Pomocy teściowa wtrąca się w nasze wydatki co robić

A w sumie mąż i teściowa... Zarabiam tyle co mąz, ale nie mało tzn 3 tys na reke. Teściowa,u której mieszkamya probuje mną rządzic i dysktowac mi na co mam wydawać swoje pieniądze. Zepowinnam placic czesc rachunków z mezem albo kase zamiast wydawac na sieie yo wydawać na dom zamiast na siebie. Ze nie owinnam sobie kupowac nowych ubran , kosmetyków chodzić do fryzjera bo mysle tylko o sobie ,a powinnam teraz myslec tylko o domu i rodziniei ,że jestem egoistka skoro ważne jest dla mnie żeby sie wystroic czy isc do fryzjera a ona placi za wszyto rachunki i dom tez samia ociepla. Maż ja niestety popiera i powiedział ,że woli żebym była zaniedbana i nawet śmierdziała ,ale odkładala na dom i otrzebne sprawy ale to jest ich wizja żeby odkładać pieniądze , ja nie potrzebuje niczego wiecej w mieszkaniu ,a potrzebuje byc zadbana i wydać na swoj wygląd też troche pieniedzy ,a oni tego nie rozumieja bo uważaja ,żewraz z małzenstwem powinno sie skonczyć moje wydawanie ieniedzy na ,, głupoty" Prawda jest taka ,że gdybym mieszkała sama to chociaz nikt by mi nie dyktował ile mam na siebie wydawać z mojej pensji ... Mąż nawet chciał żeby moje pensja była przelewana wspolne konto do bo ,, jak sie nie umie gospodarowac kasa to on musi to robic nie ja"

No dobra ale dlaczego tesciowa sama placi rachunki i ocieplila dom ? Tez bym sie wkurzyla na jej miejscu

No bo to jej dom ona jest wlascicielka przeciez

Haha a ty pasozycie stroisz sie i masz oplaty w dupiie?U mnie bys pomieszkala maks 1miesiac .

", ja nie potrzebuje niczego wiecej w mieszkaniu" które nie jest moje, a dobra teściowa zgodziła się, trzymac pod swoim dachem takiego darmozjada jak ja. Tak powinnaś napisać. Miże twoja mamusia mogłaby utrzymywać ciebie i męża?

A Ty cokolwiek robisz w domu? Mieszkając u teściów, kupowałam jedzenie i robiłam obiad wszystkim. Sprzątalam też. Nie chcieli na rachunki ale cieszyli się że przychodząc z pracy zawsze mieli obiad. Teściowa też chciała rządzić naszymi finansami, ile mozemy wydawać, zalogowała sie do naszego konta bankowego bo znała hasło męża, chciała wiedzieć ile kto zarabia. Budoealismy dom wtedy ale mieszkać z tesciami to jest masakra. Później jak byliśmy na swoim chciała to samo zrobić ale chciała jeszcze mam urządzić. Wprowadź się.

Ale to ona jest właścicielka a ja gosciem

To skoro to dom tesciowej , i jej obowiazek placenia, to jako wlasciciel ma prawo cie wywalic na zbity pysk, bo to jej i ma prawo a nawet obowiązek moralny pozbyc sie pasozyta. I bedziesz mogla zamieszkac sama :). Ale zaraz, zaraz, czekaj, a kto oplaci wtedy rachunki? Krasnoludki? Swiety Mikolaj? No bo same sie nie oplacą, prawda?

Gościem to się jest kilka godzin darmozjadzie.

0/10