesteś ten "nied**ek"." Większość to nie znaczy, że wszyscy. "Ale dlaczego dawałeś im kosza, przecież tak krytykujesz kobiety dające kosza?" Krytykuje kobiety dające kosza z powodu małego pociągu a nie z powodu różnicy w charakterze, zainteresowaniach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli Twojej aktualnej dziewczyny (pisałeś, że jesteś w szczęśliwym związki) nie pociągasz fizycznie?" Jakbym jej nie pociągał to też by ze mną była bo mogę przestać ją pociągać w każdej chwili. X To może kazda osoba w związku powiedzieć : jakbym jej/jego nie pociągał/pociągała to też by że mną byla/był bo mogę przestać ją/jego pociągać w każdej chwili. To czy będzie z Tobą gdybyś przestał ją pociągać dowiesz się, jak przestaniesz ja pociągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×